reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

anufifi powiedz mi jakiej wielkosci mialas miesniaka w momencie wykrycia go i potem w momencie usuniecia ? mnie gin zapewnia ze moj nie wplywa na mozliwosc zajscia w ciaze, ale ja nie mam pewnosci, bo nie dosc ze jest podsluzowkowy to jeszcze zachodzi na endometrium choc nie jest duzy okolo 1,5cm no ale jest...i moze sie powiekszac niestety.
Przy miesniakach teoretycznie @ powinny byc zawsze obfitsze, ale u mnie teraz idzie w inna strone..ta @ trwala 5 dni, wczesniejsze owszem byly na prawde intensywne ale ta i poprzednia byla obfita przez pierwsze 2 dni a potem to juz bardziej plamienie :/ choc w tej pojawilo sie na prawde duzo skrzepow i tez wylecialo ze mnie cos na ksztalt watrobki..nie wiem czy to rzeczywiscie bylo zluszczajace sie endometrium czy jakies coskowe pozostalosci.

matik Ty sie nie masz co bac kochana lekarza, bo po czyms takim musisz do kogos isc, przeciez ktos musi Cie zbadac, musisz miec pewnosc, ze dobrze sie wszystko oczysci :-( Poki co czekamy co odpisze lekarka z PL.

airfix super, ze udalo sie z dzialeczka, mnie marzy sie kiedys wlasny domek chocby malutki, ale to bardzo daleka przyszlosc zwlaszcza jesli chodzi o kwestie finansowe :|
 
Ostatnia edycja:
reklama
aljul , Nuuuska ja tez mysle ze długo to bedzie stało w stanie surowym zamknietym, a mam 2 lata na wydanie pieniedzy ( bo to z darowizny i urzad skarbowy sie kłania ;) i podatki ) ale zrobie wszystko zeby wprowadzic sie tam jak najszybciej. Na wybudowanie wystarczy, a srodek bedziemy dłubać pomału :) Ja powiedzialam ze sie prowadzam na gołe wylewki i sciany hehe :) Byleby woda, prad i centralne było
 
Nusia, to czekam na raport z truskawek, jak znajdę u siebie to też na pewno kupię, bo to jedne z niewielu owoców, które mnie nie uczulają. dobrze, że spojrzałaś na mój wykres, serduszka jedno za drtugim i wyszło, u Ciebie teraz kciuki zaciskamy i będzie dobrze!!
co do ff, to tak jak na szybko spojrzałam po zalogowaniu masz na górze po prawej stronie 'sharing', rozwija Ci się menu i klikasz 'get code', tam w sekcji 'privacy' zaznacz to co pisałam wcześniej, potem kliknij na górze 'get sharing code/buttons' i tam masz już bb kod, który wkleja się w swój podpis (chyba tak to jakoś powinno zadziałać)


macy, zdrowiej, taka pogoda, że bakterie i wirusy zaczynają działać...


Matik idź koniecznie do lekarza, kochana, tu chodzi o Twoje zdrowie i żebyś mogła bezpiecznie dalej starać się o dzidziusia


zakrętko, będziesz musiała nam wklejać zdjęcia zmian w mieszkanku, ja uwielbiam takie metamorfozy


Airfix gratulacje!! będziesz się budować? super, moje marzenie to albo olbrzymie mieszkanie w kamienicy albo domek z ogrodem...


małe liski nie dziękuję żeby nie zapeszyć!!
 
Hej dziewczynki.

Wpadam się trochę wyżalić, bo kto zrozumie lepiej niż wy. Dzisiaj dzień pełen niespodzianek, znajoma urodziła córeczkę, a dwie kolejne są w ciąży też z córeczkami. Też macie tak, że zaraz łapiecie doła po takich wieściach? Niby się cieszę, wiem, że dla mnie też nie zabraknie, ale sobie myślę, że pewnie mi nigdy nie będzie dane :-( A koleżanki mają te swoje wymarzone dziewczynki bez żadnych diet, suplementów itd. To już jest obsesja, nie potrafię myśleć o niczym innym, m już nie chce mnie słuchać :-(

Airfix, gratuluję działki :happy: Jak duża? Bardziej na wsi czy w miasteczku?

aljul, a twoja jaka duża? My w sierpniu zdecydowaliśmy, że chcemy dom, we wrześniu zaklepaliśmy działkę z domem w stanie surowym zamkniętym, a w listopadzie była już nasza. Teraz m robi środek. Niestety u nas kredyt na 30 lat :shocked2:

Matik, kurczę, co to było? A jak beta? Będziesz jeszcze robić?
 
lilly Ja w sumie mam juz domek z ogrodem, ale stary i synek ciagle tu choruje :/ a jeszcze nas zalało jak powodz była, odremontowałam i sprzedałam i postanowilam ze budujemy :) I tez juz dawno mi sie marzył nowy domek, w nowym miejscu, i zeby wreszcie mame oddzielic od nas ( wiec jej osobne wejscie zrobie i 1 pokoj z kuchnia i lazienka ) . Chce zeby synek miał swoj pokoj, a my swoja sypialnie, bo tak mama zajmuje 1 pokoj, my mamy dwa- jeden dzienny i w drugim spimy ( polowa sypialnia nasza i polowa dziecka ) Wiem ze wreszcie sie skoncza choroby małego i ze to była dobra decyzja :) Pochwale się jak już coś powstanie tam hehe

Roszpunka - całe 8 arów :/ chcialam wiekszą, ale ceny nie do przejscia u nas. Działka jest u nas w miasteczku:) stad ceny jak z kosmosu.
Roszpunka ja tez nie lubie takich sytuacji , ze ja pragne dziewczynki a wszystkie w kolo w ciazy z dziewczynkami, albo rodza dziewczynki, a jak przyjdzie co do czego to bede miec drugiego chłopca - niby nie braknie, ale zawsze jest " ale" :)
 
Ostatnia edycja:
Airfix no pewnie ze tak ! zrobisz co najwazniejsze, a reszte juz pomalutku jak bedziecie na miejscu. Mamy znajomych, ktorzy niedawno kupili mieszkanie kolo nas...heh jak dla mnie koniec swiata. Przez rok je urzadzali, oczywiscie na najwyzszym poziomie,w dodatku nie wprowadzili sie dopoki nie mieli wszystkiego - widelczykow i kubkow w szufladzie i najdrobniejszych rzeczy kosmetycznych. Zaprosili Nas do siebie. Mieszkanie owszem, bardzo ladne, nowoczesne, ale kompletnie nie dla mnie. Cale w bieli ... :eek: sciany biale, meble biale ( w kuchni tez, blaty biale ), lampy biale, bialy stol w pokoju, biale krzesla, biala kanapa, nawet kino domowe maja biale :eek: zycze powodzenia w sprzataniu :wściekła/y:

roszpunka pewnie ze tak mam ! Ciesze sie, ze sie udalo ale nie potrafie w pelni sie cieszyc tak jakbym chciala.
Kolezanka niedawno urodzila synka, eh...bylismy u Nich, no cudenko co tu duzo mowic. Slodziak do zacalowania, ale kiedy uswiadamiam sobie, ze oni wpadli a Nam nawet wpadka sie nie udala, to serducho boli nie powiem ze nie.
Bo starajac sie juz pewnien czas, nie potrafie codziennie tak zyczliwie patrzec na innych, bo ilekroc widze w poradni np. rodzinke niestety patologiczna gdzie kobieta ma chyba z 7 dzieci, najstarsza corka 18-letnia ma juz swoja dwojke, a sama matka jest w kolejnej ciazy, to pytam sama siebie dlaczego Bog jesli rzeczywiscie jest tak niesprawiedliwie postepuje..:-( Ale potem szybko sie prostuje ze nie mozna sie dolowac, bo na pewno sie uda !!

lilly dziekuje kochana juz patrze :*!!!
 
Ostatnia edycja:
Nuuuska rowniez życzę im miłego sprzatania ;) Mój młody ostatnio lata z koniecznie CZERWONYM mazakiem, mam popisane jasne kanapy! tzn on mowi ze to sa transformersy ;) Nigdy chyba chłopcow nie zrozumiem heheh ale co bede sie darła? Co mi to da :) Ja na pewno bede pomalutku robic środek, zrobie jeden pokoj, kuchnie i lazienke zebym mogla wejsc tam i mieszkac ( bo jak moze pamietacie to mam sie wyprowadzic na czas budowy do ciotki i faceta ktorego nie lubie, zreszta nadużywa alkoholu ) . A starania tuż tuż ;)
 
lilly zrobilam :-) dziekuje !! :** powiedz mi tylko kochana, bo rozumiem, ze te wszystkie granice ktore teraz sie same ustawily, ladne kolorki i wyznaczniki owulacji, sa tylko pewnie na 1 miesiac a potem znikaja jak nie wykupisz konta vip tak ?

arifix a kiedy chcecie ruszyc z budowa ??? Bo staranka rzeczywiscie tuz tuz, bedziecie miec chyba przede wszystkim spokoj psychiczny bedac na swoim a nie robiac boboseksy gdzie za sciana ciotka ze swoim chlopem :wściekła/y:
Dzieci to w ogole maja wyobraznie, Ola ostatnio malowala farbkami przy biurku a to farbki w tubkach, takie specjalne, gdzie jak wyschna mozesz przywiesic to co namalowalas na oknie, no i widac nacisnela za mocno i wola mnie - Mama mama chodz szybko !! To ja lece do pokoju bo juz myslalam ze jej sie cos stalo - wchodze - patrze - a tu Bungee ( kot ) lezy na lozku z dwoma niebieskimi lapami, na scianie ogromna niebieska plama, na dywanie dwa kleksy tez oczywiscie niebieskie - pytam sie jej co sie stalo ??? A ona mi na to, ze tubka chyba oszalala bo kiedy chciala farbe wycisnac to ta poleciala na kota, sciane i troche na dywan :eek: Noo...to bylo sprzatania - najwiecej z wydzierajacym sie kotem ktoremu mylam lapy w umywalce, bo wygladala jak pol - smerf :wściekła/y::laugh2:
 
reklama
Airfix, pewnie że to dobra decyzja. Jeśli was zalewa, to pewnie zbiera się wilgoć, pleśń, na pewno to niedobre dla zdrowia. A i miejsca będziecie mieć więcej :happy: Super! Kochana, moja siostra ma niecałe 7 arów, domek stoi, taras a i tak sporo trawnika do koszenia zostało :tak: To nie jest wcale tak mało. My mamy 13 i nie wiem kto to będzie obrabiał:szok:

Airfix, Nuśka, cieszę się, że nie tylko ja mam takie odczucia. Już myślałam, że coś ze mną nie tak.Nie potrafię się cieszyć, jak słyszę że ta chciała dziewczynkę no i ma, a ta marzyła o chłopcu i jest chłopiec. Ano niestety życie nie jest sprawiedliwe. U mnie w klatce obok mieszka taka rodzinka, 6 lub 7 dzieci rok po roku, a matka ma 29-30 lat, mieszkają w 1 pokoju. Zastanawiamy się tylko gdzie i kiedy udaje im się te dzieci spłodzić. :-p Trzeba wierzyć że i nam się uda. Tylko jak na razie mój wykres pusty, @ nie ma, a ja z każdym dniem coraz bardziej łapię doła :sad:
Nuśka, to ci artystka rośnie hihi :-D Szkoda, że mamci roboty dołożyła.
 
Ostatnia edycja:
Do góry