zakręcona, na razie wykres wygląda w porządku
, pik LH zapewne będzie za kilka dni (ja taką bladziutką kreskę miałam przez kilka dni, pęcherzyki sobie rosną a produkowane przez nich estrogeny pobudzają produkcję LH, stąd ta kreseczka :-)), testuj dzielnie. Na USG możesz iść według mnie w piątek skoro Twój plan w tym cyklu to działania w dniu piku LH a jego raczej nie przegapisz
Elmo, dzięki kochana, przed chwilą znów Krzyś mówił, że w przedszkolu nudno, mam nadzieję, że nie jest tak, iż pierwsze dni były frajdą bo poznawał tam nowe zabawki a teraz już się znudziły. Dorcia podsunęła mi jeszcze jedną myśl, kiedy Krzyś chodził na te różne diagnozy (w wieku 2,5 oraz 3 lat) to wielu lekarzy (w tym m.in. pani pedagog, która bardzo chwaliła Krzysia) mówiło, że synek pod względem poznawczym był na poziomie 4-5-latka a więc 1-2 lata w przód, pani pedagog wtedy zasugerowała, że Krzysia mogą nudzić zabawy przeznaczone dla jego rówieśników. Muszę panie podpytać jak tam organizowany jest czas dzieciom.
Dorcia, cudna choinka, jaka gęsta! ...właśnie doczytałam dlaczego
Daria, mi się tak niestety często działo, pomagało tylko przeinstalowanie przeglądarki (miałam wtedy Mozilla Firefox), po n-tym razie się wkurzyłam i przeszłam na Google Chrome, na razie cisza, oby nie przed burzą
anias, bardzo więc możliwe, że po prostu wtedy było świeżo po owulacji i ciałka żółtego jeszcze nie było widać (a powstaje 28-32h po pęknięciu). CLO to przepisał na pewno na kolejny cykl jeśli w tym się nie uda ...a my tu już naszymi kciukami dopilnujemy by się udało :-)
Ja od godziny 17-tej mam mega ból poowulacyjny (nie da się tego pomylić z niczym innym :-)), aż żałuję, że nie mogę sobie późnym wieczorkiem strzelić małego O+12 hahaha