reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Elmo, u młodego tylko sudocrem działał. U młodej linomag, potem bephanten, sudocrem w sumie cały wyrzuciłam, bo posmarowałam ją ze dwa razy. Obsługa chłopców jest mniej więcej taka jak mężczyźni - prosta. :-D Kobiety są bardziej skomplikowane. Mają zakamarki i te sprawy. A facetowi takiemu wszystko umyjesz i jest cacy.
 
reklama
Dorcia ja tez musze pomyc okna, kolo Nas niestety kopalnia wiec wiecznie ciemnosc w oknach :confused2: syzyfowa praca.
Ja od malego uwielbialam zwierzeta, ale niestety w domu nigdy ich nie moglam miec ( matka pedantka, ktora jak najdalej uciekala od kazdego obowiazku a zwierze jednak uwagi wiele wymaga ). Na 17 urodziny dostalam od Babci zolwia :happy: Oj tak, kochana moja skorupa zyla ze mna przez 5 lat, w momencie kiedy spalilo Nam sie mieszkanie ( pisalam o tym wczesniej ) oddalam go pod opieke wlasnie mojej mamie do momentu znalezienia zastepczego mieszkania, w ktorym mialby normalne warunki..wiesz co zrobila ? Po 2 tygodniach kiedy przyszlam po Niego, jego juz nie bylo. Jak sie pozniej okazalo ta idiotka wyniosla go do sklepu zoologicznego pod pretekstem wyjazdu na urlop i odbioru po. Ale zamiatu odebrac go nie miala niestety, nie udalo tez mi sie go odnalezc...eh szkoda slow.
Nasze koty w ogole sa ze soba spokrewnione zeby bylo smieszniej :-) Najstraszy Desprado ( 3 lata ), adoptowany od kobiety ktora w domu miala zwierzyniec, brod, smrod i glod. Wtedy w domu mialam kotke, niesterylizowana,a jako laik wtedy jeszcze kobieta wcisnela mi kit, ze Desperado kastrowany. Jak sie okazalo - guzik prawda, po tygodniu kiedy byl u Nas wyszlo szydlo z worka :laugh2: na wizycie u weterynarza, ale bylo juz za pozno. Urodzily sie trzy kociaki.Jeden trafil do starszych panstwa, drugi- kotka trikolorowa do naszego kolegi , a trzeci - Gafcio ( w tej chwili 2 lata ) zostal z Nami. A wiec Garfield jest synem Desperada. No i potem Nasz kolega zadzwonil ze nie dopilnowali kotki tri i tez im sie okocila - niestety strasznie dziwni ludzie jak sie okazalo, chcieli za wszelka cene wydac juz 3-tygodniowe kociaki, byly dwa. Wzielismy dziewczynke, wykarmilismy butelka od malenkosci i tak oto jest z Nami Bungee ( 1 rok) - prawdziwy maly terrorysta :wściekła/y:A wiec idac tym sladem - Bungee jest wnuczka Desperada, Gafcio jest jej wujkiem :laugh2: Wszystkie trzy kastraty - Gafcia kastrowalismy od razu kiedy byl juz gotow, a Bungee jak skonczyla 8 miesiecy.
Od kwietnia do konca pazdziernika maja staly dostep do balkonu, mamy osiatkowany, ale na zime siatke sciagamy i zakladamy karmnik ( wtedy to jest Raj na ziemi dopiero jak siedzac za oknem mozna sie podniecac na widok wrobla :wściekła/y:). Czym karmimy. Testowalam wiele karm, i powiem Ci, ze nauczylam czytac sie to co maja w skladzie. Karmy typu whiskas, kitekat to jedno wielkie swinstwo, boze jak mozna w ogole do karmy z wolowina dawac 5% wolowiny ( to w przypasku whiskasa ), kitekat zawiera 0,5% :no::eek: Od roku karmimy je
purina-one-sterilcat-800g.jpg
pomieszana z
Perfekt_Fit_In-Home_karma_dla_kotow_750g795.jpg
tylko tu kupujemy rozne - dla sterylizatow, dla leniuszkow kanapowych, czasem dorzucamy troszke dla juniorow, bo zawiera najwiecej skladnikow.
Jesli chodzi o mokre - uwielbiaja Felixa, zreszta uwazam te karmy za na prawde fajne i tanie. Ale najbardziej lubia i tu uwaga - zarcie Rossmanowe. Ale powiem Ci, ze na prawde warto mimo wszystko je kupic. W zaleznosci od rodzaju zawiera od 8-12% miesa w saszetce, ale wybor smakow masz na prawde duzy, a jedna saszetka czy pasztecik to koszt 1zł :happy: do tego raz w tygodniu troche swiezego mieska ( watrobka, serduszka), 1x w tygodniu miseczka smietany.
Jak trzeba bedzie porady, walcie smialo, bo o kotach wiem chyba wiecej niz o ludziach :-Dzreszta wszyscy o mnie mowia 'kocia mama'i cos w tym na pewno jest, bo gdyby nie Ł. to mialabym pewnie kociarnie w domu :wściekła/y:
Co do maluszkow, nie probowalas zgloscic ich do najblizszej dzialajacej u Was Fundacji na Rzecz Bezdomnych Zwierzat ?Zima idzie, kurcze szkoda zeby maluszki marzly :/Alem sie rozpisala !! :szok:Wariatka !!
 
Ostatnia edycja:
Nuuśka a mojego księciunia Młoda przyniosła spod kościoła !!! Chodziła na różaniec i pewnego wieczoru przyniosła pod bluzą małą poklejoną , wystraszoną kuleczkę ....oczka miał jak ten kot ze Shreka...bałam się że mąż się nie zgodzi i kociak zamieszka w garażu...ale ZAKOCHAŁ SIĘ !!! Tak grzecznego , kochanego , czystego kota nie widziałam nigdy !!! Nigdy nie chodzi po stole, blacie. Nie drapie mebli, nie wykopuje kamyczków z kwiatów, nie wiesza się na firankach. Wykastrowałam go jak skończył 6 miesięcy-ciężko to przeszedł...wybudzał się kilka godzin ...ogólnie ciężkie dni to były !!!

ZMYKAM SIĘ KIMNĄĆ BO ŁEB MI PĘKA
 
kocury... brrrr. Jak ja nienawidze kotow!! A to wszystko przez to, ze jakies jeb..e kocury sraja mi do ogrodka. Najgorsze, ze to nie sa przybledy bo w UK nie ma takich kotow. W nastepnym roku kupuje psa i bedzie wojna!
 
Dorcia Nasze tez powiem Ci w tych kwestiach wychowane, nie powiem, choc zawsze powtarzam, ze sa grzeczne jak widzimy, ale jak bede miec zbedna gotowke, zainstaluje jak Bozie Kocham kamere w domu po to tylko zeby zobaczyc co robia kiedy Nas nie ma :wściekła/y: a takie wlasnie znajdy, sa najukochansze, nie mam nic do rasowych zwierza, ale jestem zdania ze te nierasowe kochaja zawsze calym serduchem :happy:

matik Ty to moglbys zoo otworzyc :-Da teraz macie jakies zwierzaki ?:)

Wrzucam pare zdjatek na mily wieczor :D Od poczatku

BUNGEEbungee 7.jpgbungee 16.jpgbungee 9.jpgP17-02-13_10.24[02].jpg
GARFIELDGarfi 5.jpgGafcio 9.jpgGafcio 8.jpgGafcio.jpgDESPERADODesperado 12.jpgMiś 1.jpg

Nie wiem dlaczego, ale nie potrafie wgrac wiecej zdjec a chcialam Wam pokazac jeszcze drapak o ktorym pisalysmy.
 

Załączniki

  • bungee 7.jpg
    bungee 7.jpg
    38 KB · Wyświetleń: 35
  • bungee 16.jpg
    bungee 16.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 29
  • bungee 9.jpg
    bungee 9.jpg
    32,9 KB · Wyświetleń: 29
  • P17-02-13_10.24[02].jpg
    P17-02-13_10.24[02].jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 45
  • Garfi 5.jpg
    Garfi 5.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 33
  • Gafcio 9.jpg
    Gafcio 9.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 34
  • Gafcio 8.jpg
    Gafcio 8.jpg
    22,8 KB · Wyświetleń: 37
  • Gafcio.jpg
    Gafcio.jpg
    37 KB · Wyświetleń: 32
  • Desperado 12.jpg
    Desperado 12.jpg
    40,1 KB · Wyświetleń: 37
  • Miś 1.jpg
    Miś 1.jpg
    16,5 KB · Wyświetleń: 45
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry