Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[mamakaja]

O kurczę, no to jestem ciekawa co to w moim przypadku jest

 

[mamakaja]

Elle tylko 18dc.Oczywiście zakwaszałam się limonką również po ale szyjka tak jak napisałam była otwarta.hmmmm....

 

[ewelin00]

elle najpierw współżycie do 11 dc 16 test pozytywny, sluz płodny. 17 dc o 10 rano ból podbrzusza, sluz juz lepki, Starnka 17 dc o 23 wieczorem 13 godzin po bólu jajników. 18 dc wieczorem byłoby już za póżno 60 h po pozytywnym teście. A chciałam wspłzyć wieczorem kiedy ilość plemników w spermie jest najmniejsza. A mąż wtedy wieczorem miał wyczerpujący trening na basenie w piance i biegał 1 h. Przegrzał porządnie jajeczka (tak przynajmniej mówił).
jak owulacja wypada rano to 12 godzin pozniej może wypaśc tego samego dnia. Ja tak to rozumuję.

 

[ewelin00]

mamakaja a stosowałaś sylk przed czy tylko limonka po. I od razu tampon z limonką? czy czekałaś te 4 godziny.

 

[Elle87]

Mamakaja czyli też można powiedzieć że celowałaś w 0+12
Ewelin a to pewnie zapłodnienie było z tego 17 dnia po współżyciu wieczorem ;-) idealnie się wpasowałaś w metodę 0+12 i Ty się jeszcze zastanawiasz kto mieszka w brzuszku ;-) Tobie się udało że czułaś ten ból owulacyjny rano i mogłaś działać wieczorem a ja z kolei czułam silny ból 12dc ok 19 wieczorem i wtedy miałam szczyt śluzu tego płodnego dlatego zadziałałam rano (niestety wtedy jest większa ilość plemników i odstęp od ostatnich działań aż 2,5 dnia) ale wieczorem 13-stego mogłoby być już za późno tak myślę. ja limonki wcale nie stosowałam tylko sylk i rephresh. a Ty kochana od razu po stosunku tampon na noc?

 

[mamakaja]

Ewelin limonke stosowalam przed i sylk też.a po limonke tylko.irygacje a potem tampon.pisze z telefonu w razie czego przepraszam za błędy

 

[ewelin00]

elle to bardzo dobrze że działałas rano jesli ból i sluz mialaz 12 dc wieczorem a sex rano 13. No widzisz u mnie to przez przypadek ten wieczór. Mi bardzo ciżeko bylo wyczuć to wszystko a w tym cyklu jakoś idealnie po pozytywie sluz plodny, spadek tempki. potem ból i już sluz lepki dlatego zaryzykowałam. Ale u ciebie tez super, bardzo dobre O+12. A sylk przed czy i po.To trzymam kciuki bo z tego na 100 córa by się udała. Ja czytałam że od razu po owu sluz sie zmienia więc najważniejsze zeby po tym O zadziałać. takie moje zdanie.
Ja od razu po staranich podmyłam sie tym Lactacyd Femina plus i zaraz ten tampon, w takim stresie byłam. zreszta same wiecie jak to wyglada.Dlatego byłam pewna żę przesadziłam z ta limonką i nic nie wyjdzie.
mamakaja to niezłe zakwaszenie i przed i po limonka. Z tego córa mórowana. trzymam kciukasy

 

[ewelin00]

dziewczyny ja w ogóle mam nadzieje że ten sylk który jest z kiwi pomaga począć córkę. wielu dziewczynom pomógł. i wydaje mi się że każda co go stosowała poczęła córkę.

Po ilości moich wpisów dzisiaj mozna poznąć ze zamiast pracować siedze i tu pisze, dobrze że mój szef tego nie widzi

 

[mamakaja]

Jeszcze nie wiadomo czy się udało Ewelin:-). Chiciaż nie ukrywam bardzo bym chciała. Ale wątpie nawet mąż się złościł , że wszystkie plemniki powybijam. Ale słuchajcie jaka akcja podczas tych staranek.Wyłączyłam wszystko z prądu żeby nie było za dużo jonów dodatnich i włączyłam lampe solną chyba coś mi na głowę upadło.

 

[Elle87]

Ewelin dzięki ;-) bardzo bym chciała żeby w tym cyklu się udało ale zobaczymy... miałam podobnie do Ciebie w dniu pozytywnego testu płodny śluz i spadek tempki a na drugi dzień wzrost i ból tylko że parę godzin później ja stosowałam sylk przed i po oraz rephresh przed i po bo ładnie obniżał mi ph do 4-4,5. a sylk masz rację musi ładnie zakwaszać i jest sprzyjający plemnikom dlatego dziewczyny po nim mają córki. ja już nie chciałam limonki bo bałam się że wybiję wszystkie plemniki. nie musisz mi mówić jaki to stres po stosunku bo ja rano latałam jak szalona i co chwilę sprawdzałam ph
Mamakaja każda z nas jakby napisała co robiła dodatkowo to byłoby do śmiechu czemu nie dopomóc szczęściu ;-) ale byłoby fajnie jakby nam się udało...