Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
No poczytałam troche.
Kurde wszystkie walczycie o córeczki a ja? Po raz kolejny obudziłam sie rano i przepraszalam Boga za to marzenie o synku, prosilam o zdrowe dziecko, tak bardzo chce zeby bylo zdrowe. Ale jesli to bedzie synek to chyba umre ze szczescia dziewczyny w sumie to dobrze mi sie czyta to co piszecie bo to utwierdza mnie w przekonaniu ze robilam wszystko na odwrót, wzmacnanie plemników przede wszystkim, wysokie ph. I tez powtarzam ze w zadne kalendarze chinskie nie wierze. I nawet jesli bede mic corke nie uwierze.
Misia bardzo mocno Ci kibicuje &&&&& Pamietam Twoje doły i jestem niezmiernie zadowolona z Twojego pozytywnego nastawienia obecnie. To wiele daje. Powiem Ci ze ja podczas przygotowan baaardzo sie stresowalam i nakrecalam ale kiedy przyszedl cykl staraniowy ogarnal mnie niezmierny optymizm, wiadomo emocje byly ale bardzo pozytywne, czułam ze sie uda. Tego i Tobie zycze, z reszta kazdej z was!
Daria u mnie zapłodnienie 25 maj termin 20 luty ale z usg 15 luty wiec mam nadzieje ze zmieni mi później na wcześniejszy termin bo znajac mnie urodze dlugo po terminie a to czekanie bylo okropne.
Macy Zuza osłuchowo czysta, ona ma taka dolegliwosc ze czesto lapie kaszle, nigdy nie miala oskrzeli, pluc, raz angine, ale te krtaniowe kaszle mnie i ja wykanczaja. Na raz kaszle tak bardzo ze nie pomagaja zadne syropy sosnowe i wogole zadne tylko niestety Encorton :-( Nie ma alergii, jestesmy niedawno po testach, nie jada antybiotyków ale jak juz ja zlapie ten kaszel ze 2 razy do roku to sie tak meczy ze masakra.
Mamakaja tak jak mi mala nie chorowala calutka zime tak w ciągu ostatnich 2 miesiecy ciagle cos lapie. Nie patrz na kalendarze, obniżaj ph i dzialaj!
Maran ja wiem, każdy przechodzi ciaze na swój sposób, jednego meczy innego nie. Ja licze na to ze max do polowy wszystkie te dolegliwości z pierwszej fazy mina, bardzo na to licze, a potem dowiem sie ze to chlopiec i wogole wszystko minie haha. Rodzenstwo swietna sprawa, mojej baaardzo brakuje towarzysza zabaw. Teraz to widze bardzo. I bardzo cieszy sie ze bedzie dzidzius, mowie wam jak przezywa, codziennie pyta czy ono bedzie z nami juz na zawsze, czy nikt nam go nie zabierze :-) Takze super ze masz dwie babeczki, naprawde swietna sprawa.
Agagsm ja tez jakos tak od razu, jak tylko przeczytalam rady Pirani jak tu trafilam, uwierzyłam w zasługi diety przy planowaniu płci. Tez jestem i moj m rowniez bardzo nabialowa. Lubimy takie maczne potrawy i mysle ze to ze mamy córke jest wlasnie zasluga glownie diety.
Elle &&&&&&&&&&&&&&&
Polisia nie denerwuj sie dodatkowo tymi kalendarzami, skup sie na diecie, suplementach i ph. Bedzie dobrze!
Lukaa co u Ciebie?
Roszpunka?
Matik ciekawa jestem Twojej dzisiejszej tempki, czy ta owulka juz byla czy nie.
Antosiu ja zyjesz? Moze jestes na wakacjach?
Dziewczyny dla wszsytkich z was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& ale za Dorcie oczywiscie trzymam niebieskie kciuki
Kurde wszystkie walczycie o córeczki a ja? Po raz kolejny obudziłam sie rano i przepraszalam Boga za to marzenie o synku, prosilam o zdrowe dziecko, tak bardzo chce zeby bylo zdrowe. Ale jesli to bedzie synek to chyba umre ze szczescia dziewczyny w sumie to dobrze mi sie czyta to co piszecie bo to utwierdza mnie w przekonaniu ze robilam wszystko na odwrót, wzmacnanie plemników przede wszystkim, wysokie ph. I tez powtarzam ze w zadne kalendarze chinskie nie wierze. I nawet jesli bede mic corke nie uwierze.
Misia bardzo mocno Ci kibicuje &&&&& Pamietam Twoje doły i jestem niezmiernie zadowolona z Twojego pozytywnego nastawienia obecnie. To wiele daje. Powiem Ci ze ja podczas przygotowan baaardzo sie stresowalam i nakrecalam ale kiedy przyszedl cykl staraniowy ogarnal mnie niezmierny optymizm, wiadomo emocje byly ale bardzo pozytywne, czułam ze sie uda. Tego i Tobie zycze, z reszta kazdej z was!
Daria u mnie zapłodnienie 25 maj termin 20 luty ale z usg 15 luty wiec mam nadzieje ze zmieni mi później na wcześniejszy termin bo znajac mnie urodze dlugo po terminie a to czekanie bylo okropne.
Macy Zuza osłuchowo czysta, ona ma taka dolegliwosc ze czesto lapie kaszle, nigdy nie miala oskrzeli, pluc, raz angine, ale te krtaniowe kaszle mnie i ja wykanczaja. Na raz kaszle tak bardzo ze nie pomagaja zadne syropy sosnowe i wogole zadne tylko niestety Encorton :-( Nie ma alergii, jestesmy niedawno po testach, nie jada antybiotyków ale jak juz ja zlapie ten kaszel ze 2 razy do roku to sie tak meczy ze masakra.
Mamakaja tak jak mi mala nie chorowala calutka zime tak w ciągu ostatnich 2 miesiecy ciagle cos lapie. Nie patrz na kalendarze, obniżaj ph i dzialaj!
Maran ja wiem, każdy przechodzi ciaze na swój sposób, jednego meczy innego nie. Ja licze na to ze max do polowy wszystkie te dolegliwości z pierwszej fazy mina, bardzo na to licze, a potem dowiem sie ze to chlopiec i wogole wszystko minie haha. Rodzenstwo swietna sprawa, mojej baaardzo brakuje towarzysza zabaw. Teraz to widze bardzo. I bardzo cieszy sie ze bedzie dzidzius, mowie wam jak przezywa, codziennie pyta czy ono bedzie z nami juz na zawsze, czy nikt nam go nie zabierze :-) Takze super ze masz dwie babeczki, naprawde swietna sprawa.
Agagsm ja tez jakos tak od razu, jak tylko przeczytalam rady Pirani jak tu trafilam, uwierzyłam w zasługi diety przy planowaniu płci. Tez jestem i moj m rowniez bardzo nabialowa. Lubimy takie maczne potrawy i mysle ze to ze mamy córke jest wlasnie zasluga glownie diety.
Elle &&&&&&&&&&&&&&&
Polisia nie denerwuj sie dodatkowo tymi kalendarzami, skup sie na diecie, suplementach i ph. Bedzie dobrze!
Lukaa co u Ciebie?
Roszpunka?
Matik ciekawa jestem Twojej dzisiejszej tempki, czy ta owulka juz byla czy nie.
Antosiu ja zyjesz? Moze jestes na wakacjach?
Dziewczyny dla wszsytkich z was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& ale za Dorcie oczywiscie trzymam niebieskie kciuki
Ostatnia edycja: