Jarzębinko dobrze zrobiliście z tym mieszkankiem.
Koleżanka mojego męża jedno mieszkanie ma kupione za gotówkę, a 4 na kredyt, na każde mieszkanko 100% kredytu. A taka prawda jest że mieszkanka idą w górę może już nie tak drastycznie, ale idą. A kto nie stawia wszystkiego na jedną kartę nic w życiu nie ma.....;-) Kasę uzbieracie i szybko oddacie bratu, a kredyt mieszkaniowy spokojnie spłacicie.
Pomyśl jaka frajda Cię czeka w nowym mieszkanku- remont, sprzątanie no i te mebelki.....;-);-);-) Moja koleżanka pracuje w banku i siedzi na kredytach hipot. sprawa naprawdę zapowiada się nieciekawie. Kredyt hipot. będzie prawdziwym rarytasem dla przecietnego Kowalskiego.A kto na tym zyska????? Ten co wynajmuje mieszkanka i niezle zawyża za wynajem.....;-)
Koleżanka mojego męża jedno mieszkanie ma kupione za gotówkę, a 4 na kredyt, na każde mieszkanko 100% kredytu. A taka prawda jest że mieszkanka idą w górę może już nie tak drastycznie, ale idą. A kto nie stawia wszystkiego na jedną kartę nic w życiu nie ma.....;-) Kasę uzbieracie i szybko oddacie bratu, a kredyt mieszkaniowy spokojnie spłacicie.
Pomyśl jaka frajda Cię czeka w nowym mieszkanku- remont, sprzątanie no i te mebelki.....;-);-);-) Moja koleżanka pracuje w banku i siedzi na kredytach hipot. sprawa naprawdę zapowiada się nieciekawie. Kredyt hipot. będzie prawdziwym rarytasem dla przecietnego Kowalskiego.A kto na tym zyska????? Ten co wynajmuje mieszkanka i niezle zawyża za wynajem.....;-)