reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Jarzębinko dobrze zrobiliście z tym mieszkankiem.
Koleżanka mojego męża jedno mieszkanie ma kupione za gotówkę, a 4 na kredyt, na każde mieszkanko 100% kredytu. A taka prawda jest że mieszkanka idą w górę może już nie tak drastycznie, ale idą. A kto nie stawia wszystkiego na jedną kartę nic w życiu nie ma.....;-) Kasę uzbieracie i szybko oddacie bratu, a kredyt mieszkaniowy spokojnie spłacicie.
Pomyśl jaka frajda Cię czeka w nowym mieszkanku- remont, sprzątanie no i te mebelki.....;-);-);-) Moja koleżanka pracuje w banku i siedzi na kredytach hipot. sprawa naprawdę zapowiada się nieciekawie. Kredyt hipot. będzie prawdziwym rarytasem dla przecietnego Kowalskiego.A kto na tym zyska????? Ten co wynajmuje mieszkanka i niezle zawyża za wynajem.....;-)
 
reklama
Moja mała wierci się jak mucha w smole i ciągle zmienia pozycje. j Najpierw miała posladkową, jeszcze w sierpniu miała pozycję poprzeczną, a już we wrzesniu główkową. Teraz chyba ma główkową bo kopniaki czuję do góry brzucha. Jak Marcinek był cały czas posladkowo to czułam jak mi kopał pęcherz.
To rzeczywiście:)Mój najpierw był w poprzecznej a teraz niezmiennie w głowkowej:) A boksuje mnie na dole po pęcherzu, ale nie boli, jak narazie.:-)
 
asus witaj kochana, nie martw sie malym brzuszkiem, chcesz to przesle ci swoje zdjęcie z 26tc....a to sie zdziwisz:szok:....u mnie brzuszek wyskoczył pod koniec stycznia a w marcu urodziłam :-)...byłam na sylwku w 25tc i nikt prawie nie wierzył, ze w marcu rodze bo nie widać było wcale ciąży...daj mi znac na priva czy chcesz fotkę, bo przeważnie urzeduję na starających się i na watku o ciąży po poronieniach :-)...
 
asus witaj kochana, nie martw sie malym brzuszkiem, chcesz to przesle ci swoje zdjęcie z 26tc....a to sie zdziwisz:szok:....u mnie brzuszek wyskoczył pod koniec stycznia a w marcu urodziłam :-)...byłam na sylwku w 25tc i nikt prawie nie wierzył, ze w marcu rodze bo nie widać było wcale ciąży...daj mi znac na priva czy chcesz fotkę, bo przeważnie urzeduję na starających się i na watku o ciąży po poronieniach :-)...
To pewnie bardzo mało przytyłaś w ciąży. Fajnie , ja w pierwszej aż 22 kg, choć zrzuciąłm je bez odchudzania, nie wiem moze puchłam. Zobczymy ile teraz bedzie;-).
 
medio, przytyłam 13 kg więc chyba w normie, ale podobno mam silne mięśnie brzucha i dopiero pod koniec stycznia trochę poluzowały i zaczelam wygladac jak cieżarna...w 30 tc chodziłam na szkołę rodzenia i miałam kompleksy bo brzunio za mały a w 34 jak kończylam szkółke to od normy nie odstawałam już:-D urodziłam pierwszego dnia 38tc
 
medio, przytyłam 13 kg więc chyba w normie, ale podobno mam silne mięśnie brzucha i dopiero pod koniec stycznia trochę poluzowały i zaczelam wygladac jak cieżarna...w 30 tc chodziłam na szkołę rodzenia i miałam kompleksy bo brzunio za mały a w 34 jak kończylam szkółke to od normy nie odstawałam już:-D urodziłam pierwszego dnia 38tc
A jak duże dziecię urodziałś:-), mój miał 3900:happy2:?
 
Pixella77 dzięki za wsparcie , ja na prawdę uspokoję się dopiero po usg 9 października , bo mimo wszystko to chyba nie jest zbyt normalne żeby w końcówce 5 miesiąca nic nie było widać , nawet spodnie dżinsowe zapinają mi się bez problemów , a co do zdjęć to wszystkie mile są widziane .
Moje córcie ważyły - pierwsza - 3.900 , a druga - 4.740 , ciekawe ile to dziecko będzie ważyć - jak dalej w takim tempie będzie rosło to pewnie 2.500 :baffled:
 
Asus myślę że niepotrzebnie panikujesz. Ważne że czujesz ruchy maleństwa, więc oby do tego 9.10 cobys nie musiała więcej już denerwowac siebie i tej kruszynki.
 
reklama
Do góry