reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Maggie ja póki co to jeszcze rozmyslam I obserwuje bo nie mam decyzji czy bede I kiedy bede sie tracać, ale synusia bym chciala... najlepiej by sie sam synus trafil bez starania ;) duzo dobra dla Ciebie I powodzenia w starankach :)
 
Maran-atha mi szczerze też jakoś ciężko się zdecydować, dlatego lepiej jakby samo wyszło, ale spróbuję coś podziałać bo wcześniej mąż nie bardzo chciał. Teraz zaczyna sam mówić o kolejnym dziecku. A ja po poronieniu trochę mam jednak uraz. Ale dodatkowo wcześniej nie mieliśmy stabilnej sytuacji materialnej, ja utrzymywałam rodzinę, mąż teraz otworzył firmę i interes się rozkręca to mam nadzieję że wszystko sie samo poukłada jakoś :)
 
Ostatnia edycja:
maran-atha masz książkowy wykres, śliczniutki :tak:Widzę że łykasz B-complex(?)
A kiedy Ty idziesz na jakąś imprezę? Ja ciągle sobie obiecywałam że wyrwę się jeszcze na jakieś disco:-D, ale tak jakoś ten czas szybko mi zleciał że teraz to chyba muszę pomyśleć o takiej dla seniorów:-D Ostatnio tańczyłam na weselu dwa lata temu:szok:
 
Antosia łykam B complex ale nie w takich dawkach jak WY tylko taki normalny apteczny :) no I witaminy też co by po zimie organism wzmocnić bo paznokcie mi sie strasznie łamią.... no a obseruje sie tak dla siebie narazie co by zobaczyc jak to wsyzstko u mnie wyglada jakbym sie zdecydowała cy bym już wiedziała co I kiedy a jak nie to wiedze o organiźmie swoim choc posiade... ale u mnie wykresy kiedys też rózne były I cycle nieregularne od 29 dni do nawet 39... no I niby mówią, że faza lutaelna u danej kobiety jest stała no a u mnie nie jest... mam od 12 dni do nawet 17-18... jjakas taka anomalia... kiedyś już obserwowałam swoje cycle po urodzeniu Mai, ale wówczas nie bardzo mi wychodziły, może to też przez karmienie piersią było, ale mnie to wowczas zniechęciło I nie chciało mi sie :) Najważniejsza w tych wykresach jest systematycznośc I stała pora pomiarów :)
Maggie no tak jakby sie trafiło I nie trzeba było by sie starac to odchodzi cały ten stres zwiazany z planowaniem :)My jak chcialismy starać sie o 2 dziecko to wówczas myślałam, że własnie chlopiec sie uda, ale nie mialam tej wiedzy co mam teraz a I nie zakładalam, że uda sie już za pierwszym razem w pierwszym cyklu, wiec poszlismy troche na spontan, ale staranka w owu były też bo właściwie były codziennie w dni płodne, no ale na pewno miałam wówczas nisie ph bo byłam po diecie Dukana, na której byłam ok 3 miesięcy wiec ogranizm sie zakwasił ;)
 
Antosia a mój chłop nie na imprezie jako gość tylko on pracuje tam... ehhhh ostatnio cały czas ma popołudnia I wieczory wiec wraca nad ranem, wczoraj miał wesele a dzis jakies duże urodziny... wiec pewno znowu ok. 5 nad ranem wróci... a ja samotna matka z dziecmi cały czas sama... ;)
 
maggie ja przy drugim dziecku też nie myślałam o planowaniu, ale w głębi duszy marzyłam o córeczce. Drugiej ciąży omal nie straciłam w 17 tygodniu. Dostałam silnego krwotoku w nocy a mój ginekolog, do którego chodziłam prywatnie, nie odbierał telefonu. Do szpitala pojechałam dopiero nad ranem w przekonani, że już jest po wszystkim... Nie odważyłam się pojechać w nocy, bo bałam się że trafię na ginekologa który w 11tc nie przyjął mnie na oddział z grypą i nawet nie raczył odnotować mojej wizyty... Rano okazało się że jeszcze nie wszystko stracone i malutki żyje, ale miałam odklejone łożysko, do tego przodujące. Musiałam przez dwa miesiące leżeć plackiem, ale było warto. Widzisz, ja nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, bo nic nie wskazywało na to, że może do czegoś takiego dojść, a wizyty u gina miałam co dwa tygodnie, no chyba że ta grypa którą przeszłam mogła pozostawić jakiś ślad. Wiem że to co napisałam może nie jest pocieszające, ale pamiętaj że nigdy nie powinnaś siebie obwiniać że coś może źle zrobiłaś-nigdy! Sama wiesz najlepiej jaką mamą jesteś i jak bardzo kochasz swoje dziecko. Moim zdaniem powinnaś pomyśleć o kolejnym dzidziusiu i nie zamartwiać się na zapas. Jeżeli teraz się poddasz to później będziesz żałować, a czas leci. Z wiekiem trudniej jest zajść w ciążę. Mocno trzymam za ciebie kciuki kochana
 
No widzisz Maran tyle staran, tyle wysilku i takie pH. Ale nic, pocieszam sie ze Piranha mowila ze to pH w trakcie cyklu nie jest wazne, jest wazne to w trakcie samej owu. Widac jestem z tych nisko-pehowców. I stąd mam cudowną córeczke :tak: ale o syna zawalcze. Jak sie nie uda trudno. Kurde to troche lipa ze Twoj m tak duzo pracuje. Ale najwazniejsze ze ma prace! Moze kiedys sytuacja sie odmieni i bedziecie miec dluuuuuugie wieczory tylko dla siebie :tak:
Antosiu nie teraz nie zamierzam testowac sody. Wytestowalam ja juz, dziala super, podnosi ph momentalnie do 8 i powyzej 8. Mam miernik elektroniczny, przez kilka cykli prowadze badania i obserwacje jak w laboratorium :biggrin2: Teraz postanowilam troche wyluzowac bo przeciez nie mozna dac sie zwariowac. Waham sie tylko czy aby ta soda nie uszkodzi plemnika... takze z tym mam dylemat. A dlaczego moje pH takie niskie? Nie wiem, moze moj organizm nauczyl sie juz zwalczac te suplementy :-D Wracaj szybko do zdrowia. I bardzo mi przykro ze przeszlas tyle w ciazy. Naszczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Obys wkrotce miala swoja wymarzona coreczke.
Maggie wierze ze musi Ci byc ciezko podjac decyzje o kolejnym dziecku. Widzisz, moja mala ma juz prawie 4 lata. Glupio to zabrzmi ale jest juz takim wygodnym dzieckiem, jest tak fajnie. Wreszcie mozemy wyjsc z domu nie zabierajac ze soba 1000 niezbednych rzeczy. Z roku na rok coraz ciezej bylo mi podjac decyzje. A jak jesienia w koncu uznalismy ze czas pomyslec o drugim dziecku tak naprawde byla to decyzja z rozsadku. Widzialam, widzielismy ze corce potrzebne rodzenstwo, no i kiedys planowalismy conajmniej dwojke wiec jak nie teraz to kiedy. Jednak nie chialo mi sie, naprawde. Ale jednak te pol roku duzo mi dalo, duzo zmienilo. Teraz naprawde chce juz drugiego dziecka. I bede czekac na nie z wytesknieniem, kimkolwiek bedzie, dziewczynka czy chlopcem :tak: acha i moj m tez zdecydowal sie na wlasna dzialalnosc w zeszlym roku. Wczesniej mielismy wiele zawirowan w zwiazku z jego zyciem zawodowym, teraz wreszcie sytuacja stabilizuje sie z miesiaca na miesiac. Pewnie jeszcze bedzie roznie ale grunt to wiedziec czego sie chce i do tego dazyc.

Milej nocki dziewczyny.
Dobranoc.
 
Ostatnia edycja:
Elmo a w owu jakie masz to ph? bo ja jak mi powiedziałaś, że mam takie wysokie to pomyślałam, że może to jakaś anomalia wiec mierzyłam jeszcze kilka razy po owu I nie przekracza miedzy 5-6ph a jak w okolicach owu mierzyłam to było naprawde wysoko po wyżej 8 na pewno oczywiście na tych moich paskach ale nie ginekologicznych tylko zwykłych a nie wiem czy one sa takie dokładne, jednak róznice zaobserwować można, wiec chyba jakas zmiana ph w ciągu cyklu zachodzi :) no a mój Mąz w pracy dużo jest... ma nielimitowany czas pracy wiec niekiedy I po 12 h zostaje a tak jak teraz w weekend przy imprezach to I 15h jest... masakra jakas wyszedł na 16 a wróci na pewno nie szybciej niż 5-6 rano...

Dobrej nocki Elmo :*
 
reklama
Dziewczyny macie racje, grunt nie rozpamiętywać tego co było ale iść do przodu i brać się do roboty, a ku temu coraz lepsze cieplejsze dni i wakacje :)
Dziękuje Wam za wsparcie, w sumie to nawet mąż pewnych rzeczy nie zrozumie jak Wy tu tutaj:)
Dzięki że jesteście, miłej niedzieli, u mnie piękne słońce za oknem :)
 
Do góry