reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Piranha dbaj o siebie i o dzieci. To forum to baza wiedzy. Damy rade choc bez Ciebie bedzie ciezko, choc mam nadzieje ze to wszystko to tylko przejsciowe i nawet jak nie bedziesz pisac to i tak bedziesz podczytywac ;-) i jakby co wrzucisz co nieco uwag. Powodzenia we wszystkim!
Eden przeslodkich masz chlopcow! Mamo kubulki no widzisz jakich bedziesz miec kumpli na cale zycie???
Pajaku nie znam Cie ale pamietaj nadzieja umiera ostatnia :*
Ann mdlosci to ciezka sprawa. Pamietam jak plakalam calymi wieczorami, bylo mi tak niedobrze ze nie chcialo mi sie zyc. Nie no moze przesadzam troche, ale to naprawde byla jakas masakra. Naszczescie to mija kochana. Trzymaj sie!

Dobra czas zając sie mezem ;-) Zagladne jutro. Milego wieczoru i dobrej nocki!
 
reklama
Ann a mi mdłości dokuczały całą ciążę, do tego byłam tak wrażliwa na zapachy że coś strasznego, jak tylko wyczułam perfumy mojego męża (które uwielbiam) od razu biegłam do łazienki itd. Lekarz mi mówił, że to dobrze, że mam takie objawy -to świadczy o tym że ciąża żyje...najgorzej było wieczorami, wymitowałam strasznie. W ciągu dnia też się zdarzałao ale rzadziej. 9 miesięcy szybko mija i o wszystkim się zapomina.
 
Elmo, Ty mnie nie znasz, ale ja już trochę Cię znam ;P
Sofi - mnie 9 miesięcy mijało baaardzo powoli. A ostatnie 2 miesiące dłużyły się jak flaki z olejem ;P
Ann29 - "wolałabyś" nie mieć mdłości? ;P
Magda z UK - hop hop
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Elmo2
wlasnie dzis tez sie poryczalam, co wypije to od razu lece do wc, chyba jutro zapytam u domowego czy moga zbadac mi mocz czy czasem odwodnienie mi nie grozi:( z mlodym wymiortowalam do konca 6 mies-oby teraz bylo lepiej
 
Napisałam posta i pechowo odpięła mi się wtyczka od kompa jak podpinałam podgrzewacz do butelek (dziś jedno karmienie nocne zamieniam na butlę, spróbuję odstawić w trakcie antybiotyku), oczywiście wszystko w kosmos poszło :-( Będzie w mega skrócie.

Eden, wielki szacun za tak dzielne czytanie forum i gromadzenie wiedzy, miło mi strasznie, że czytałaś moje posty :-) Jejku, nie potrafię nie wejść na forum, to jak nałóg :-) To prawda, że będzie mi o niebo łatwiej gdy Krzysiu pójdzie do przedszkola, zapiszę go w marcu a co z tego wyjdzie to zobaczymy, na razie czekam na wizytę u logopedy 7 lutego i strasznie się boję, że ona również potwierdzi moje obawy. Cudnych masz synów, prześliczna fotka!

Pająku, a nie pisałaś o staraniach 12h przed owulką? Bo jeśli tak było to nie mogliście się lepiej wstrzelić. Trzymam kochana kciuki! Tak bardzo bym chciała by Twoje przeczucia co do Krzysia się sprawdziły.

Elmo, postaram się nadal w miarę możliwości być z Wami i Wam kibicować :-)

Ann, strasznie współczuję, mi odrobinę pomagały tabletki Mamma Mamarin (zawierają witaminę B6 i imbir).
 
Piraniu błagam nie odchodź ty nasz góru....ja za jakiś czas zaczynam starania i nie wyobrażam sobie tego forum bez ciebie
generalnie u mnie jest problem...otóż mała jest cały czas na cycu i nie mam okresu więc ze staranek nici, w czwartek idę do gina może coś zaradzi
nie wiem czy w trakcie karmienia można wywoływać okres żeby dalej karmić??
tak czy siak planuje na listopad zacząć bo wtedy chiński kalendarz chłopca pokazuje, mi sie on sprawdził dwukrotnie
powiedzcie czy jak start będzie w listopadzie czy już jakieś działania mam zaczynać??
 
Ostatnia edycja:
Pierogatko, strasznie miłe to co piszesz, postaram się wciąż być z Wami (choć na pewno zdarzą się chwile, że nie dam rady przeczytać i odpisać :-(). Może jak zaczniesz starania to u mnie będzie już lepiej? :-) Na razie nie mam w ciągu dnia chwili wytchnienia, Krzysiu budzi Kaję więc ta większość czasu marudzi ze zmęczenia, przemieszcza się już po całym mieszkaniu i jest strasznie wszędobylska więc muszę uważać, Krzysiu zaś jest bardzo zazdrosny i wszędzie musi być z nim mamusia ;-) Gdy karmisz to masz duży poziom prolaktyny a prolaktyna zaburza owulację, stąd brak @, gin może jedynie dać Ci coś na obniżenie prolaktyny ale wtedy zaszkodzi to karmieniu. Ja Kaję odstawiam stopniowo od cyca, dziś w nocy wprowadzam kolejną butlę więc zostanie już tylko jedno karmienie piersią na dobę, karmiłabym dłużej ale właśnie przechodzę siódme zapalenie piersi, boję się, że antybiotyki zniszczą mi wątrobę a grzyb pożre żywcem ;-) Krzysia odstawiłam w 8 miesiącu tylko dlatego, że chciałam poobserwować cykle i zacząć starania o kolejne bobo :-) A propos, karmienie piersią sprzyja poczęciu córeczki.

Dobrej nocki babeczki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was. Ale wczoraj miałam dzień. Taka mnie migrena złapała, że tylko do łazienki latałam, a tu tyle napisane.
Piranha rozumiemy Cię. Ale zaglądaj do nas czasem i zdawaj relacje jak tam dzieciaczki.
Eden chłopcy wspaniali
Sofia witaj cos pisałas o pdf od Piranhii mogę Ci podesłać jak maila podasz.

A co do tych przepisów to tam większośc z nich jest raczej z dużą zawartością potasu, a to na chłopca raczej. NIe wiem Piranha oświec mnie jak przeczytasz.. Chyba że coś pokręciłam muszę się in dobrze przyjrzeć bo tak tylko trochę luknełam

Piranha ja chyba też przeczytam wszystkie Twoje posty.:-D
Jak przyjdzie czas na starania to będę w niezłym stresie, a podobno on też sprzyja poczęciu dziewczynek.:-)
 
Do góry