reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Milla ale tam jest tylko 15 szt. 2 opakowania i mozna za ta cene kupic miernik wielokrotnego uzytku. Zle mysle? Piranha co radzisz? :-)
 
Hej Dzieczyny!!

Nadrobiłam Was bo znów mnie parę tygodni nie było....zawalona pracą bbyłam teraz trochę lżej ale dalej nawał. Przeziębienie przechodzi. Czuję się dobrze w ciąży, Malutka kopie silnie na pewno bardziej niż synek:-) lobuziara:-)

Fajnie że tyle staraczek nowych się pojawiło na forum i chcę Wam powiedzieć, że super że tu trafiłyście i dajcie z siebie 100% a wierzę w to że marzenie się spełni bo marzenie o danej płci nie jest złe!!

Mama Kubulki szczerze rouzmiem co czujesz w pierwszej ciąży marzyłam też o córeczce, strasznie przeżywałam starania i planowanie płci, dlatego też opuściłam forum aż dowiem się płci bo strasznie do głowy dostawałam....marzenie było tak silne że jakby był synek to na pewno na 3 i ostatnie dziecko byśmy się zdecydowali ale M nie chce i od początku mówił że córcia będzie aż mnie to denerwowalo....wokoło wszyscy że musi być dziewczynka co mnie doszału doprowadzało, moje marzenie się spełniło, ale chciałam Ci napisać, że to nie jest nic złego jak się teraz czujesz ani dzidziuś nie jest winny ani Ty, myślę że przełomem będzie poród a teraz jest już dobrze jak pisałaś wcześniej i trzymam za Was kciuki:-) Super, że mąż taki dumny i synek na pewno na braciszka liczył:) na pewno ich radość jest dla Ciebie ogromnym wsparciem:-)

Ja napszę o czymś innym....też za bardzo nie mogę o tym mówić tak prosto ze wszystkimi...Otóż w rodzinie jest dziewczyna która bardzo chciała córeczkę....bardzo jej tego życzyłam no ale urodził się synek. Teraz w ciąży bardzo liczyła na synka u mnie, nawet jak okazało się że córcia to liczy na pomyłkę na usg....w ogóle jak jeszcze nie było wiadomo kto pod serduchem siedzi to wszyscy dyskutowali a teraz jak już okazało się że nam się "udało" to nie ma tematu ciąży, przykro mi jest bo chciałabym żeby najbliźsi cieszyli się razem ze mną...:-( a tu czuję inne uczucia....walczę sama z sobą bo przecież słowa innych ani uczucia nic nie zmienią i powinnam cieszyć się córcią a jednak przykrość jest...czasami mam chwile że o tym nie myślę, a czasmai to wraca i boli...Wiem, że to nie ma znaczednia że ta radość jest nasza i nic tego nie zmieni żadne słowa....Patrzę na mojego synka jak się cieszy że siostra będzie na mojego dumnego męża i to jest najważniejsze prawda:-)
 
Witaj Noemi. Wiesz co jest cos takiego w spoleczenstwie, nawet wsrod najblizszych ze czasem odczuwa sie wrazenie ze zamiast zyczyc Ci dobrze to jest wrecz przeciwnie. I ciagle ma sie wrazenie ze nie spelnia sie ich oczekiwan. A o tym ze takie rzeczy uderzaja do glowy doskonale wiem. Ja jestem strasznym nakrecaczem. Jestem nowa na forum ale powoli czytam od roku wstecz i az glupio sie przyznac ale snilas mi sie poprzedniej nocy :zawstydzona/y: hahaha tak! Nie wiem dlaczego ale snily mi sie 4 forumowe dziewczyny hahaha Noemi Piranha i jeszcze dwie ale nie wiem które :-D siedzialyscie i rozmawialyscie o ciazach chlopcach dziewczynkach sposobach... hahaha ale sie nakrecam.
 
Elmo uśmiechnęłam się szeroko na wiadomość o śnie ale nie dziwię się, że taki sen był jak czytasz nas od roku wstecz:) Ty planujesz synka prawda??
No ja mam takie chwile że mi przykro ale tłumaczę sobie, że przecież gadanie nic nie zmieni:) najważniejsza jest moja rodzina szczęśliwa i cudowna:) a nie gadanie innych. My mamy się cieszyć naszym marzeniem i tyle a inni niech sobie radzą choc prawda jest taka że czasami słowa bolą...
 
Cześć dziewczyny :)
Piranio jestes po prostu MEGA!!! dzieki za listę. Na priv przesłałam Ci mail, wyslij proszę to menu do mnie. Dzięki.
Więc wołowina zakwasza, to super, bo już myślałam, że przez 6 tygodni będę jadła ryż z kurczakiem :) Aha i cola też jest wskazana? Sorry, że tak dopytuję, ale mi się az wierzyc nie chce ;-)

Noemi mysle, że otoczenie a zwłaszcza ta dziewczyna potrzebuje troche czasu, zeby sie z tym pogodzic. Jej sie nie udalo spelnic marzenia i jest jej z tym bardzo ciezko. Ja np. marzylam ze piewrszego bede miala syna, innej mysli nie dopuszczalam i mi sie udalo, potem chcialam corkę a mam 2 syna i mowie wszystkim że jestem podwojna szczesciara :) bo ciezej by mi bylo na pewno gdybym miala np. 2 corki... ;-) Ale najwazniejsze jest dziewczyny, żeby nasze dzidzie rodzily sie zdrowe i to powinno byc na pierwszym miejscu! Jak patrze na moją sąsiadkę i jej chore dziecko to az mi czasem głupio się robi, że przyłapuje się na tym że nie chcę 3 dziecka tylko po prostu córkę...
 
reklama
Eden a Ty w jakim wieku masz chłopców?? No ja też tak myślę i pewnie sama bym tak samo potrzebowała czasu żeby się "pogodzić" z sytuacją na pewno będzie wszystko dobrze, szczególnie że nie widujemy się za często:)
 
Do góry