Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[mama05]

Pirania dzięki ..
też mam nadzieje ,że niedługo mi puści bo jeszcze mi balkonika brakuje


Nullka
wczoraj mąż natarł mi ketanolem ...nic nie dało ...dzis spróbuję amolem..


Kate
no widzisz ..ciągle jakaś bieda


Bella????????????????


Dido
dzieciaki słodkie-najlepsza ta fota gdzie są we 3kę


Andziak
napisz jak bracia przywitali Jędrka


Ann
ja właśnie leżę na poduszce elektrycznej i nagrzewam krzyż ...
najgorzej boli jak muszę pozycję zmienić


Tasha
cześć kochana

 

[nullka]

Ehhh mama bidulo wiem co to za ból i też nagrzewałam sie poduszką elektryczną . Oby szybko przeszło

 

[mama05]

Nullka
no oby bo ja zawsze taka zalatana a teraz jestem udoopiona..
niepoodkurzane
pranie nie zrobione
kuchnia nie ogarnięta


masakra...jak ja tak nie lubię


pamietaj ,że ja tu niezmiennie &&&&&&&&&&&&&&&&&&& zaciskam za Twoją córę ..

 

[nullka]

mama muuuuaaaa buziak za Twoje słowa :-)
To Ty tak masz przy korzonkach a ja tak mam podczas tej ciąży - nie chce mi sie nic normalnie leń przy dup.. się mnie trzyma . Mam nadzieje że niebawem się to zmieni

 

[ann29]

mama
a voltaren probowalas? mnie jak bola czasem krzyze to cieplo i voltaren dzialaja cuda
a balaganem sie nie przejmuj - luzik

 

[truskafffka]

Witam się nie w humorze...jednak cukrzyca się przyplątała..ehh..
trzeba przetrwać...

Dido widok Twoich dzieciaków to lek niesamowity i od razu się buźka śmieje śliczna Klaudia, a zdjęcie z chłopakami skradło mi serducho
Pirania no niestety, nie pocieszę ...taki wiek i tyle
Trzeba uważać by sprawiedliwym być, jak Kaj coś pierwsza weźmie to Krzysiu musi się nauczyć że zaczekać należy jak Kaja przestanie się bawić i odwrotnie, jak Krzysio by coś miał a Kaja krzyczała że chce to niestety nie ma zmiłuj. Żeby Krzysiu widział że sprawiedliwie jest... wiem że to nie jest łatwa nauka, ani przyjemna...ale niestety dzieciaki muszą się nauczyć dzielić zabawkami, opnaujecie to teraz to będzie mu łatwiej w przedszkolu. Także po raz kolejny konsekwencja i cierpliwość potrzebna.
Andziak brawo Dzielna babka jesteś
Maggie może zadzwoń do lekarza..uspokoisz się nieco
Ann buziak dla synka, zdrówka
Mama biedaku!!! Wracaj do formy, zdrówka

no Noemi nam zniknęła..szkoda ..

 

[maggie2205]

Ja juz codziennie wydzwanialam do lekarki. Powiedziala ze dopoki kolor rozowy to szyjka lub cos z progesteronem. Brunatne to krwiak wiec gorzej. Mam lezec i brac luteine i zobaczymy... Jezeli by bylo krwawienie to do szpitala

 

[macy]

Mama, wspolczuje bolu krzyza. Teraz biedna uziemiona jesteś - Ty z Twoim motorkiem w .... ;-)
MissBella, podpisz listę, bo ciekawa jestem, co z Tobą. ;-)
Andziak, świetnie sobie radzisz, boś mama czwórki chłopa jest. :-)
Maggie, a to normalne, że w ciąży i to na początku robią cytologię?

 

[MissBella]

Jestem kochane, jestem:-) Melduję, że u mnie bez zmian...

Nie odzywam się bo psychicznie coś się gorzej czuje, mam już chyba po prostu dosyć, każdy dzień taki sam i to cholerne oczekiwanie.
Jutro idę na KTG więc zobaczymy co i jak, szczerze mówiąc to chciałabym już zostać w szpitalu i urodzić. Wczoraj wieczorem lekkie skórcze ale cały dzień nic, teraz znowu mi co jakiś czas brzuch twardnieje a Mała tak naciska mnie tam w dole, że aż się skręcam z bólu, dobrze że to trwa tylko kilka sekund.
Także widzicie, że u mnie nieciekawie, po prostu to czekanie i stres mnie dobijają

Mama wracaj szybko do zdrowia
Andziak nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że masz już swojego maluszka przy sobie i wracacie do domku.

 

[Czarodziejka]

A ja dalej mam plamienia, a jak wezme luteinę to ustają, brzuch nie boli, martwię się. Nullka czy w tej ciąży od początku czułaś się inaczej niz z chłopcami ?

Kochana na spokojnie....plamienie nie zawsze musi oznaczac cos złego..ja w drugiej ciązy zaczelam krwawic w 9tc (nie plamic) i trwalo to tak mniej wiecej do 15/16 tygodnia c
balam sie bardzo ale za kazdym razem jak jechalam na IP gin mi robil usg i mowil ze tak niektore kobiety w ciązy maja..
bralam wowczas duphaston i po 20 tc ginka kazala odstawic..wsio bylo ok.
takze glowa do góry.
(tez byla to zupelnie inna ciąza niz pierwsza wiec to prawda ze "kazda ciąza jest inna")
​

wlatuje powiedzieć ,że ledwom żywa..
przewiało mi korzonki i cierpię

ledwo dałam rade dzieci porozwozić.
nocka ciężka bo prawie nie spałam ..jakbym sie nie położyła tak źle i boli..


trzymajcie sie ciepło ..u nas dziś -1
i mgła okropna..

Ojej skarbie duzo zdrowka ci zycze...
brakuje Tu ciebie!!!!!!!​

Dzis do domu.Lekarz i połozne mowiły ze jako jedyna sobie sama radziłam i chwaliły i podziwiały ilosc dzieci. Malego mialam na okragło dzien i noc. Sama wszystko robilam. A sasiad jak maly spal to plakal i na zmiane.Ale zmeczenie i porod daja sie we znaki. Opryszczka na wardze i gardlo boli chyba od tej zimnej wody

Andziak to jest wlasnie praktyka
chyba tylko przy pierwszym dziecvku czlowiek takie nieogarniety..potem z kazdym dzieckiem- lepsza organizacja i spokoj))
buziaki dla Was​