T
Tusia.
Gość
miałam to samo pisać ale to dotyczy tylko starszegoMagda_z_uk, z moim ancymonkiem było to samo. Może dodam, że po urodzeniu mu wcale nie przeszło.
mlodszy za to był tak spokojny ,że aż czasami się martwiłam
chyba od temperametu dziecka zależy
Czarna piękny widok .
Ostatnio edytowane przez moderatora: