heh wpadam jeszcze na chwilkę o czymś poinformować , ale padnięta jestem - ostatnio chodze spać koło 22 (co do nie nie podobne) i budze sie koło północy patrzę na zegarek i mówię o ranyyyy dopiero 24??? Zaznaczam że zawsze chodziłam spać koło 24-1 w nocy. Teraz zasypiam jak tylko gdzieś przysiądę.
ilaczek zdrówka dla dziewczynek - kurcze te choróbska są straszne
mama luźny dzień w pracy widzę był.... kurde nie ma nic gorszego jak nuda w pracy - czas sie wlecze wtedy jak flaki z olejem . Oby jutro była klientela
truskafffka to szef zadbał o Twoją dupkę :-)
czarna jeszcze troche i Ty też doczekasz się odpowiedniej tempki i super że USG piersi w porządku :-)
Noemi trzymam &&&&&&&&&&&& za jutrzejszy test - napewno kreska znowu będzie
Kinga oby już jutro pokazały sie dwie kreski na teście owu
.... i też podczytuję czasami Twojego bloga. Super fotki a Ty taka laska że hohoho
:-)
natusia zdrowia dla męża i kuruj go kuruj - mój to zawsze mówi że pomoże mu tylko okład z młodej piersi ;-) (tylko zawsze mówię pierś się znajdzie tylko skąd młodą wziąć ;-)). A tak na serio to mój zawsze sie leczy cebulą i czosnkiem - wtedy lepiej w jednym pomieszczeniu nie spać ;-) I nam pomaga woda z sokiem malinowym (ale takim prawdziwym zrobionym samemu).
To teraz uraczę Was na koniec dnia pewną informacją :-)
Ponieważ posiadam abonament w Medicover a mój prywatny gin zlecił mi stos badań które kosztowałyby ok 300 zeta to postanowiłam dziś pojechać do pierwszej lepszej Pani doktor żeby wyprosić skierowanie na te badania żeby je mieć za free. Pojechałam na 19:20 z nastawieniem że mnie zbada i da skierowanie. W medicoverze nie robią USG na każdej wizycie tylko te planowe ważne. I jakie było moje zdziwienie jak Pani doktor zrobiła wywiad , powiedziałam jej o wczorajszych plamkach krwi i o tym że biore lutke i mówi do mnie ma Pani dziś szczęście bo akurat mam dziś w gabinecie USG to Pani zrobię . Ja oczy
bo nawet nie myślałam o takim przebiegu wizyty . Najpierw mnie zbadała i powiedziała że mam mini nadżerkę na której widzi świeży ślad i stąd mogła być ta krew a śluz jest piękny biały :-)
Robi mi potem USG i .........
jest dzidzia 0,37 cm i bije serduszko :-) Wg USG 6t0d (czyli dokładnie pokrywa się z owulacją która była 4-5 dni później niż standardowo ).
Nawet nie wiecie jakie dziś ogarnia mnie szczęście i euforia. Teraz moge spokojnie czekać na wizyte 11.10 i wtedy zbaczę jak dzidzia rośnie :-)