reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Patrysia trzymam kciuki za Was, żeby poszło szybko i gładko:-)
Kasia uk&&&&&&&&&
Kinga wiem o co Ci chodzi, ale to forum jest bardzo liczne, jest tu wiele dziewczyn, ja nie dawno się dopiero dołączyłam i wiadomo, że dziewczyny są ze sobą dłużej, kibicują sobie i się wspierają od staranek do rozwiązania i dłużej więc to na pewno łączące. Ja jednak odnoszę wrażenie, że nie sposób jednej osobie ogarnąć wszystkich dziewczyn, no ja przynajmniej jeszcze tego nie umiem ogarnąć. Więc proszę nie zniechęcaj się. :-) A tak swoją drogą to jak wy ogarniacie te wszystkie nicki ja nie mogę wszystkich zapamiętać. Mój mózg naprawdę w tej ciąży jest mega ograniczony, a do tego jeszcze otłumiajacy fenoterol :eek:
 
reklama
Dzień dobry babeczki:happy:


Noemi faktycznie, że spadeczek jest, ale mu tu podmuchamy, to znowu podskoczy:-)


Monico oczywiście szanuję Twoje zdanie i absolutnie nie bierz mojej uwagi do siebie:happy: Ja po prostu doświadczyłam i jednego i drugiego. Córka starsza 7 miesięcy na cycu, a młodsza od urodzenia na butli. Ogólnie uważam, że do karmienia piersią nie jestem stworzona, a i córa nie była zachwycona. Przy drugiej córce każde karmienie to był horror. Długo by opisywać, ale jak dla mnie, to z tym karmieniem jest jak ze wszystkim. Zarówno jedno i drugie jest proste, jeśli bezproblemowe. Pomimo trudności przy drugiej córce i tak wybieram butelkę, bo tak po prostu wolę. Kwestii co lepsze dla dziecka nie chcę rozpatrywać, bo jak dla mnie jest to zawsze dyskusja bez sensu. I tak, jak piszesz, dobrze, że mamy wybór.:-)

Dobrze zauważyłaś, że jestem po raz 3 w ciąży. Planowaliśmy z mężem synka i miesiąc temu na połówkowym powiedziano nam, że chłopiec. Ja oczywiście lekko wciąż nie dowierzam, ale już za 2 tygodnie mam usg 4d i mam nadzieję, że się upewnię:tak:

Patrysiu
z tego, co pamiętam, to dziś masz mieć KTG? Jeśli tak, to trzymam kciuki, aby jednak powoli się coś ruszyło, bo pewnie już jesteś bardzo zmęczona. Mimo to wyczuwam w Tobie nadzwyczajny spokój:-p
A jak czytam o Twoich doświadczeniach z cycowaniem, to Ci normalnie zazdroszczę:zawstydzona/y: Mi jakoś nie podchodziło to wszystko i pewnie dlatego siebie w tym nie widzę. Ale dobrze czytać takie pozytywne opinie:happy:


Martucha ja na szczęście nie doświadczyłam żadnych wypadków wśród bliskich, ale mimo to mam tak, jak Ty. Nie potrafię zasnąć, kiedy jesteśmy w podróży. A jak jedziemy nocą, to ciągle czuwam nad mężem, czy nie jest zbyt zmęczony. Także rozumiem Cię doskonale.
Z wyprawką będę po części musiała zrobić tak, jak piszesz...przez neta. Nie znoszę tak nic kupować, ale nie dam rady za wszystkim sama chodzić. Poza tym poproszę mamę, żeby po powrocie od nas kupiła kilka rzeczy i wysłała mi paczką. Staram się myśleć pozytywnie, a dzięki Waszemu wsparciu nawet mi się to udaje. Dziękuję ogromnie:-)

Mama no wreszcie jesteś! Szkoda, że tak wyszło z dotacją, ale wiesz, jak nie drzwiami, to oknem;-) Będzie dobrze. Nikt nie obiecał, że będzie łatwo, a pamiętaj, że wszystko, co w wielkich bólach się rodzi, jest później zawsze cudowne! Nadal trzymam kciuki:tak:


Andziak cierpliwości do chłopców Ci życzę. Trzymaj się!

Misia
super, że tak się wybawiłaś. My sobie z mężem obiecujemy pojechać na naszą ulubioną imprezkę od kilku lat, ale zawsze się coś wydarzy, typu ciąża i poród:szok::-D


Kinga jak tam Twój cykl? Masz już monitoring? Co mówi lekarz? I nie pisz, że nikt nie tęskni:-p


Kasiu wow! Jak Twoja tempka szybuje:szok: No jak z tego nic nie wyjdzie, to......ale wyjdzie:tak: No i super, że mąż zrozumiał pewne kwestie. Jak miło czytać takie wieści:happy::happy:


Lola ja z nubem nie pomogę, bo nie widzę go na tych zdjęciach:sorry: Co do wagi dziecka, to spokojnie. Moja Nelci w 36 tygodniu ważyła niby 2700g, a 3 tygodnie później w dniu porodu 3600g:szok: Także nie wiem,jak jest z tym przewidywaniem wagi na usg, ale chyba nie jest to zbyt miarodajne;-)
 
Lola Flora, Magda uk dziekuje !!!!!!
Mama a co tam u ciebie???? Wystroj wnetrza salonu juz wybrany????? Pisz bo ciekawa jestem....:-)
 
lola flora witaj, jestem na tym forum od kąd urodziłam syna wiec prawie 6 lat:) tak wiec wiekszość dziewczyn znam i nicki to nie problem po takim czasie ale wiadomo że to potrzeba troche czasu aby poznać każdą z dziewczyn i zakodować jej nick np Piranha to nasza Kasia... Mama to Krzysia itd.... znamy się poprostu.

Wiem marudzę.....
czuje sie źle
może popiszę z wami jak poczuje się lepiej? po co ten mój smęt. nie warto.
Fajnie że macie czas na bb i chęci do pisania. u mnie coś zgasło znowu. do dupy wszystko. do dupy mówie wam.


Kasia uk ładny wykresik masz! wygląda obiecująco.
Piranha twoja córeczka rozkoszna... wzruszajm sie jak patrzę na takie dzieciaczki kochane.

Kinga jak tam Twój cykl? Masz już monitoring? Co mówi lekarz? I nie pisz, że nikt nie tęskni
p.gif
piszę co widzę, mało kto o mnie tu pyta...widze przecież. e tam nie ważne ;(
mój cykl? nie wiem.. nie idę na monit mam to w dupie już.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
J.Lo nie dość że ma bliźniaki toi jeszcze jest to chłopczyk i dziewczynka to się nazywa fart co :-)
Kinga 3maj się !!!! Ściskam cię mocno
 
Ostatnia edycja:
Lola, znalazłam coś takiego:

34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)

Magda, Kaja w 35 tygodniu niby ważyła 2,5 kg a urodziła się w 39 tygodniu z wagą 3,5 kg :-) ...też mi się wydaje, że to chyba nie nub a kość udowa, nub jest zazwyczaj troszkę wyżej.

Patrysia, rezerwuję na poniedziałek moje kciuki ale cały czas liczę na Kubusia :-)

Kasiu, nie zawsze jest spadek, zazwyczaj występuje on wtedy kiedy zarodek się późno zagnieździ i progesteron już znacznie spadnie, pojęcia kochana nie masz jak strasznie bym chciała by się udało!
 
Kasia uk
wystrój na razie jest w głowie ..teraz walczę z urzędami ....;-)


Magda z uk
dokładnie kochana ...oknami sie pcham teraz:-p
dam radę ..mam wsparcie w mężu...kredyt też nie jest jakiś masakryczny bo potrzebuje 15-20tys...ale bardziej 15...wiec damy radę :))


Kate
mój dobry duuuszkuuuu gdzie jesteś ......??:-D


Truskaffcia
proszę pogłaskać brzusio..
 
Kinga co ty wypisujesz?????? Ja pamietam o kazdej i jesli tylko pisze posta to sl;e pozdrowionka dla kazdej.... zaraz dostaniesz
a032.gif
 
reklama
Do góry