reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hejka Dziewczynyyyy!!!!!!
Witam z rana :-) zimno strasznie więc ratuję się kawą i herbatą ale na krótko pomaga bardzo was przepraszam ale nie dam nadrobić tego co napisałyście TYYYYYYYYYYYYYYYYLE TEGO :-) nie ma co jesteście w pisaniu niezawodne :tak: U nas nic szczególnego aaaaaa poza tym że w sobotę byliśmy z chłopcami na stadionie PGE ARENA w Gdańsku :-) ale cudny stadion wstęp był wolny i przy okazji obejrzeliśmy mecz RUGBY ARKA GDYNIA LECHIA GDAŃSK :-) mnie i M bardzo mecz się podobał ale chłopcą już mniej bo to nie piłka nożna :happy: ale stadionem byli zaauroczeni !
AAAAA pochwalę się :-) w czwartek 27.09 idę z siostrą na koncert J.LO. hihhihihi właśnie do PGE ARENY :-) cieszę się jak dziecko nie dość że fajny koncert to spędzę trochę czasu z siostrą bo ostatnio trochę się rozmijamy takie zaganiane jesteśmy a bardzo jesteśmy zżyte i ciężko nam z tym więc postanowiłyśmy spędzić czas trochę inaczej niż zwykle :-) ale razem przede wszystkim :tak:
Miłego Dnia Dziewczynki Odezwę się później PAPAPAPAPA!
 
reklama
Witajcie- buziaki dla wszystkich dziewczynek ,jestem już z powrotem , jak już Wam pisałam w marcu odstawiam leki ,a potem staranka tzn od marca je odstawiam już bliżej niż dalej :)
 
Czarodziejka powiem ci jak to jest u moich chłopców Kuba ma 8 lat i prawdę mówiąc mniej więcej jak miał ok 7 lat to można było my z ciągnąć skórkę do końca czyli żołądź widać cały a Jaś ma 6 lat i jemu mogę z ciągnąć skórkę tak do połowy (miej więcej) żołędzia on tak miał problemy z tym bo często robiły mu sie zapalenia(wtedy słabo mu tak skórka się odsuwała) i byłam wtedy u lekarza i powiedział żeby przy kąpaniu mu odsuwać tą skórkę bo na zabieg zawsze może iść a po co do narażać na ból i stres lepiej najpierw spróbować coś z tym zrobić nie inwazyjnie a jak się nie poprawi to wtedy zabieg ale ja już widzę poprawę jest lepiej i mam nadzieję że niedługo będzie super.
 
Witajcie dziewczyny :-)
A tak chciałam z Wam,i popisać w weekend ale na swoje usprawiedliwienie mam , że pochorowali się moi chłopcy i wirus żołądkowy towarzyszył nam cały weekend. Jasiu jest w żłobku i zaczęło się od niego a potem Filpek. no ale mamy czas wirusowy niestety. Jesień.

Lola Flora - witaj . Ja nie znałam płci przy Jasiu bo miałam takie samo nastawienie jak Ty .Otóż tak pragnęłam córeczki , że stwierdziłam , że jak ma być chłopczyk i dowiem się przy porodzie to nie poczuję zawodu . I tak też się stało:-). Jak Jasiu się urodził i mówią synek i jak mi go pokazali i jak on mi się w oczy spojrzał to mówię mój ci on i biorę do domu. Oszalałam od razu. Nawet przez chwilę nie miałam myśli ,że szkoda że to nie kobietka . Natura robi swoje:-)

Co do wagi :zawstydzona/y:. Ja mam 170 cm ale ja z tych grubokościstych bo waga 65 kg. A jak dochodzę do 60 kg to wyglądam trochę chorowicie . Także trzymam się mojej wagi ( choć ideał 63 kg ) i pilnuje się co by słodyczami się nie objadać.

Piranha: super że Krzyś zaczyna mówić ulga co nie ? Mój Jasiu też zaczyna choć chciałabym żeby poszło szybciej ale cieszę się ,że łączy już wyrazy. Ale ja Jasia muszę masować chodzi mi o (aparat mowy- tak profesjonalnie nazywam) bo Jasiu ma anatomicznie bródkę cofniętą i miał wędzidełko przyrośnięte i niestety jego natura trochę mu utrudnia rozpędzenie się. Ale walczymy i mam nadzieję że będzie tylko lepiej :-).

Mama - mam jeszcze pytanie do Ciebie jako do specjalisty. Otóż moją pamiątką po ciążach są takie plamy brązowe na twarzy. To się jakoś fachowo nazywa ale ja nie pamiętam . Czy są jakieś zabiegi , które mogą je zniwelować ? Czy raczej muszę do dermatologa się udać?

Patrysia kciuki na samej końcówce. Wiem ciężki to czas bo Jasia rodziłam w 41 tygodniu.

Dziewczyny miłego dnia
 
Czarodziejka nasz pediatra bardzo zwracał uwagę na to aby skórka była do końca ściągnięta. I u Jasia na bilansie okazało się , że nie do końca jest tak jak powinno no i ponaciągaliśmy trochę i teraz jest ok. Myślę , że macie jeszcze czas a po konsultacji będziesz wszystko wiedzieć.
Co do bezowulacyjnych cykli. Mój ma na imię Filip :-D.

Także tak to czasami jest , że niby owulacji brak a jednak dzieciątka z tego się rodzą . Widać natura robi swoje.

Kinga trzymaj się . Kciuki zaciśnięte.
 
Hejka!

Kasiu
, WOW, tempka w niebiosach!

nullka, Twoja tempka też szaleje :-), pewnie krecha na wczorajszym teście była już mega mocna? Ja w ciąży przestałam już mierzyć żeby się nie stresować ewentualnymi spadkami, założyłam, że jest i będzie dobrze :-)

Kobietka
, do marca zleci tak szybo, że ani się obejrzysz.

Czarodziejko
, mój synek też ma stulejkę więc również chętnie posłucham rad innych mamusiek. Bardzo skuteczna jest na to maść Diprogenta.

Kinga, oby wszystko się ułożyło, jak tu w ciążę zachodzić jak stresy bombardują ze wszystkich stron.

Życzę dużo zdrówka wszystkim naszym małym i dużym chorowitkom.
 
Karola no też wychodzę z tego założenia zobaczę i pokocham.

Dziewczynki bardzo dziękuje za miłe przyjęcie. Wasze forum jest cudne, chociaż narazie ciężko mi się połapać z wszystkimi nickami, jeślii kogoś pominę to z góry przepraszam.

Andziak troszkę śledziłam wcześniejsze strony forum i trzymałam kciuki za córeczkę. Wiesz, że to syneczek zamieszkał u ciebie i rozumiem bardzo dobrze, że czujesz że to nie sprawiedliwe a po kilku chłopakach to dziewczynka powinna być z urzędu. Ja też nie zdążyłam zaplanować, kupiłam już 5 lat temu książkę Wójcika-"Chłopiec czy dziewczynka" o planowaniu płci dziecka. Ja długo zażywałam Jasmin-tabl. antykoncepcyjne - 5 lat i po nich to moje cykle dostały szału. Noemi w ogóle nie miałam owulacji, okresu, bez przerwy musiałam zażywać luteinę albo duphaston na wywołanie okresu. Postanowiłam się obserwować. śluz, tempka, no i najważniejszy miał być monitoring. Jak już wspominałam zaszłam w ciążę w cyklu spisanym na straty przez ginkę. Już do niej nie chodzę, byłam zła na nią, ze nie potrafi się wyznać, kasę zostawiłam u niej nie małą. Na początku byłam w takim szoku, że znów nie miałam wpływu na czas zapłodnienia, ale wiem, że tak miało być. Widocznie takie było przeznaczenie. Noemi trzymam kciuki&&&!

Ja termin z usg mam na 10 listopada, ale w 37 tygodniu mam mieć ściągnięty szew z szyjki, która ledwo daje radę więc liczę na wcześniejsze rozwiązanie. No ale nigdy nic nie wiadomo.
Natusia życzę szybkiego zaciążenia będę Ci kibicować.

Czarodziejka dzięki za życzonka, a ta dziewczynka na zdjęciu jak z marzeń przecudna.
Noemi, ja cierpliwa chyba nie jestem tylko tchórz ze mnie okropny, boję się poznać prawdę.
 
reklama
Martuchaa trzymam kciuki za dzidzię.:-)
Truskaffffka, agasm, KasiaUK i wszystkie dziewczynki całuski, muszę iść na zakupki, coś na obiad dla moich chłopaków przyszykować. A potem trochę popracować przy kompie, projektuję małą książeczkę i czas mi to pochłania, ech...
 
Do góry