Hejka!
Misia, spadek tempki nie wskazuje na owulację (dopiero skok i utrzymująca się wyższa temperatura w kolejnych dniach, jedna z 3 tempek po skoku powinna być wyższa o minimum 0,2 w stosunku do najwyższej z 6 tempek przed skokiem) ale najczęściej wskazuje na wzrost estrogenów i estrogenowy pik, który inicjuje po 8-38h pik LH. A nie chcesz się wspomóc testami owulacyjnymi? Trzymam kciuki bo zapewne owulka tuż tuż
...może się też zdarzyć, że owulka już była (choć raczej nie skoro tempka leci w dół a odczucia co do śluzu wskazują na duży poziom estrogenów) gdyż skok może nastąpić do 3 dni po owulacji, bardzo by sprawę uprościły testy owulacyjne.
Noemi, aż się wierzyć nie chce :-(, przecież wykres wygląda tak owulacyjnie i test jest pozytywny, ja bym jednak działała, Ewcik zaszła w cyklu, który lekarz ocenił na monitoringu jako bezowulacyjny. A może nie było pęcherzyka dominującego bo już pękł? Co do skoku to jeśli tempka startuje z tak niskiego poziomu to nie osiągnie od razu dużych wartości, wzrost poziomu progesteronu podniesie tempkę o dany poziom a nie do danej wartości i pewnie tempka będzie dalej piąć się w górę w kolejnych dniach.
MissBella, wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń!
Kinga, a może owulka się wcześniej szykuje? Ja na wszelki wypadek robiłabym testy. Wykres wskazuje na wzrost estrogenów a estrogeny produkują wzrastające pęcherzyki jajnikowe, trzymam zatem mocno kciuki! Tym razem MUSI się udać!
Ewcik, rozumiem Ciebie i jestem taka sama jak Ty czy natusia - wszystko zawsze mocno przeżywam, jestem myślami cały czas z Tobą! A jak mi opisujesz płacz synka to mi samej chce się płakać, bardzo źle znoszę płacz dzieci. Zakupiłaś sobie już ziółka nr 3 na owulkę?
Kate, śliczna fryzurka i prześliczne dzieciaczki!
Daria, muszę wypróbować z tą wodą :-)
Kasiu, rozumiem Ciebie bo ja dosłownie wariowałam z tęsknoty kiedy byłam po CC w szpitalu 4 dni bez Krzysia, co noc śniły mi się głupoty, dopiero człowiek jak sam ma dzieci to rozumie miłość do nich i tęsknotę za nimi. A Twój wykres dalej przepiękny i książkowy
Ja bym na wszelki wypadek nie drinkowała :-) bo implantacje zdarzają się już w 5 dpo a ten skok na wykresie ... :-)
Czarodziejko, dzięki kochana, że pytasz. Córcia mnie dziś zaskoczyła bo bez cyca spała prawie 7 godzin! Coraz fajniejsza się robi, uśmiecha się i mniej płacze :-) ...i co było do tej pory dla mnie abstrakcją to potrafi w nocy zasnąć po prostu odłożona obok, leży sobie, oczka się kleja aż w końcu odpływa w krainę snów, z Krzysiem było to nierealne :-) ...żeby jeszcze w dzień dobrze spała ale niestety decybele wytwarzane przez braciszka skutecznie jej to utrudniają ;-)
Mama, dziś M ma urlop więc pospał z Krzysiem a tym samym Kaja miała rano więcej spokoju i dłużej pospała. :-) Czyżby u Ciebie też były burze, że nie ma prądu? U mnie całą noc grzmiało i lało a od rana niebo zasnute chmurami.
natusia, ależ Ty masz pamięć, o wszystkich zawsze pamiętasz! Ja jakoś mam od dłuższego czasu wybitną sklerozę i nie mam głowy do niczego. Dzisiejsza nocka była chyba najlepsza odkąd Kaja pojawiła się na świecie :-), Krzysiu już po wizycie, jest zdrowy i nie ma żadnej szkarlatyny, odstawiam dziś Ceclor. Rób testy bo mi B-Complex skrócił bardzo pierwszą fazę, sprawdziłam przed chwilą w zapiskach i owulki miałam w okolicy 16 dc, po B6 były w 12-14 dc.Ci
Ciekawe co u Gal ale pewnie już do nas nie zagląda :-(