asiuniak85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2011
- Postów
- 151
Piranho~!!!
a próbowałaś obkładać tłuczoną kapustą? Wiem, że pomaga również obkładanie piersi mokrą bardzo gorącą pieluchą. Tak robili w szpitalu jak leżałam, i dziewczynom pomagało. Może i Tobie by pomogło. Albo gorące polewanie i masowanie przy prysznicu. Chyba, że już próbowałaś. Na pewno będzie lepiej 3mam kciuki.
Mówisz, że u Twój Synuś zazdrosny o Kaję... przyzwyczai się z czasem i mu przejdzie, potrzebuje tylko na to czasu. U mnie na szczęście w porządku. Maciuś bardzo kocha Anię, ale gdy jestem nią zajęta wtedy to wykorzystuje na swoje psoty, ucieka mi z pokoju, nie słucha. A w ciągu dnia jak malutka śpi to wiecznie ją budzi. A Tobie jak mijają noce, śpi ładnie już Kaja? Ważne, że te nasze dzieciaczki zdrowe, reszta jakoś poleci
A w dzień jak nie chce zasnąć to może spróbuj ją kłaść na sobie i nawet w ten sposób nakarmić. Ja tak się nauczyłam, bo Ania ma kolki i tylko w ten sposób ładnie zjadła, nie łykała powietrza i lepiej spała a teraz już przesypia cale noce. W ten sposób też jak kołyszesz na sobie dziecko to przy okazji masuje brzuszek i sprzyja to łagodzeniu kolek, a może właśnie Twoja Kaja ma kolki? I dlatego tak ciężko sie jej zasypia?
a próbowałaś obkładać tłuczoną kapustą? Wiem, że pomaga również obkładanie piersi mokrą bardzo gorącą pieluchą. Tak robili w szpitalu jak leżałam, i dziewczynom pomagało. Może i Tobie by pomogło. Albo gorące polewanie i masowanie przy prysznicu. Chyba, że już próbowałaś. Na pewno będzie lepiej 3mam kciuki.
Mówisz, że u Twój Synuś zazdrosny o Kaję... przyzwyczai się z czasem i mu przejdzie, potrzebuje tylko na to czasu. U mnie na szczęście w porządku. Maciuś bardzo kocha Anię, ale gdy jestem nią zajęta wtedy to wykorzystuje na swoje psoty, ucieka mi z pokoju, nie słucha. A w ciągu dnia jak malutka śpi to wiecznie ją budzi. A Tobie jak mijają noce, śpi ładnie już Kaja? Ważne, że te nasze dzieciaczki zdrowe, reszta jakoś poleci
A w dzień jak nie chce zasnąć to może spróbuj ją kłaść na sobie i nawet w ten sposób nakarmić. Ja tak się nauczyłam, bo Ania ma kolki i tylko w ten sposób ładnie zjadła, nie łykała powietrza i lepiej spała a teraz już przesypia cale noce. W ten sposób też jak kołyszesz na sobie dziecko to przy okazji masuje brzuszek i sprzyja to łagodzeniu kolek, a może właśnie Twoja Kaja ma kolki? I dlatego tak ciężko sie jej zasypia?