reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

czesc Truskafffka, ale masz super , ze wyjazd Ci sie szykuje, mi mój M powiedział, ze nie w tym roku, bo trzeba podwórko zrobic i takim sposobem dupa z wyjazdu
Nastusia teoretycznie ja jestem na macierzyńskim, ale mamy własna firme czyli musze pracowac
 
reklama
piranha czytalam sporo o takich praktykach odkladania dziecka do lozeczka i nie reagowania na plcz- podobno to najgorsze co mozna zrobic takiemu malnstwu. ono teraz potrzebuje wyjatkowo bliskosci mamy. wiem wiem ze to trudne , sama mialam taki typ. dlatego zakupilam chuste, ktora podobno rewelacyjne sie sprawdza w takich sytuacjach. moja serdeczna kolezanak ktora ma coreczke w wieku mojego synka i ktora urodzila niespelna 2 miesiace temu druga coreczke, twierdzi ze chusta jej uratowala zycie. malenka domaga sie bliskosci, starasza rowniez wymagala uwagi, co nie bylo latwie tylko z juedna para rak. ale odkad ma chuste to mlodsza coreczka jest spokojna i dlugo spi przytulona do mamy, a moja kolezanka majac wolne rece moze bawic sie i zajmowac starsza corka.
ja nigdy wczesniej nie chustowalam wiec nie wiem jak to bedzie, ale wolalam wczesniej kupic chuste zeby radzic sobie w kryzysowych sytuacjach.
co do zapalenia piersi nei pomoge ale lepiej zeby jakas polozna laktacyjna albo lekarz to zobaczyl bo potem moze byc wielki problem.
zycze zeby bol piersi minal, zeby Krzysio przyzwyczail sie do nowej sytuacji, a Kaja zeby byla spokojna, dlugo spala i dala mamusi odpczac:tak:
 
Patrysiu, z tego powodu nigdy nie stosowałam takich metod, zbyt mi szkoda było, nie potrafię być obojętna na płacz dziecka ...skończyło się zatem usypianiem Krzysia na rękach albo przy piersi na materacu ...szykuje się powtórka z rozrywki ale jak można to pogodzić z opieką nad dwulatkiem? Przecież muszę też poświęcić mu czas, nie mogę cały czas trzymać Kai na rękach czy leżeć obok niej ...naprawdę nie wiem jak z tego wybrnąć :-(, nieważne jak bardzo jest rozespana to budzi się po odłożeniu, Krzysiu miał dokładnie to samo, ratujcie dziewczyny! :-( Wzięłam Kaję na ręce i od razu zasnęła.
 
u mnie dzialalo na nadie hustawka siedziala w niej jak nie wiem i nawet przy kolkach pomagalo dla mnie byla to rewelacja jak sie w nocy obudzila i nie chciala zasnac to w niej lezala i po jakims czasie zasypiała:) i teraz tez bede tą huśtawkę kupować:) tylko ze u mnie nadia na poczatku byla jak aniol dopiero jak kolki przyszly to byla katorga;/ i ja po 2 tygodniach karmilam butla i to co sciaglam z piersi bo ja tam na karmieniem akurat nie jestem :) i nie sadze ze dzieci na butli sa mniej odporne bo po samej nadii mogę powiedzieć ze miala lepsza odporność niz niektóre dzieci na piersi :)
 
Witam babeczki :)

ja przeżywam...booo...w przyszłym tygodniu kobietka z którą pracuję idzie na urlop..i będę siedzieć do wieczora w szkole :szok: trza zacisnąć zęby i przetrwać..byle do lipca i 15..MORZE WITAJ!!!!

a w sumie szukając dobrych stron tej sytuacji-więcej kasy mi wpłynie za ten tydzie podwójnej pracy, więc poszaleję bardziej nad morzem:-p

Noemi wiesz kochana, nie da się tak wszystkiego na tip top zaplanować ;p zawsze cosik nas zaskoczy, także śmiało molestuj męża czy też niech on cię molestuje i miłego płodzenia córci życzę:cool2:
Za córcią u mnie - dziękuję - obyś była czarownicą :-D
no i z M łapkę na zgodę proszę podać, działać trzeba a nie obrażać się:-D
Natusia dzięki że pytasz :) ja się czuję tak sobie, raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie trzymam się i czekam na rozwój wydarzeń ;)
dla Was zdrówka!!!
ciekawe co ten ból podbrzusza przyniesie ;)
Jagienka kciuki za pracę, norweski to chyba ciężki język, powodzenia :D :D :D i super że macie wsparcie znajomych, "korzystaj" z rodziców :))))
Czarodziejka czyli wychodzisz na prostą :) super, bo brakowało tu twoich kolorów, zdjęć, Ciebie po prostu ;)
Kosmo kciuki za zebranie, czekam na wieści :) no i niech po zebraniu się rozkręci ;)
Piranha po pierwsze, tak jak dziewczyny pisały jesteśmy z Tobą całym sercem i cierpliwie będziemy czekać :) super, że pomimo tego wszystkiego co się dzieje i tak do nas zaglądasz :)
po drugie-ja miałam hopla na temat spania, aktywności Matika. Już w szpitalu sobie notowałam kiedy spał, jadł, czuwał.
Czytałam "język niemowląt" i trochę rzeczy z tej książki zastosowałam z powodzeniem u nas :)
np. regułę żeby maluch miał kolejność-harmonogram dnia sprowadzający się do prostej sekwencji: spanie, jedzenie, aktywność i znów spanie..
pilnowałam żey mi młody przy cycku nie zasypiał, a miał ciągotki do tego :p po jedzeniu jakaś tam aktywność i jak zaczynał się kręcić, ciągnąć za uszko itp. dawał sygnał że zmęczony jest, ograniczałam bodźce(np zasłaniałam oczka pieluszką), odkładałam do łóżeczka i do spania. Wiadomo że na początku próbował wymusić płaczem i kręceniem się zabranie na ręce, ale się nie dałam, jak zaczął stękać, przychodziłam, tuliłam, odkładałam i tak dopóki się nie wyciszył i nie zasypiał SAM.
Polecam próby nauczenia samodzielengo zasypiania -nam rewelacyjnie się sprawdził
Powodzenia :)
Mama tak jak dziewczyny polecają...beta!!! Dopinguję ci z całych sił!!
Martika a ja sobie spokojnie czekam ;) niestety pewnie małpa mnie nawiedzi, no ale cóż..dziergać będziemy do skutku ;)
Marzycielka ja miałam podejrzenie PCOS jak po odstawieniu tabletek owulacji nie było, jajniki jak to gin mi powiedziała po usg "mają obraz policystyczny" czyli że jest sporo małych pęcherzyków, i brak dominującego.
Porobić trzeba na pewno hormony, mnie wyszły ok.
No i do tego PCOS ma wiele składowych np. problemy z tyciem (nagły przyrost wagi), problemy skórne..
Trzymam kciuki żeby żadne PCOS nie dotyczyło Ciebie, pamietam mój stres jak ta groźba nade mną zawisła :(
ale tak czy siak, z PCO można zajść w ciążę, pod opieką dobrego lekarza
Ewcik też na ten temat ci pewnie cosik napisze
Możesz mi linka do tych wykresów podesłać?
Daria dobrze że się uspokoiło, kiedy masz wizytę?
Misia trzymam kciuki za nowy cykl, za tempkę,owulkę ...dzidzię ;)
Tasha ...odliczanie trwa:-)

Miłego dnia!!!


wizyte mam we wtorek juz sie doczekac nie moge:)
 
Kate ehh właśnie wiecznie coś do zrobienia..znam to, ale w tym roku się uparliśmy, nad morzem byliśmy dwa lata temu i tęsknimy strasznie, fajna tania opcja nam się pojawiła to korzystamy :)
a wam życzę żeby chociaż na parę dni dało się wyjechać, odsapnąć..gdziekolwiek ;)
 
reklama
Oj wakacje ach tez bym chciała:)no ale nam zostaje wypad nad morze jedynie jednodniowy...nie ma tak funduszy aby wakajce zrobić dłuższe a jakby się znalazły to jednak ja końcówka ciaży dwójka smerfów...hmm...nie bardzo a jak wakacje to bym chciała w góry jechac :)
 
Do góry