też lubię podyskutować na ciekawe tematy
chata wysprzątana, kawka (czyt. mleko z kawą) się pije, loda waniliowego pożarłam...dooobrze mi
Truskawka dzięki a Michałki to super chłopaki, mój Misiek to wspaniały chłopczyk, a Mati to wszędzie go pełno :-), ruchliwy i przeciwieństwo Miśka, kochany pieszczoch
:-):-):-) hehe to dobra mieszanka

)
nasz Matik to też żywe srebro, wszędzie go pełno, masę energii ma. Do tego artystyczna dusza, lubi tworzyć, ma bujną wyobraźnie..jak dorośnie chce być tatuażystą i tancerzem

i jest strasznie uczuciowy, przytulas, i codziennie wielokrotnie słyszymy jak nas lubi, kocha..
Patrysiak no, taka mission impossible

i dokładnie-my już dobrze wiemy, że mamy też swoje mniejsze/większe preferencje co do płci..a jak nie wypali to i tak maluch skrada nasze serducho i nic już nie jest ważne
Aguśka &&&&&& żeby z tego seksu dzieci były
Mama no to czekamy nadal

a mecz...nie w sobotę?
i dzięki ...podpis w stylu euro koko koko spoko sobie zafundowałam a coo...
Kinga no i super!! kolejny dowód na to, że dobrze wybraliśmy imię dla potencjalnego drugiego syneczka !! :-)
i nie świruj, dobra dyskusja jest i dobrze że mamy swoje zdania w różnych kwestiach
normalnie nadgonić was nie moge hehehehe czytam dalej...i pisze ...
Kosmo otóż to..pesymizm, smutek, rozgoryczenie...lubią się udzielać, trawić nas i naszych bliskich. Podobnie jak z optymizmem, radością, szczęściem. Więc mamy bardzo duży wpływ na samopoczucie nasze i naszej rodziny. Ja wiem..że są dni, które są dołujące, kiedy czujemy się totalnie nieszczęśliwi...i dobrze, czasem potrzebne są takie chwile.. dzięki temu też możemy odbić się od dna i znów zacząć cieszyć się życiem.
Także
Andziak przesyłam mase optymizmu i zarażam

dopinguję wam i trzymam kciuki żebyście odnaleźli spokój i radość
aaa
Kosmo...swoją drogą,.. masz w brzuchu typowego synusia mamusi, dobrze mu i nie chce opuszczać ciepłego mieszkania mamusiowego hehe
ale ale...trzymam kciuki ze mały kawaler jednak opuścił gniazdko

Gracjan...ładnie
Daria mi się Gabryś też podobał i Nataniel...ale ostatecznie Michał do mnie przemówił jak głos z nieba hehehe
w ogóle to serio wychodzi na to że ja nie miałabym problemu z imieniem dla synka...a dla dziewczynki coś mi ciężko było wykombinować

ale jest jedno imię, które mocno chodzi po głowie...więc może może...
Misia tylko tutaj nikt nikogo nie krytykuje, mamy swoje opinie i o nich opowiadamy. Nie uderzamy bezpośrednio w nikogo

taka kulturalna dyskuusyja

i ładnie to napisałaś
