Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Andziak0307]

A ja to bym sobie w rozu i czerwieniach zaszalala.Wogole to ja typowa kobietka.Szpilki sukienki makijarz.Przeciwienstwo mojej mamy ktora nigdy szminki nie miala.Wiec i mnie nie rozumie.Moze i dlatego nie chcialam byc sama w zgrai facetow.

 

[daria0607]

A ja to bym sobie w rozu i czerwieniach zaszalala.Wogole to ja typowa kobietka.Szpilki sukienki makijarz.Przeciwienstwo mojej mamy ktora nigdy szminki nie miala.Wiec i mnie nie rozumie.Moze i dlatego nie chcialam byc sama w zgrai facetow.

tylko Andziak pamietaj ze jak dziewczynka wychowuje sie z tyloma chlopakami to wcale nie musi byc taka mala ksiezniczka tylko moze byc chlopczyca ja np byla typowa chlopczyca chociaz mialam siostry a moja kuzynka wychowywala sie z samymi chlopakami i jest chlopczyca to nigdy nie wiadomo czy akurat bede taka ksiezniczka ja w ogole nie chcialam nosic sukienek tylko szerokie portki najlepiej dresy i bluzy dopiero pozniej mi sie zmienilo a teraz znow bym mogla w dresach smigac;d kobieta zmienna jest

a np moj maz to chyba dziewucha mialabyc bo w lazience moze siedziec godzinami a najbardziej mnie denerwuje obsesja na punkcie paznokci moze caly czas przy nich cos robic a co facet moze robic masakra jakas;p

 

[tasha31]

Daria, Andziak - to prawda, że dziewczynka może być chłopczycą, moja siostrzenica taka jest, chodzi tylko w chłopięcych ubraniach, jakieś portki w kratkę i bojówki, bluzy z Pudzianem czy spidermanem i takie różne koszmarki, trzeba cały czas jej przypominać, że ma się umyć, bo latałaby umorusana jak nieboskie stworzenie, natomiast mój synek to z łazienki by nie wychodził, czyścioch niesamowity, wyprasowany, wyperfumowany, kąpałby się 3 razy dziennie, może miał być dziewczynką???
Patrysiak - moja niunia 5 czerwca ważyła 1150 g, więc podobnie do twojej i też jeszcze siedzi na tyłeczku, ale ja prawdopodobnie będę miała cc ze względu na to spojenie łonowe, które się rozchodzi, więcej dowiem się 22 czerwca, bo mam wizytę w tej prywatnej klinice, gdzie zamierzam rodzić, a potem 25 czerwca mam ponownie badanie echa serca mojej perełki, więc kciuki będą mi potrzebne:-), mam nadzieję, że będziesz częściej na forum, bo idziemy tak samo z suwaczkami:-), a co do tekstu twojego męża to mój powiedział podobnie: tak chciałem tej królewny, ale żebym przez nią nie osiwiał za szybko
Truskafffka- dzięki, że pytasz o samopoczucie, jest już lepiej, pewnie dlatego, że bliżej do rozwiązania a już się nie mogę doczekać, żeby mieć tę pannę Migotkę po drugiej stronie brzucha
Kinga - torcik wydaje się pyszny, skopiowałam sobie przepis i zrobię go w piątek, dzięki!!!
Mama - no wiesz....&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Pirania - i jak tam po wizycie w szpitalu??? mam nadzieję, że jeszcze dziś się do nas odezwiesz;-)
Misia - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[daria0607]

moze pirahne juz dzis zatrzymali w szpitalu Zobacz załącznik 474435

 

[Piranha]

Już jestem, dzięki za kciuki! W szpitalu na wizycie spędziłam dziś 4 godziny, najpierw czekanie w kolejce na lekarza, potem czekanie na anestezjologa, po konsultacji kolejne czekanie do poradni patologii ciąży a na koniec czekanie przed izbą przyjęć. Dopiero dziś do mnie to wszystko dotarło i stres mnie zżera. Mam być jutro w szpitalu na izbie przyjęć o godzinie 6:30 ale na liście cesarek jestem chyba ostatnia gdyż dziewczyna za mną nie załapała się już na jutro a dopiero na piątek. Niestety prawdopodobnie nie będę mieć laptopa z internetem więc nie będę wiedzieć co się u Was dzieje :-(

Ewcik, no jasne, że działać , tym bardziej, że podobno jesteś dopiero w I fazie cyklu a sama widzisz, że zazwyczaj owulki były później a cykle miałaś dotąd długie ale owulacyjne. Tak więc działaj kochana a ja trzymam kciuki! Przy CLO wskazany jest monitoring więc prawdopodobnie będziesz wiedzieć mniej więcej kiedy będzie owulka. A może ten cykl tak Ci się wydłuży, że zdążysz z CLO do powrotu ginki z urlopu?

Tasha, dzięki kochana! Ja tam już nie mogę się doczekać powrotu z córką do domku (nie cierpię szpitali), na wszystkie pytania odpowiem z wielka radością :-)

patrysiak, nie taki diabeł straszny :-) ale nie ukrywam, że stres mnie okropny zżera, chyba dopiero dziś w szpitalu wszystko do mnie dotarło. A przytyłam dużo więcej :-), na wizycie 1,5 tygodnia temu było 9 kg na plusie ...teraz jest na pewno więcej ale już nie staje na wagę ;-)

Daria, ja też kupiłam dla synka wózek w uniwersalnym kolorze, dla córki teraz też wybrałam taki kolorek :-) ...no i ma to jeden plus, zawsze to potem łatwiej sprzedać taki wózeczek gdyż zyskuje się nowych potencjalnych klientów: mamusie dzieciaczków o odmiennej płci jak nasze

 

[truskafffka]

To jak fiknął na tyłek to miałaś cc?

tak, planowane cc tydzień przed terminem porodu

jeszcze w 37 tygodniu byłam na wizycie ,potwierdzili że na dupencji prezes siedzi i umówiłyśmy termin cc

Kinga pw
Piranha oj też chciałam zmykać szybko ze szpitala...tam czas się dłuuży, ale spokojna Twoja rozczochrana ;p wyjdziecie szybciutko i odzyskamy Ciebie..+ gratis Kaję dostaniemy
ja -póki jesteś-hehehe -jeszcze szybkie pytanie, jaka jest różnica między bromkiem a Clo? kiedy co powinno się brać?

 

[_Ewcik_]

pirania kochana, mogę się tylko domyślać, jak się denerwujesz- ale fakt, że Myszka już jutro będzie po drugiej stronie brzuszka jest mega optymistyczny:-) co do monitoringu, to nie ma szans.. ostatni okres miałąm 22 maja.. podejrzewam, że kolejny cykl rozpocznie się za jakieś 2 tygodnie, czy powiedzmy w okolicy 28 czerwca.. 7 czerwca jedziemy nad morze, wracamy 14.06, a ginka od 14 jest na urlopie...:-(co ja mam zrobić?

 

[daria0607]

Pirahna to trzymam kciuki za jutro:-)
ja tez wozek po Nadii szybko sprzedalam i huśtawkę byly uniwersalne i poszlo raz dwa

 

[Marzycielka12]

Truskafffka dziekuje ci bardzo ze chociaz ty nie tracisz nadziei ;-)
Ja jakos juz sie nie ludze, ale chetnie poogladam te cykle w ktorych udalo sie dziewczynom zaciazyc i tez mialy taki dziwny wykres jak moj.

Piranha no to jutro juz ten wielki dzien :-) Powodzenia &&&&&&&&&&&&

za pozostale dziewczyny nieustannie trzymam kciuki i zycze II kreseczek &&&&&&&&&&&&&&&

 

[mama05]

jestem po pracy i po burzy-to znaczy ulewa sie skończyła ,ale nadal grzmi..


Pirania no to mega &&&&& za jutro...za Twój spokój
czekam na smska i przekażę dziewczynom

Mama oj fajnie fajnie żyć nadzieją, dopingujemy ci z całych siłi ale będzie impreza na forum jak test wyjdzie pozytywnie )))
a jak przy ciastach jesteśmy to mam pytanie o twój sernik, bo ostatnio jak robiłam, to mi te herbatniki na spodzie przykleiły się do blachy... smarujesz czymś blache?

Truskaffka nie ,niczym nie smaruję i szczerze to pierwsze słyszę ,żeby się kleiły ..chyba że ....kroisz w ten sam dzień co robisz to tak-on musi nabrać "mocy urzędowej"
jak np.zrobisz rano to najlepszy jest na drugi dzień po obiadku
a klei się dlatego ,że wylewasz na herbatniki gorący ser i one miękną ..więc musi sernik dobrze stężeć


wszystkim Wam bardzo!!!!! dziękuję za &&&&..
trzymajcie jeszcze kilka dni...


chociaż objawów nie mam żadnych-czuję się tak cholernie normalnie