natusia, u mnie owu występowała zawsze około 24 godziny po pozytywnym teście, ale skoro test robiłaś rano to równie dobrze pik LH mógł być w nocy a owulacja może być wieczorem albo najbliższej nocy, może tez być jutro rano jeśli Twój organizm ma owulację np. 36h po pozytywnym teście. Tempką bym się nie sugerowała bo bardzo często skok jest dopiero 2 doby po owulacji a to już za późno na starania. A masz jakieś objawy owulacji czy u Ciebie zazwyczaj przebiega w sposób utajony i bezobjawowy? Pytam bo może skusisz się na metodę O+12? :-)
Andziak, jejku, to już w poniedziałek! O której masz wizytę? A Twój M niech się opamięta, teraz nie wolno Ci się stresować :-( Co do starań Kosmo i Darii, Kosmo sama pisała, że jej dieta nie była restrykcyjna, że nie sprawdzała pH i nie łykała suplementów w takich dawkach jak teraz dziewczyny ...dopiero jak się zsumuje wszystkie 7 czynników i restrykcyjnie wprowadzi je się w życie (co naprawdę jest bardzo trudne) to można zwiększyć szanse do 80-90% ...no i podobno metoda O+12 ma skuteczność 90%. A Daria niech sama opisze jak bardzo restrykcyjne były jej planowania i ile z tych 7 czynników zastosowała :-) Zresztą planowanie (nawet najlepsze) nie daje 100% i trzeba mieć to na uwadze starając się o kolejne dzieciątko ...no i też chyba wierzę w to, że czasem mamy coś po prostu zapisane i nic nie wskóramy. Trzymaj się kochana a my w poniedziałek hurtowo będziemy trzymać za Ciebie kciuki (a takie wsparcie ma naprawdę dużą moc

), nastaw się na synka tak jak radzą dziewczyny ...zresztą z tego co piszesz to już jesteś na niego nastawiona.
Czarodziejko, no to już niedługo sobie odpoczniesz od dźwięku wierteł, jejku, jak ja nie lubię dentysty :-)
Ewcik, też bym na Śnieżkę poszła

Co do metody O+12 to jak najbardziej możesz ją wypróbować gdyż stosujesz ją po pozytywnym teście i nieregularność cykli w niczym nie przeszkadza ...tylko się niestety dużo natestujesz żeby nie przegapić owulki. Będę we wtorek trzymać kciuki za monitoring! Ja we wtorek z samiutkiego rana lecę na badanie krwi, po południu muszę odebrać wyniki, w środę wizyta w szpitalu i konsultacje z anestezjologiem a w czwartek wielki finał mojej ciąży.
Marzycielko, tempka rośnie od 3 dni przed do 3 dni po owulce, najczęściej 1-2 doby po owulacji. Trzymam kciuki!
Tasha, jejku, współczuję z tym spojeniem i według mnie poród SN to dla Ciebie zbyt duże ryzyko, czytałam, że czasem trzeba być aż na 3 miesiące unieruchomionym w szpitalu więc to nie żarty :-( Szkoda, że wizytę w tej sprawie masz dopiero 22 czerwca (dobrze pamiętam?). Oby wszystko sie dobrze skończyło, odpoczywaj jak najwięcej i w żadnym wypadku nic nie dźwigaj.
Kosmo, faktycznie straszny pech z terminem wyjazdu i porodem. Ja coraz częściej mam bóle podbrzusza jak przed @, nawet w tym momencie mnie boli, oby nic nie zaczęło się dziać przed czwartkiem. Jejku, Ty już zaczynasz 40 tydzień! To prawda, że skurcze po oksytocynie są podobno bardziej bolesne. A czy pierwsze ciążowe skurcze są znośne? :-) Pytam gdyż przed cesarką podadzą mi oksytocynę a ja nigdy nie miałam okazji odczuć jak to jest ...a panikara ze mnie

Znalazłam takie sposoby, może coś się przyda:
1) Szałwia - jest to olejek, który może spowodować bardzo silne skurcze, można go stosować do masażu.
Olejek do masażu:
10-15 kropel olejku szałwii
1 kieliszek olejku migdałowego
Dokładnie wymieszać, masować tak długo jak wygodnie.
2) Wiesiołek - najczęściej dostępny w kapsułkach. Pomaga w osiągnięciu rozwarcia szyjki macicy co sprawi, ze poród będzie postępował szybciej. Najlepiej brać maksymalnie 5 kapsułek dziennie od 38-go tygodnia ciąży. Czasem położne zalecają stosowanie wiesiołka dopochwowo.
3) Olej rycynowy - może nie najprzyjemniejszy ale skuteczny sposób wywołania porodu. Oto kilka sposobów na "przełknięcie" tego specyfiku:
- 3/4 szklanki soku pomarańczowego lub napoju imbirowego + 1/4 szklanki oleju rycynowego, wymieszać dobrze i wypić natychmiast
- 1/4 szklanki oleju rycynowego, mięta lub sok do popicia.
4) Spacery - jak również wchodzenie po schodach. Pomaga w osiągnięciu rozwarcia (jeśli poród się nie zaczął). Jeśli już przyszły skurcze, wówczas przyspiesza cala akcję.
ladies, można jeść kasze a także ogórki a czasem kapustę :-) Ja owoców nie jadłam (teraz nadrabiam w ciąży :-), strasznie mnie do nich ciągnie) ale jak skusisz się na jakiegoś to nie ma problemu, ważne by w okolicy starań i owulki być bardziej restrykcyjnym. Fajniutkie są te wózeczki Quinny Buzz a do tego leciutkie i zwrotne, będę bez problemu pchać taki wózeczek jedną ręką gdy synek będzie mnie trzymał za drugą :-) A babka nie odpisała czy zgadza się na odesłanie i zwrot pieniążków a jedynie, że jej przykro ...a ja nic niemiłego w mailu nie napisałam, grzecznie, kulturalnie i uprzejmie wyjaśniłam z czego nie jestem zadowolona i zaproponowałam zwrot, handel to nie miejsce na obrażanie się ;-) Ja mam za sobą 1300 transakcji na Allegro i 50 na eBay i 99,99% to bardzo udane zakupy i sprzedaże. Co do zakrzepicy to zaniepokoiły mnie wyniki a do tego od dłuższego juz czasu mam straszne duszności, lekarz w szpitalu jednak jakoś nie zaniepokoił się moimi D-Dimerami, oby po ciąży spadły bo są monstrualne.
natusia, ja poprosiłam teściową by przyjechała do mnie (a mieszka 80 km od Wrocławia) w przeddzień cesarki (czyli w środę) i została w dniu CC z synkiem a M zawiezie mnie rano do szpitala. Teściowa szaleje za Krzysiem i sama się dopomina by móc się nim zająć, jest to dla mnie strasznie miłe gdyż moja mama w ogóle nie czuje potrzeby spędzania czasu z wnukiem.