reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Marko - w takim razie trzymamy za córcię!!!
Andziak - jesteśmy z Tobą myślami!!!
Pirania - wiem, że będziesz starała się coś doradzić...przed chwilą dzwoniła do mnie znajoma, jest w 15 tyg ciąży, w tym tyg odebrała wynik testu PAPPA i wyszedł dodatni pod kątem zespołu Downa, usg genetyczne wyszło bardzo dobrze, NT 1,2, kość nosowa ok a wynik z krwi taki... zadzwoniła do mnie już wczoraj, poleciłam jej dobrego lekarza specjalistę od chorób płodu i genetycznych, dziś była u niego i znów usg wyszło idealnie... jej lekarz prowadzący namawia ją na aminiopunkcję, ona nie chce się zgodzić, boi się, bo ma 39 lat i to dziecko jej fartem wpadło... ale ten mój lekarz powiedział jej, żeby na razie tak zostawić i poczekać do usg połówkowego, wtedy sprawdzi ponownie wszystkie markery i parametry... ale ta babka jest pełna wątpliwości, denerwuje się i z 1 strony chciałaby tę aminiopunkcję, zeby rozwiać wątpliwości, a z 2 strony boi się, zeby nie było potem powikłań...a ja tak myślę, że chyba ważniejsze jest usg, gdzie widać dziecko a przecież zespołu Downa nie da się ukryć, więc jeśli lekarz nie stwierdza na podstawie usg downa to chyba nie ma co ryzykować z aminiopunkcją??? bo przecież test Pappa bywa błędny i jest na pewno mniej wiarygodny niż usg, nie?
 
Wpadam wrzucić wielkie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dla Andziak :)

Czekamy na wieści o Zosi :)

Tasha moim zdaniem dokładnie tak, usg bada przegrodę nosową pod kątem zespołu downa, jeśli usg jest ok, to nie ryzykowałabym amniopunkcji...tak myślę ;)
 
Ostatnia edycja:
hej:-)
Wpadam na chwilke,bo mala spi i mam troche czasu.
Oczywiscie was nie nadrobie,ale mocno wszystkim kibicuje i
trzymam mocne kciuki &&&&&&&&&& za kazda z osobna.

U nas wszystko ok.
Mala grzeczniutka...spi,je i rosnie:-D

Kinga-ja jeszcze przed starankami robilam sobie badanie tarczycy (Wynik 4,8)
i wyszla mi niedoczynnosc.Uregulowalam hormonki i bylo ok.
A wiem,ze nieleczona moze utrudniac zajscie w ciaze,albo wczesne poronienie.
Idz do endokrynologa i przepisze ci odpowiednie leki ,uregulujesz hormony i niedlugo zobaczysz II kreseczki....:tak:Trzymam mocne kciuki &&&&&&&&&
Andziak-&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A to moje sloneczko dzis rankiem:-)

Zobacz załącznik 463698
 
Ostatnia edycja:
Piranha- dzieki bardzoa, męczy mnie jeszcze jedno pytanie, a co jeśli owulka była we wtorek, a dupka wzięłąm w środę, to nie zaszkodzi? A co jak wzięłam dupka jak było po owulce, ale jeszcze komórka jajowa żyła(żyje przecież 24 godz.) Jak byś byłą tak dobra i wiedziała oczywiście i mi napisała, to byłabym wdzięczna, bo męczą mnie te pytania strasznie. A Ty mam nadzieję, że czujesz się dobrze i miałaś spokojny dzień:tak: Jesteś już w tak zaawansowanej ciąży , a cały czas nam pomagasz, dziękuję bardzo:tak:

Tasha- dziekuję Słoneczko, mam nadzieję, że będzie dobrze, choć gdzieś za uszami diabełek mały ciągle mi podpowiada czarne scenariusze;-)

Tasha- a co do koleżanki, to ja też miałam usg prenatalne super, a cholerny test pappa był na granicy dodatniego testu i straszyli mnie ryzykiem. miałam na tescie Pappa podwyższony bodajże hcg, musiałabym to sprawdzić i M wyczytał w necie, że jest on podwyższony u osób, które mają jakiekolwiek guzki, a ja mam guzki na tarczycy i stad wyszedł mi prawie dodatni test pappa( oczywiście zaden lekarz o tym nie mówił, ani się nie pytał czy takie guzki mam, podejrzewam, że lekarze o tym nie wiedzą:wściekła/y:). Amniopunkcji nie robiłam, ale gdzieś tam żyąłm w strachu do końca ciązy przez to badziewie. Także Tasha, zapytaj koniecznie koleżankę, czy nie ma jakiś guzków, np, na tarczycy, a może być tak , ze nawet o nich nie wie, i mogłaby sobie sprawdzić tarczycę, bo jak je ma to raczej one dają dodoatnie wynik na teście Pappa i oczywiście wiek:wściekła/y:

Mama05- mam nadzieję, że tak jest, bo inaczej będzie ciężko....

Ewcik- nie ma za co kochana, drogie są faktycznie, a ja ją kupiłam, jak była akurat promocja 20% taniej....

Dido- ślicznościiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:tak::-)

Andziak- czekamy an super wieści!:tak: Ty już pewnie wiesz....
 
Andziak - no dawaj newsa!!! my tu siedzimy jak na szpilkach a Ty nam zagadki dajesz do rozwiązania! obstawiam Zosię!!! a na ile % lekarz obstawiał płeć?
 
Ewcik, dzięki, nie będę zatem szaleć z czapeczkami :-D

Tasha
, współczuję nerwów tej znajomej, gdyby mi NT wyszło tak niskie (a też wyszło 1,2 mm) i była widoczna kość nosowa to w życiu by mnie nikt nie namówił na test PAPP-A (a lekarka pytała czy chcę go robić). W teście tym wartości białka PAPP-A i wolnego hCG są wykorzystywane do obliczenia ryzyka wystąpienia chorób genetycznych. Tak więc test nie wskazuje wady u dziecka a jedynie prawdopodobieństwo wystąpienia. Test ten bardzo często daje wyniki fałszywie dodatnie, to tylko statystyka! Daje on tylko 60% wykrywalności wad. Kość nosowa 3-krotnie zmniejsza ryzyko Zespołu Downa. Podobno z wiekiem ilość tego białka PAPP-A spada i stąd często testy niepotrzebnie straszą. A jakie ryzyko wyszło znajomej? Skoro już zrobiła ten test to rozumiem, że teraz się bardzo denerwuje. Amniopunkcja co prawda obarczona jest ryzykiem powikłań około 1% ale to ryzyko liczone jest razem z tymi wypadkami, gdy testy robione są w ciąży zagrożonej. Niby te 1% to nie jest duże ryzyko w porównaniu z tym, że całą ciążę znajoma będzie się bardzo denerwowała i niepokoiła, a to ma istotny wpływ na rozwijające się dziecko. Na pewno nie zdecydowałabym się na test PAPP-A ale gdybym już go zrobiła i wyszedł źle to pewnie postąpiłabym różnie w zależności od podanego ryzyka, jednak od 15 tygodnia do 40-tego jest kupa czasu a szkoda by się zadręczała.

Dido
, prześliczna i przesłodka!!!

Gal, w żadnym wypadku to nie zaszkodzi, podobno progesteron zaczyna być produkowany jeszcze przed pęknięciem pęcherzyka (czyli przed owulacją) i stąd zdarza się wzrost tempki nawet 3 dni przed (to jak wcześnie wzrośnie zależy od czułości ośrodka termoregulacji w mózgu). Tak więc wszystko kochana jest w porządku!

Andziak, ale widziałaś nuba? Sterczał do góry? Skąd tak wysoka pewność u lekarza na tak wczesnym etapie ciąży? Masz fotki z USG?

Mama, doszła dziś kartka, dzięki kochana!
t4614.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
ANDZIAK cały czas czekałam na twoje wieści i ja tak czy siak bym się nie nastawiała bo to jest wcześnie aby określić płec(jak dla mnie)...
 
Do góry