reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

aaa... dziewczyny!!! pisząc o sile naszych wspólnych kciukasków miałam na myśli wszystkie forumowe babeczki, które zaciskają &&&&&& za siebie i za nas wszystkie!!! bo w nas babeczki jest ogromna siła!!! niejeden facet by temu nie podołał i już dawno się załamał!!! i jeszcze raz Wam dziewczyny bardzo bardzo dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa!!!:-)
 
reklama
Martika - szkoda, że mąż ma dość, ale może po prostu szalejcie dla przyjemności bez myślenia o owulacji i bez ciśnienia a być może wtedy się uda... ja tak miałam w szczęśliwym cyklu, seksik codziennie dla przyjemności, nie było żadnego problemu, bo oboje myśleliśmy, że do owu jeszcze trochę czasu, a tu owu się przesunęla i... udało się!!! nie wiem tylko jakim cudem udało nam się wstrzymać z seksikiem na 2 dni przed tą przyspieszoną owulacją, chyba opatrzność nad nami czuwała!!! ale wiem, że bez myślenia o ciąży na pewno będzie wam łatwiej i przyjemniej;
No tylko u nas przy spontanicznosci na bank byla by 3 dziewczynka, a z tym kalendarzem w rece, suplementach ,lubrykancie itp innych cudach byla by chociaz nadzieja, na odmiane w domu ;-) ale ja mam czas (chyba) mam 30 lat w tym roku, m 35... wiec moze jeszcze kiedys... a moze mi przejdzie ;-)pokibicuje sobie teraz innym dziewczynom...

Martika- ja też czasami mam wrażenie, że rzucam sie z motyką na Słońce, zwłaszcze , że jak pisza dziewczyny, że o córcię starają się na 3, 2 dni przed owu, a ja mam wtedy morze śluzu i zmniejsza mi się w oklicach owulki, a inne dziewczyny to juz wtedy o dziewczynke się nie starają, pytam siebie wtedy jakie ja mam szanse na córcię, chyba żadne....

A Ty namówisz na pewno M na dalsze staranka, nie mam tu wątpliwości, zapragnie tego synusia i będziecie działać. Problem jednak troche chyba jest w tym taki, że wtedy te dzieci robimy na zawołanie, tak na siłę, a nasze organizmy tego nie lubią i tu może być tez ta przeszkoda. A znowu nic nie robienie skutkowało u nas jedną płcią. I bądź tu człowieku madry....

masz racje, ze to parcie na szklo, seks z kalendarzem w reku, lubrykantem pod poduszka itp nie sprzyja romantyzmowi, spontanicznosci i wyluzowaniu sie, bo wlasnie zwykle kiedy sie podchodzi do staran na luzie, wtedy zaskakuja pewne trybiki i czesto konczy sie to 2 kreskami... ale ten luz, spontanicznosc jest latwa do osiagniecia kiedy starasz sie o 2 dziecko, bo jezeli nawet juz wtedy jest pragnienie potomka odmiennej plci od tego dziecka ktore juz przy sobie mamy, to i tak jeszcze nie jest one tak silne jak wowczas kiedy masz 2 dzieci jednej plci , a to wlasnie chyba dziala czesto jak blokada , bariera... ale chyba nie mamy wyjscia? bo lepiej zrobic prawie wszystko by zwiekszyc szanse na upragniona plec, niz potem po fakcie bedac w ciazy, zastanawiac sie co by bylo gdyby...
 
Ostatnia edycja:
Gal - ja bym na twoim miejscu spróbowała 12 godz po owu, wtedy śluzu masz mniej i na pewno ma niższe ph...ja próbowałam 2 dni przed owu ale powtórkę zrobiliśmy też 12 godz po owu...i nie wiem z którego tłoczenia jest ta moja córcia!!! ale ważne, że jest!!! i Tobie się uda!!!:tak:
 
Tasha- dzieki kochana, tylko, że ja juz próbowałam 12 godzin po owu i nic z tego nie wychodziło, wtedy jest dużo trudniej zajść w ciażę, a ja już nie mam tego czasu, trudny przypadek ze mnie...
 
czesc dziewczyny ;-) tule was wszystkie mocno: za wsparcie, za nadzieje, ktora dajecie, za dobre slowo, ktore zawsze podnosi na duchu, za to ze poprostu jestescie :-) dziekuje Bogu ze sie tu znalazlam!!!!!!!!!
Kasiu, kochana jestes:-) jezeli faktycznie bylaby taka mozliwosc to ja poprosze tego dupka :tak: pamietaj jeszcze nic straconego. @ jeszcze nie ma. trzymam kciuki &&&&&&&&
dziewczyny ja czulam ze @ przyjdzie bo nagle przestaly bolec mnie piersi i zrobilo sie sucho, zero sluzu :-(. ja tak zawsze mam przed @, wiec przeczucie mnie nie mylilo :no:
dziewczyny najlepsze w tym wszystkim jest ze moj maz zapytal dzisiaj naszego mlodszego synka czy chce siostrzyczke :szok: i powiedzial ze w maju ja zrobimy :tak:
to cudowne uslyszec takie slowa. tym bardziej ze moj maz nie bardzo chcial trzecie dziecko jeszcze. ale chyba w koncu dotarlo do niego jak ja to bardzo przezywam i jak tego pragne. zreszta sam byl przekonany ze nam sie teraz udalo ;-)
 
Dzis 26dc rano test i co... dupa blada, pozostaje czekac az "Franca" sie pojawi, nie bede Wam pisac ze przyjelam to tak normalnie, nie, nie, poryczalam sie w toalecie, pomyslalam no k....a co jest nie tak???? Czekam na nowy cykl i znowu testy, a pozniej bzyku-bzyk, poranna kawka z panem dupkiem... i tak bede robila do skutku, az sie uda.
Nie wiem czy dobrze zrobie, ale ten cykl bedzie tylko z kwasem foliowym, narazie juz nie bede brala wit B complex i zobacze co sie bedzie dzialo.
KASIU nie łam się. Do puki nie ma @ jest nadzieja bo testy wychodzą czasami dopiero kilka dni po terminie...róznie jest. Wiem jakie to uczucie zobaczyć jedną krechę dlatego ja od jakiegoś już czasu nie robię testów :/ no i z regóły nawet nie doczekam testowania bo @ jest punktualna.
Kiedyś się nam uda zobaczysz! musimy wierzyć. I co najważniejsze nie robić nic na siłę. Bez presji..na spokojnie. Trzeba żyć! cieszyć się tym co się ma i na pewno w końcu zaskoczymy ja wierzę... BUZIAK
 
Witaj Marzycielka, tule, tule...
"Franca" pojawi sie u mnie, jestem pewna, tylko ze tak jakos dziwnie mokro a cycki to bola, tak wiec jeszcze kilka dni, bo dopiero jutro odstawie dupka i bedzie...puk-puk, no i co??? Zaprosze, a jak, nawet kawke z nia bede pila a pozniej koniec milego. Juz od jutra zaczynam szykowc sprzety, grabie i widly co by za dlugo nie goscila, i nie wrocila do mnie za szybko.
W srode pojade po dupka, w czwartek wysle i mam nadzieje ze na wtorek bedziesz miala. Napisz mi adres
 
KASIU nie łam się. Do puki nie ma @ jest nadzieja bo testy wychodzą czasami dopiero kilka dni po terminie...róznie jest. Wiem jakie to uczucie zobaczyć jedną krechę dlatego ja od jakiegoś już czasu nie robię testów :/ no i z regóły nawet nie doczekam testowania bo @ jest punktualna.
Kiedyś się nam uda zobaczysz! musimy wierzyć. I co najważniejsze nie robić nic na siłę. Bez presji..na spokojnie. Trzeba żyć! cieszyć się tym co się ma i na pewno w końcu zaskoczymy ja wierzę... BUZIAK

Kinga dziekuje, jestes wielka. 3mam mocno kciuki za ciebie, aby tobie sie udalo &&&&&& Buziaczki
 
reklama
boszzzzzeee pada, pada, pada...
ja zamiast dokonczyc moja liste zakupow to co ja robie... kawka i ploteczki z wami, ale mi dobrze... nie, no ja musze sie wziasc do roboty. Ide wrzucic pranie do automatu, dokoncze liste zakupow i chyba rusze na podboj Tesco i polskiego sklepu,,,ale mi sie nie chce.:no::no:
 
Do góry