reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Gal - owu miałam 8 grudnia a II kreseczki wyszły 24 grudnia, więc na rowerku jeździłam do wigilii, bo nie wiedziałm czy coś z naszych starań wyszło, myślałam, że globulki zakwasiły plemniczki i żaden nie dotarł do celu, lutkę 2 razy dziennie kazała mi brać ginka jak okazało się, że jestem w ciąży, początkowo moje maleństwo było mniejsze niż wskazywałby na to wiek ciąży, ale na lutce pięknie moja niunia podrosła, wczoraj ważyła 475 g:-); co do córci to trochę się uspokoiłam, jestem dobrej myśli:tak:
Pirania - kupiłam witaminki Prenatal classic i Prenatal DHA i teraz mam pytanie, czy mam łykać dodatkowo jak do tej pory kwas foliowy i żelazo? czy ta dawka, która jest w witaminach jest wystarczająca i nie trzeba już innych tabsów??? miałam wczoraj zapytać moją ginkę, ale z tego wszystkiego zapomniałam...i czy przy niedoczynności tarczycy mogę przyjmować ten Prenatal, bo tam jest jod???
 
reklama
Daria, kciuki za wizytę! Czekamy na wieści, uproś lekarza by zrobił koniecznie USG! :-) ...co do przeczuć to ja tez byłam pewna, że synek będzie miał braciszka :-D

Truskafffko
, to na pewno była ciąża i pomyśl - masz owulkę a do tego bez problemu możesz zajść w ciążę, teraz zatem tylko czekać na same radosne wieści w nowym cyklu, będę Ci z całego serca kibicować!

Mama, jejku, to musiało być dla Ciebie strasznie trudne i bolesne :-( A Krzysiu dziś po tym maratonie na spacerze nie dość, że zasnął o 14 a nie 17 jak ostatnio, to jeszcze spał prawie 3 godziny :-) Twój wyjazd tuż tuż i nareszcie się zrelaksujesz i odpoczniesz za wszystkie czasy :-)

Marzycielko
, myślę, że wystarczy bo jeśli jesteś w ciąży (a wierzę, że tak :tak:) to organizm już zwiększył produkcję progesteronu, gdyby było go za mało to miałabyś plamienia i skurczowe bóle podbrzusza.

Kwietniówko, no to jeszcze 11 tygodni i wszystko będzie już wiadomo ...może uda się w 12 tc nuba podpatrzeć? :-) Ja bety nie robiłam ale podobno u dziewczynek jest ona o około 20% wyższa. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych dolegliwości, w drugiej ewidentne mdłości do 16 tc więc zapewne poziom hCG był wyższy (identycznie miała siostra bliźniaczka, też za pierwszym razem urodziła synka a za drugim córkę :-)) ...no ale mdłościami nie należy się zbyt mocno sugerować gdyż różnie to bywa. Czekamy na Twój suwaczek.

Czarodziejko
, popieram, aż żyć się chce! Na mnie pogoda strasznie wpływa, ciepełko i słońce dają mi energetycznego kopa oraz dodają optymizmu.

Gal, na pewno zmyłka, nie wierzę, że odstawienie bromka spowodowało aż tak duży wyrzut prolaktyny. Dupek niestety nie powoduje tego, że Twój organizm wytwarza więcej progesteronu (w przeciwieństwie do witaminy B6), po prostu sztucznie dostarcza progesteron z zewnątrz ale uratowało to i podtrzymało miliony ciąż więc warto skorzystać z jego dobrodziejstw, zwłaszcza gdy organizm produkuje niewiele progesteronu. Mój progesteron 18 ng/ml nie był spowodowany dupkiem (wierzę, że pomogła mi witamina B6), poza tym badanie krwi nie wykrywa dydrogesteronu. Na pewno te 2 tabletki nie namieszają Ci nic a nic w cyklu a mogą kochana tylko pomóc skoro Twój organizm nie produkuje zbyt wiele progesteronu ...na pocieszenie znalazłam coś takiego: stężenia progesteronu w surowicy pomiędzy 5–15 ng/ml, odpowiadające fizjologicznej wczesnej fazie lutealnej są wystarczające do dokonania przemiany sekrecyjnej endometrium i utrzymania ciąży. Znalazłam takie ogłoszenie KAFETERIA - Duphaston i Luteina do sprzedania - Forum dla kobiet, może jeszcze aktualne? :-)

Kasiu, ano leci ten czas jak szalony i radość miesza się u mnie z przerażeniem jak ja dam radę z noworodkiem i zbuntowanym dwulatkiem, bardzo uzależnionym od mamusi ;-) Trzymam mocno kciuki za sobotni poranek! A oto przepis naszej Mamy na sernik:

pół kubka zimnego mleka i rozmieszać 2 budynie śnietankowe lub waniliowe

do garnka wkładamy-1 kg sera(taki w wiaderku np. z Jana)
masło
szklankę cukru
6jajek-------> mieszamy to wszystko cały czas do rozpuszczenia i tam żeby się przegotowało ,aż będą takie bąble buchać

po tym czasie dadajemy ten rozpuszczony w mleku budyń i mieszamy na wolnym ogniu ze 2,3 minuty...wyłączamy gaz...

na blachę rozkładamy ciastka be-be. lub herbatniki----->wylewamy masę----->na górę znowu herbatniki.

do małego rondelka wlewamy odrobinę mleka ,tak na samo dno i łamiemy 2 mleczne najzwyklejsze czekolady-mieszamy do roztopienia i polewamy sernik----->potem można posypać wiórkami kokos.

lodówka i chłodzimy..najlepszy jest na drugi dzień i kolejne dni ;))
 
Ostatnia edycja:
tasha, Prenatal Classic ma już odpowiednią, sporą dawkę kwasu foliowego (800 mcg) a żelaza to ma aż nadto więc nic innego już nie łykaj. Co do jodu to lepiej podpytać lekarza, znalazłam coś takiego (dotyczy niedoczynności tarczycy):

U kobiety ciężarnej i karmiącej obowiązuje profilaktyka niedoboru jodu - zażywanie 150 ug (mikrogramów) jodu - tyle jest np w preparacie Materna, Feminatal, Prenatal Complex (ale nie Prenatal Classic). O zaniechaniu profilaktyki jodowej (czasami z różnych względów tak trzeba zrobić) decyduje prowadzący lekarz.
 
Kasia uk- tak, tak, już czas na nas....:tak:

Tasha- dzieki kochana, musze sobie kupić rowerek, bo musze mieć jakiś ruch, bo bez tego doooooopka duża;-)

Piranha- dziękuję za odpoiwedź, tak mi się wydawało z tym dupkiem. A mi niestety ta wit. b6 nie pomogła.... Dzieki za to ogłoszenie też, już napisałam, zobaczymy czy aktualne. A z tym progesteronem w przedziale 5-15 to z jednej strony się pocieszyłam, a z drugiej nie , bo w takim razie dlaczego ciązy nie ma:-(
 
Piranha mam nadzieje ze jest tak jak piszesz :-) pobolewa mnie czasami brzuch i nawet zauwazylam ze po jakims wiekszym wysilku mam troche wiecej sluzu takiego troszke brudnego, ale napewno nie jest brazowy :no: np dzisiaj kiedy wrocilam z zakupow, a nie powiem troche sie udzwigalam, to pojawil sie troszke taki podbarwiony sluz :-( ale naszczescie juz jest dobrze :tak:
 
Pirania - dziękuję za odpowiedź, więc póki co wstrzymam się z łykaniem Prenatalu, będę brać jak do tej pory żelazo i kwas foliowy, a o ten Prenatal zapytam endokrynologa, mam wizytę 8 maja, więc jakoś wytrzymam do tej pory, chyba niuni to nie zaszkodzi???

dziewczyny, mam jeszcze w razie czego 1 opakowanie lutki, gdyby była komuś potrzebna to mówcie!
 
hello:-)

truskawcia okropnie mi przykro,ale ja wierzę, że co nas nie zabiję, to nas wzmocni:tak: także właśnie zaparzam ziółka i piję Twoje zdrówko:tak:

pirania ja też uwielbiam taką pogodę, od razu humor lepszy i większa chęc do zmagania się z rzeczywistością;-)

gal a co jeżdżenie na rowerku ma jakiś wpływ na cykl?!

tasha głowa do góry, musi być dobrze /i na pewno jest;-)/

mamcia no chyba zrobię ten Twój sernik, sądząc po opniach dziewczyn, to grzechem byłoby tego nie uczynić:-D

my mamy takie oto plany na weekend: w sobotę całodniowa wycieczka z pracy M, Mały po raz pierwszy na całą dobę zostaje z moją mamą, nigdy go na tak długo nie zostawiałam, aż się boję.. w niedzielę grill, poniedz i środa praca, czwartek wycieczka do Czech z sąsaidami, a piątek i sobota za tydzień-się zobaczy:-D
 
Tasha- to, że nie będziesz brała witamin przez parę dni na pewno niuni nie zaszkodzi, ja w drugiej ciązy praktycznie nie brałam żadnych witamin, ani suplementów , był to świadomy wybór i synuś urodził się zdrowy i bardzo silny, główkę podnosił jak leżał na brzuszku jeszcze jak bylismy w szpitalu nawet, a po urodzeniu był wybrany jako wzorcowy noworodek do badań klinicznych. Co do kwestii brania witamin w ciązy to zdania na ten temat są podzielone.

Ewcik- są badania, że lepiej w okresie starań nie forsować się ćwiczeniami fizycznymi, dlatego podpytywałam Tashę o ten rowerek, ale on raczej nie jest forsowny
 
reklama
Andziak, Prenatal Classic zawiera 61,5% dziennego zapotrzebowania na witaminę E a Prenatal DHA - 16,7%, nie będzie zatem za dużo :tak:

Gal, te informacje były z wiki więc jednak chyba nie brałabym ich pod uwagę ;-) Poczytałam trochę na anglojęzycznych specjalistycznych stronach i jedni twierdzą, że progesteron w 7 dpo powinien wynosić minimum 15 ng/ml a inni że minimum 10 ng/ml by nie było defektu fazy lutealnej ...więc raczej te 10 ng/ml to absolutne minimum ale dobrze by było zwiększyć progesteron do ponad 15 ng/ml. Bierzesz lutkę od Tashy? :-) Poniże3j kilka cytatów o progesteronie:

Once a diagnosis of LPD is suspected, a serum progesterone test will often be performed at about seven days past ovulation. A level less than 14 ng/ml indicates that progesterone production in the luteal phase is inadequate.

The progesterone level should be more than 15 ng/ml about 7 days after ovulation. This suggests that the corpus luteum is functioning normally. A low Day 21 progesterone levels suggests the cycles was anovulatory (no egg was produced).

The luteal phase defect was defined as having two consecutive menstrual cycles with serum progesterone levels (taken three separate days during the mid-luteal phase) of less than 10 ng/mL.


Marzycielko, ja bym zatem na Twoim miejscu szybciutko skombinowała test jeszcze dziś w jakiejś dłużej otwartej aptece i zrobiła test rano ...albo chociaż owulacyjny gdyż w ciąży też powinien byc pozytywny jeśli hCG jest powyżej 10 mIU/ml. Objawy, które opisujesz moga oznaczać niedobór progesteronu :-(, jeśli jesteś w ciąży to koniecznie załatw sobie jutro dupka lub lutkę kochana.

Tasha, no pewnie, że Oliwce to nie zaszkodzi, lepiej poczekać faktycznie na opinię endokrynologa.

Ewcik, super plany! :-)
 
Do góry