Tasha tule mocno wiem co czujesz bo ja nosze 34, a w obu ciazach przytylam ponad 20 kg, a nie jadlam nie wiadomo czego

i niem oglam patrzec w lustra, bo reke mialam prawie jak pudzian, spodnie co prawda ciazowe 36, no ale tu kg, tam kg

ale glowa do gory, potem szybko coreczka pomoze ci kg zrzucic :-) ja to moze zabrzmi dziwnie, ale od 5 dnia po porodzie juz cwiczylam brzuszki, po prostu nie moglam na niego patrzec i sie uparlam, nie przemawialy do mnie : dopiero urodzilas, masz czas, do roku wrocisz do formy, bo ja chcialam teraz i juz

i sie udalo, nie mialo to wplywu ani na laktacje, ani na moje zle samopoczucie, wrecz przeciwnie bylo mi z cwiczeniami lepiej ;-)
karola ja mysle (po doswiadczeniu ze swoimi ksiezniczkami), ze szczepienia nie maja wplywu na rozwoj mowy, moje dziewczyny obie bylo szczepione (tutaj szczepien ci raczej nie odpuszcza) Nadia zaczela mowic w wieku 1,5 roku co prawda na poczatku to bylo cos tkaiego kajkong zjadl mume (pajak zjadl muche) itp, ale potem jako 2 latek praktycznie mowila juz bardzo duzo i do tej pory buzia jej sie nie zamyka (o ironio ;-) jak nie mowi to musi sie ruszac), a Livia do 2 roku nic nie mowila tylko podstawy tata, mama, am i takie tam,a toz po drugich urodzinach nagle zaczela coraz wiecej mowic i tak teraz to bardzo duzo mowi, czasami za szybko i ciezko zrozumiec, ale ona miesza jezyki, bo co prawda w domu nie mowimy po niemiecku, ale na placu zabaw sa dzieci niemieckojezyczne i nadia czasem mowi w domu po niemiecku i ta lapie slowka, co mnie zaskakakuje wie co znacza i dobrze je stosuje tylko tak ciezko jak dziecko 2 slowa po poslku mowi i trzecie po niemiecku

a do tego ogladaja dalej diego, dora odkrywa swiat i potem ide z Livka po Nadie do przedszkola, a Livciak do mnie mamo open the door i pokazuje na drzwi ...
Jezeli chodzi o szczepienia nie jestem ich zwolenniczka ani przeciwniczka (wlasciwie w DE nie masz zbytnio wyboru,) i chyba jestem szczesciara bo w przypadku moich dzieci nigdy nie odnotowalam zwiekszonej liczby zachorowan, bo Nadia przez 5 lat zycia byla tylko 3 razy przeziebiona i 2 razy miala zapalenia ucha, Livik moze 6 razy byla przeziebiona, miala tez zapalenie nerek, ale to przez lekarki ktore uparcie wmawiala mi, ze ja jestem przewrazliwona, na punkcie mojego dziecka ...
a co do poznego mowienia to u mnie kuzynka do 3 roku zycia zupelnie nic nie mowila, az w koncu jak miala 3,5 zaczela a teraz jest bardzo dobra uczennica, co roku swiadectwo z paskiem, stypendium naukowe a ma 13 lat:-) wiec spokojnie, potem bedziecie tesknily za cisza ;-)