Hej dziewczyny!
Daria, ja bym poszła chyba do Mediconceptu bo sprawdzony przeze mnie w 2 ciążach :-) a tamtych gabinetów nie znam. Moja lekarka (Marta Górecka-Balcerek) to na 100% płeć już określi
kaarinka, no właśnie odstęp od owulki jest podobno najmniej ważny (plemniki męskie i żeńskie są tak samo szybkie gdyż główka plemnika żeńskiego jest tylko o 1% szersza w przeciwieństwie do tego co uważał Shettles, w badaniach in vitro wykazano, że nawet męskie plemniki potrafiły przeżyć dłużej), najważniejsza jest dieta a także niskie pH i odpowiednie suplementy. Na pewno zaczęłabym stosować zakwaszającą oraz bogatą w Ca i Mg a ubogą w K i Na (jony potasowe łączą się z plemnikami męskimi dodając im szybkości, sód wpływa na metabolizm potasu) dietę - zmienia ona całą "chemię" organizmu. Musisz też zadbać o niskie pH aż do samej owulacji (pH może wpłynąć na polaryzację komórki jajowej, ponadto niskie pH unieruchamia ogonki męskim plemnikom) i najlepiej o brak rozciągliwego, płodnego śluzu, starania muszą być bez orgazmu gdyż on podnosi znacząco pH. Dietę i suplementy powinien też stosować Twój M, dietę należy rozpocząć minimum 6 tygodni przed staraniami. Z suplementów łykałabym witaminę C 500-1000 mg dziennie do owulki, tabletki żurawinowe (ekwiwalent 1500-10000 mg owoców żurawiny) do owulacji, cytrynian wapnia 600-1200 mg dziennie, magnez 300 mg dziennie, B-Complex z dawką B6 100 mg, kwas foliowy. Zaopatrzyłabym się w paski pH do pomiaru pH śluzu oraz testy owulacyjne.
Gal, współczuję synkowi :-(, niestety nie mam doświadczenia w zwalczaniu aft ale siostrę podpytam gdyż jej synek miał z tym problemy, spirytus chyba faktycznie może spowodować bolesne pieczenie. Nie ma nic złego w tym, że pragniesz córci, każdy ma jakieś marzenia i czasem warto tym marzeniom pomóc w spełnieniu się, przecież akceptujesz fakt, że nie masz 100% pewności.
Aneczko, Krzysiu na spacerach jest bardzo spokojny i cały czas chce z mamusią za rączkę chodzić ;-) ...ale jak się uprze, że chce iść w daną stronę a mi to z jakiegoś powodu nie pasuje to nie ma zmiłuj się i robi awanturę na całego, ciągnie mnie na siłę i płacze, szarpać się z nim nie mam jak, tłumaczenie nic nie daje a jak go puszczę to się sam oddala i płacze, że mam iść za nim.