reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Jestem, już mi lepiej, poczytałam co mi napisałyście, dziękuję za wsparcie Wam wszystkim, jesteście kochane:tak::-). A rano ok. 10 godz. miałam ph 4,7, no właśnie jak to u mnie rano jest niższe zdecydowanie niż wieczorem.

Piranha- dzieki kochana, może wieczorem skuszę się na szklaneczkę tej coli, choć mam świadomość , że tam jest ten aspartam, ale jak się za dużo nie pije to pewnie nie zaszkodzi. Choć nie wiem czy coś z tego cyklu wyjdzie, bo pierwszy raz w życiu nie miałam tak dużo tego śluzu, a i na teście owu drugą kreskę miałam zawsze mocniejszą od kontrolnej,a teraz jest tylko taka sama jak testowa. Boję się, że może ten bromergon coś namieszał, jak byłam u gin w tygodniu, to absolutnie kazała odstawić, bo prolaktynę spoczynkowa mam w porzadku. Zgłupieć z tym wszystkim można.

Marti_ka- wiesz co może Ty masz jednak ten ionic coś tam, że paski na Ciebie nie działają, skoro nie chce Ci drgnąć ph, bo u mnie to się zmienia, tylko, że w okolicach owulki, robi mi się bardziej zasadowe, ale tak zreszta powinno być.
Natusia- no problem jest jak dużo tego sluzu, ale może akurat sudafed Ci pomoże:tak: Trzymam za Ciebie moooocno kciuki, aby spełniło się Twoje marzenie!

Patrysiak- dzieki za kciuki, kochana. To dobrze, że Cie ominęło to całe kombinowanie i z jakim efektem:-)

Mama05- pieknie piszesz o swojej rodzince:tak::-) Jestem , jestem kochana, nie zamierzam uciekać:) Dziekuję Słoneczko:)

Czarodziejko- własnie miałam się dopytywac o Ciebie, a to już zdążyłaś odpowiedzieć. Współczuję z zębem:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama

Mama
, uwielbiam jak masz tak pozytywne nastawienie kochana! Dwa bociany powiadasz - oj chyba szykują się bliźniaki po CLO :-D

Piraniaaaaa-:szok::szok::szok::szok::szok::shocked2::shocked2::blink::sorry2:
no weź nie strasz:-D:-D

to ja wszem i wobec ogłaszam ,że jeśli miałbym mieć 2 pecholki to jeden oddaję Truskafffce bo Ona też na owu czeka:tak::-)
uprzejmie dziękuję za bliźniaki:-D
 
Gal, pH poranne masz piękne! A Cola przez kilka dni przed owu pewnie szkód nie narobi a jeśli ma pomóc w zmajstrowaniu córeczki to warto chyba na chwilę przymknąć oko na zdrowe odżywanie :-) (ja tam bym dziennie wypijała przed owulką więcej jak szklaneczkę dziennie, mój M wypijał niestety przez kilka miesięcy sporo Coli a do tego wieczorkiem zawsze piwko było więc pewnie niezły kwas sobie w organizmie zrobił ;-)). Co do testu owu to kreska taka sama jak kontrolna to bardzo dobrze i test jak najbardziej pozytywny, u mnie przez kilka miesięcy w dniu pozytywnego testu kreska testowa była zawsze odrobinę jaśniejsza od kontrolnej a z tego co czytałam to z takich wyników też są ciąże. A może śluzu mniej bo w końcu Twój organizm się złamał i dieta oraz suplementy robią swoje? :-) Co do bromka to ja bym nie odstawiała, dałabym mu szansę w tym cyklu, z tego co czytałam to przy większej prolaktynemii czynnościowej bromek jest jak najbardziej wskazany (moja ginka przepisała go siostrze a u niej PRL spoczynkowa była jeszcze niższa jak moja a za to po MTC rosła jak u Ciebie 30 razy) ale różnie lekarze na to patrzą.

Mama, no jak szaleć to na całego a z wiekiem i po CLO szanse na podwójne szczęście coraz większe :-D Oczywiście żartuję i przy dwójce dzieci chyba też nie chciałabym już podwojenia tej liczby :-D ...no ale wyobraź sobie: Pola i Filipek za jednym zamachem :-D ...dobra, nie drażnię już :-D

Pierogatko, wklejam raz jeszcze:

Produkty silnie alkalizujące:

soda, sól morska, woda mineralna, pestki dyni, soczewica, algi morskie, cebula, korzeń kolokazji (taro), korzeń lotosu, bataty (słodkie ziemniaki), limonka, cytryna, nektarynki, persymona (inaczej zwana kaki, sharon, jabłkiem orientu lub hurmą wschodnią), maliny, arbuzy, mandarynki, ananasy

Produkty średnio alkalizujące:
morele, przyprawy, kombucha (grzyb herbaciany), melasa, sos sojowy, orzechy nerkowca, kasztany, pieprz, kalarepa, pasternak, czosnek, szparagi, kapusta włoska, pietruszka, cykoria, rukola (rokietta siewna), zielona musztarda, korzeń imbiru, brokuły, grejpfruty, kantalupa, spadź, cytrusy, oliwki, marchewki, mango

Produkty słabo alkalizujące:
większość ziół, zielona herbata, herbata Mu Tea, syrop ryżowy, ocet jabłkowy, sake, jaja przepiórki, olej z wiesiołka, ziarna sezamu, tran, migdały, kiełki, ziemniaki, słodka papryka, grzyby, kalafior, kapusta, brukiew, żenszeń, bakłażan, dynia, zielona kapusta, gruszki, awokado, jabłka (kwaśne), jeżyny, wiśnie, brzoskwinie, papaja

Produkty bardzo słabo alkalizujące:
herbata imbirowa, ocet Ume-Su (z moreli ume-boshi), ghe (masło klarowane), jajka kaczki, owies, kawa zbożowa, ziarno komosy ryżowej (zwane quinoa lub ryż peruwiański), ryż japonica, ryż dziki, olej z awokado, większość nasion, olej kokosowy, olej z oliwek, olej lniany, brukselka, buraki, szczypiorek, kolendra, seler, ketmia piżmowa (okra), ogórek, rzepa, soki z wyciskanych owoców, sałata, pomarańcze, banany, borówki, rodzynki, porzeczki, winogrona, truskawki

Produkty bardzo słabo zakwaszające:
curry, miód, syrop klonowy, ocet winny, śmietana, masło, ser kozi i owczy, kurczak, żelatyna, organy (wątróbka, serca, nerki itp.), dziczyzna, ryby, kaczka, proso (kasza jaglana), amarantus, brązowy ryż, olej z pestek dyni, olej z pestek winogron, olej słonecznikowy, orzeszki piniowe, olej kanola, szpinak, bób, fasolnik chiński, fasolka szparagowa, cukinia, sos Chutney, rabarbar, orzech kokosowy, guawa (gruszla, guajawa), suszone owoce, figi, daktyle

Produkty słabo zakwaszające:
wanilia, alkohol, czarna herbata, ocet balsamiczny, mleko krowie, ser pleśniowy, ser sojowy, mleko kozie, mięso dzikich zwierząt, baranina, jagnięcina, dziczyzna, mięso łosia, małże, mięczaki, gęś, indyk, gryka, pszenica, orkisz, teff, kamut, mąka farina, kasza manna, biały ryż, olej z migdałów, olej sezamowy, olej z krokosza barwierskiego, tapioka, seitan, tofu, fasola pinto, fasola biała, fasola granatowa, fasola czerwona, fasola adzuki, fasola lima, boćwina, śliwki surowe i suszone, pomidory

Produkty średnio zakwaszające:
gałka muszkatołowa, kazeina, proteiny mleka, biały ser, mleko sojowe, wieprzowina, cielęcina, mięso niedźwiedzia, omułki, kalmary, kurczak, kukurydza, kasza owsiana, żyto, otręby owsiane, orzeszki pistacjowe, olej kasztanowy, smalec, pekan, olej palmowy, zielony groszek, orzeszki ziemne, groszek śnieżny, inne rośliny strączkowe, ciecierzyca, żurawina, granaty

Produkty silnie zakwaszające:
słodziki, budyń, kisiel, galaretka, dżem, sól stołowa (NaCl), piwo, drożdże, piwo, chmiel, słód, cukier, kakao, ocet biały, ser topiony, lody, wołowina, homar, bażant, jęczmień, olej z nasion bawełny, orzechy laskowe, orzechy włoskie, orzechy brazylijskie, soja, napoje bezalkoholowe, szczególnie typu Cola (żeby zneutralizować szklankę Coli o pH 2,5 potrzeba aż 32 szklanek zasadowej wody o pH 10).
 
Gal-skoro sluzu mniej to może w końcu cos zaczyna na niego działać ;))
&&& kochana dla Ciebie ;)

ja miałam sluz ewidentnie płodny od piątku do niedzieli..działalismy w niedzielę i w poniedziałek czyli w 12 i 13 d.c....
generalnie czuje takiiii luz w tym cyklu jak wiem ,że nic z tego ,że mogłabym się przytulać 2 razy dziennie:-D

włąśnie zrobiłam sobie parówkę z amolu tak mnie głowa boli:dry:



Pirania dzięki ;)))
mówisz ,że mięso niedźwiedzia średnio zakwasza:)))))matko ,czego to ludzie nie zjedzą hahahaha
 
Ostatnia edycja:
Pierogatko, myślę, że warto zwrócić uwagę na produkty silnie i średnio alkalizujące (oraz unikać tych silnie i średnio zakwaszających) ale warto też spożywać te z dużą ilością potasu nawet jeśli słabo zakwaszają (jak pomidory). Mięso czerwone też jest zalecane przy planowaniu chłopca ze względu na testosteron, należy jednak uważać gdy ma się niskie pH gdyż mięso zazwyczaj zakwasza. Najlepiej spojrzeć jeszcze na uwagi tutaj Planowanie plci i opracować jakiś kompromis :-)

Mama, podobno mięsem misiów zajadają się w Rosji :-D
 
my po obiedzie..zaraz idę sobie książkę poczytac ,ale wleciałam jeszcze z pytaniem...

Pirania od wczoraj a nawet od ndz.bolą mnie bardzo (.)(.)
czy to może po b100???biorę od 4 stycznia-wiec juz ponad 3 miesiace...
do tej pory piersi bolały mnie jedynie w poczatkach ciązy a dzis normalnie ledwo mogę dotknąć.....

łykam jeszcz:
Q10
witE
magnez
omega3
acard
i ten b100
 
marti_ka, a może zacznij się faszerować tymi silnie alkalizującymi produktami? A tuning Pre-Seedu sodą to też bardzo dobry pomysł :tak:
.
chyba nie do konca swiadomie tak robie od stycznia, czytajac ta liste wlasciwie wiekszosc rzeczy ktore jem to wlasnie te alkalizujace, a z tych silnie zakwaszajacych to tyci soli bo malo sole ;) cukier bo bez tego nie wypije herbaty i kurak ;-)
Marti_ka- wiesz co może Ty masz jednak ten ionic coś tam, że paski na Ciebie nie działają, skoro nie chce Ci drgnąć ph, bo u mnie to się zmienia, tylko, że w okolicach owulki, robi mi się bardziej zasadowe, ale tak zreszta powinno być.
No tak wiedzialam, ze z nas dwojga (tj. maz, ja) to ja na pewno jestem ta felerna , teraz jakby co maz ma na kogo wine zrzucic :-)

Czarodziejka , wspolczuje bolu zeba oby szybko przeszlo ...
 
reklama

Jestem. Zaglądam.
Maksio sie przespal i teraz ogląda bajeczKe.
Mama- chyba sprobuje z szalwia...Pobolewa mnie szczena..Kurcze ze tez nie wiem ktory to ząb.
Zadzwonilam do dentysty...wizyta dopiero w piątek. mam nadzieje ze wytrwam. Jesli bedzie gorzej to bede go blagala zeby wczesniej mnie przyjal.
ehhhh
 
Do góry