G
Gość 301
Gość
Gal, słońce nie stresuj się... Jak mialaś to ph 5 to super , a z ta dieta wdzisz jak to jest moja sis wgl nic nie stosowala a ma corke a kol. co zawsze ma duzo sluzu owu najpierw miala synka a w grudniu ur córeczke...ja wierze, że to juz jest gdzies zapisane i najwazniejsza jest nasza nadzieja i wiara ze sie uda.... ja tez sie starsznie boje zaryzykowac i boje sie SIEBIE swojego rozczarowania... bo tez marze o córeczce... ostatnio się smiałam, że gdyby adopcja była miej skompikowana to bez wahania bym córunie zaadoptowała)) ale nie tlyko po to by spelnic swoje marzenia, ale zeby pomoc takim biedym dieciaczkom... Bo my sie staramy, walczymy(ja narazie nie), a inne oddaja, wyrzucaja....
Ja nietety przy moich przeczuciach i sluzie wiem, że będę miała drugiego synka....czuje to, no ale bede stotowac diete suplementy i sylk zeby nie miec sobie nic do zarzucenia, że nie probowałam , a Pan Bóg juz wie kto jest nam pisany))
Ja nietety przy moich przeczuciach i sluzie wiem, że będę miała drugiego synka....czuje to, no ale bede stotowac diete suplementy i sylk zeby nie miec sobie nic do zarzucenia, że nie probowałam , a Pan Bóg juz wie kto jest nam pisany))