reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
JESTEM...
dobre wieści są takie ,że na jajnikach oba torbiele pękły..
gorsza taka ,że ten torbiel na szyjce nie pękł-ginka powiedziała,że to tak zwana torbiel Nabota-znalazłam takie info o tym :
Każda kobieta poczułaby się zaniepokojona, gdyby podczas zabiegów higienicznych odkryła w swojej pochwie podejrzane pęcherze. Tymczasem mogą to być po prostu torbiele Nabotha - łagodne zmiany będące wynikiem naturalnego zagojenia się nadżerki. Pęcherzyki te nie są groźne, na ogół nie dają żadnych objawów, na ogół też nie wymagają leczenia.
Większość pęcherzyków Nabotha ma kilka milimetrów średnicy. Zmiany te nie powodują żadnych dolegliwości. Zdarzają się jednak pęcherze o średnicy ponad 2 cm. Tego typu zmiany kobieta może wykryć choćby podczas zakładania tamponu. Wówczas część lekarzy zaleca usunięcie torbieli, pozostali zalecają tylko obserwację. Każdy lekarz ginekolog po odkryciu u pacjentki pęcherzyków Nabotha powinien przeprowadzić wymaz cytologiczny. Ewentualne usunięcie torbieli polega na tym, że lekarz delikatnie nakłuwa zmianę, usuwa jej zawartość, a pustą torbiel zamraża ciekłym azotem lub wypala laserem, ewentualnie usuwa poprzez elektrokoagulację. Zabiegi te nie są bolesne, nie wymagają znieczulenia i mogą być przeprowadzane w warunkach ambulatoryjnych. Płyn z torbieli poddaje się badaniu bakteriologicznemu, pobiera się też wymaz z szyjki macicy, by wykluczyć stany zapalne i ewentualność nowotworu.
Skąd jednak biorą się te dziwne pęcherzyki? Powstają na skutek zatkania gruczołów wytwarzających śluz. Pęcherzyki Nabotha bardzo często idą w parze z zaleczoną samoistnie nadżerką. U większości kobiet co najmniej raz podczas całego życie pojawia się nadżerka. Jest najczęściej występująca zmiana chorobowa narządów rodnych u kobiet dojrzałych płciowo. Lekarz ginekolog odkrywa tę zmianę u większości pacjentem podczas rutynowego badania wziernikiem. Co do konieczności usuwania nadżerki zdania są podzielone. Leczyć na pewno trzeba te zmiany, które są przyczyną przykrych dolegliwości, typu upławy, bóle brzucha i krzyża, krwawienia i plamienia. Jeżeli nadżerka nie sprawia kłopotów, jest niewielka i nie wykazuje cech "podejrzanych", czyli przednowotworowych, lekarze na ogół nie usuwają jej.
i właśnie ginka powiedziała,że nie będzie narazie nic z tym robić ,że w zajściu w ciążę nie przeszkadza..
o grubość endo nie pytałam..w żadnym jajniku nie mam dominującego pęcherzyka czyli owu nie będzie...
mam czekac na @ i potem od 5 do 9 d.c. brac Clo.
Ewcik dziękuję :**
dobre wieści są takie ,że na jajnikach oba torbiele pękły..
gorsza taka ,że ten torbiel na szyjce nie pękł-ginka powiedziała,że to tak zwana torbiel Nabota-znalazłam takie info o tym :
Każda kobieta poczułaby się zaniepokojona, gdyby podczas zabiegów higienicznych odkryła w swojej pochwie podejrzane pęcherze. Tymczasem mogą to być po prostu torbiele Nabotha - łagodne zmiany będące wynikiem naturalnego zagojenia się nadżerki. Pęcherzyki te nie są groźne, na ogół nie dają żadnych objawów, na ogół też nie wymagają leczenia.
Większość pęcherzyków Nabotha ma kilka milimetrów średnicy. Zmiany te nie powodują żadnych dolegliwości. Zdarzają się jednak pęcherze o średnicy ponad 2 cm. Tego typu zmiany kobieta może wykryć choćby podczas zakładania tamponu. Wówczas część lekarzy zaleca usunięcie torbieli, pozostali zalecają tylko obserwację. Każdy lekarz ginekolog po odkryciu u pacjentki pęcherzyków Nabotha powinien przeprowadzić wymaz cytologiczny. Ewentualne usunięcie torbieli polega na tym, że lekarz delikatnie nakłuwa zmianę, usuwa jej zawartość, a pustą torbiel zamraża ciekłym azotem lub wypala laserem, ewentualnie usuwa poprzez elektrokoagulację. Zabiegi te nie są bolesne, nie wymagają znieczulenia i mogą być przeprowadzane w warunkach ambulatoryjnych. Płyn z torbieli poddaje się badaniu bakteriologicznemu, pobiera się też wymaz z szyjki macicy, by wykluczyć stany zapalne i ewentualność nowotworu.
Skąd jednak biorą się te dziwne pęcherzyki? Powstają na skutek zatkania gruczołów wytwarzających śluz. Pęcherzyki Nabotha bardzo często idą w parze z zaleczoną samoistnie nadżerką. U większości kobiet co najmniej raz podczas całego życie pojawia się nadżerka. Jest najczęściej występująca zmiana chorobowa narządów rodnych u kobiet dojrzałych płciowo. Lekarz ginekolog odkrywa tę zmianę u większości pacjentem podczas rutynowego badania wziernikiem. Co do konieczności usuwania nadżerki zdania są podzielone. Leczyć na pewno trzeba te zmiany, które są przyczyną przykrych dolegliwości, typu upławy, bóle brzucha i krzyża, krwawienia i plamienia. Jeżeli nadżerka nie sprawia kłopotów, jest niewielka i nie wykazuje cech "podejrzanych", czyli przednowotworowych, lekarze na ogół nie usuwają jej.
i właśnie ginka powiedziała,że nie będzie narazie nic z tym robić ,że w zajściu w ciążę nie przeszkadza..
o grubość endo nie pytałam..w żadnym jajniku nie mam dominującego pęcherzyka czyli owu nie będzie...
mam czekac na @ i potem od 5 do 9 d.c. brac Clo.
Ewcik dziękuję :**
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Ewcik no dobre jest to ,że pekły..
mam nadzieje,że w kolejnym cyklu bedzie już owu bo tamten cykl stracony bo torbiele ,ten stracony bo bez owu..pytanie jaki bedzie następny???
no i czy po Clo moje endo nie klęknie
ale masz rację -najważniejsze,że 2 torbiele poszły won..
mam nadzieje,że w kolejnym cyklu bedzie już owu bo tamten cykl stracony bo torbiele ,ten stracony bo bez owu..pytanie jaki bedzie następny???
no i czy po Clo moje endo nie klęknie
ale masz rację -najważniejsze,że 2 torbiele poszły won..
hej dziewczynki, mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie, pisałam tu wcześniej a potem się pozegnałam ze względu na złe wyniki testu krwi. Od tego czasu przeszłam wizytę u Pani genetyk, zabieg amniopunkcji i 3-tygodniowe, najgorsze chyba w moim życiu, czekanie na wynik. Dzisiaj tam dzwoniłam i jest- wynik prawidłowy, i.... jest DZIEWCZYNKA!!!!!! Jestem tak szczęśliwa, że chodzę jak potrzaskana i non stop się uśmiecham. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa wsparcia i Wasze modlitwy. Czytałam Was codziennie więc jestem na bieżąco. Mam nadzieję, że pozwolicie mi wrócić i ponownie rozłożyć kocyk?
Czarodziejko dla Ciebie specjalne podziękowanie za wsparcie!!!
Czarodziejko dla Ciebie specjalne podziękowanie za wsparcie!!!
Andziak0307
Fanka BB :)
Patrysiak gratulacje a jak twoje staranka przypomnij? jakie wyniki byly zle?
Mamo to dolaczaj do nas ciezarowek.mdlosci czekaja
Mamo to dolaczaj do nas ciezarowek.mdlosci czekaja
Ostatnia edycja:
Patrysiak gratulacje a jak twoje staranka przypomnij? jakie wyniki byly zle?
Ja miałam robione usg genetyczne w 12tyg (wyszło super) i dodatkowo test z krwi tzw test Pappa, który bardzo często daje zafałszowane złe wyniki ze względu na wiek matki (ja mam 37lat). I on wyszedł źle, stąd wskazanie do amniopunkcji i tygodnie nerwów. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jak usg wychodzi ok, to trzeba te testy olać.
Ja się nie starałam, ja zaliczyłam wpadkę (seks w 5 i 8 dniu cyklu, wg mnie bezpiecznych) więc nie było mowy o żadnych dziewczynkowych starankach. U mnie sprawdził się cykl jonasa (owulacja była na 100% w dniach różowych) i przede wszystkim wysoka beta. Betę robiłam w każdej ciąży, z 1 synkiem miałam ok 2tys, z 2 synkiem 3tys a teraz 12tys. I jestem pewna (wiem, ze bardzo się martwisz), że Ty z Twoją 20tys betą nosisz pod serduszkiem dziewczynkę zobaczysz!!! Sprawdził mi się też paskowy test na płeć robiony z moczu, ale pewnie przypadek
reklama
patrysiak witaj z powrotem:-) ale wspaniałe wieści przynosisz!!! mów mi tu od razu, jak wyglądały Twoje staranka dziewczynkowe
Ewcik kochana ja się nie starałam, ja wpadłam, ale sprawdził mi się cykl jonasa. I wiem, że Jagience, która po 2 synkach niedawno urodziła córeczkę też sprawdził się jonas. Za to chiński kalendarz wyszedł mi całkowicie na odwrót, wg niego powinnam mieć już 2 córeczki a teraz czekać na synka
Podziel się: