reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Ewcik- śpią no chyba tak zrobimy ...
tylko jak w połowie działań przyjedzie i bedzie dzwonił to szlag wszystko trafi)
i jak tu się wyluzować jak się czekam na kogoś;/
tylko jak w połowie działań przyjedzie i bedzie dzwonił to szlag wszystko trafi)
i jak tu się wyluzować jak się czekam na kogoś;/
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Ewcik lecę ,pędzę )
byłam pod prysznicem ...
auto własnie odwiózł-nooo!! to bedzie można spokojnie podziałać )))
byłam pod prysznicem ...
auto własnie odwiózł-nooo!! to bedzie można spokojnie podziałać )))
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Ewcik trzymaj -każdy && na wagę złota))
do jutra babeczki
bedę po 17.00
do jutra babeczki
bedę po 17.00
G
Gość 301
Gość
Gal, coś na pewno kupie z homeopatii a dzieci mogą tez brac te leki?
Dziś jest ok, tzn nie ma temp. a jak ma to od razu 39,40st.... ale ma strasznie mokry kaszel ale wykaszlec sie nie moze.
Lekarz mowil,ze jak trwa on ponad 2 tyg to alegria...ale watpie bo nigdy tak nie mial kurcze.... robimy inhalacje.
Ja sama czuje ze cos mnie lapie;// masakra wzielam tabl zob jak bedzie rano bo do pracy musze wstac...;//
Buziaki:***********
No i nieustannie trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&&& :****
Dziś jest ok, tzn nie ma temp. a jak ma to od razu 39,40st.... ale ma strasznie mokry kaszel ale wykaszlec sie nie moze.
Lekarz mowil,ze jak trwa on ponad 2 tyg to alegria...ale watpie bo nigdy tak nie mial kurcze.... robimy inhalacje.
Ja sama czuje ze cos mnie lapie;// masakra wzielam tabl zob jak bedzie rano bo do pracy musze wstac...;//
Buziaki:***********
No i nieustannie trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&&& :****
Gal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2012
- Postów
- 785
Natusia- ja dagomed rozpuszczony w niewielkiej ilości wody dawałam jak synek miał 1,5 roku. A kaszel mokry, to już raczej dobrze jest, bo na początku jest suchy. Daję Ci linka do rad podanych przez bardzo uznaną lekarkę homeopatkę , zapisz go sobie, bo daje cenne rady
http://www.wegetarianski.pl/podstrona/czytnik.php?dzial=lekarze&artykul=13.
Życzę zdrówka dla Was!
http://www.wegetarianski.pl/podstrona/czytnik.php?dzial=lekarze&artykul=13.
Życzę zdrówka dla Was!
reklama
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
agulek, tusia, Gal, niestety nie pomogę z tymi globulkami :-(, najprzyjaźniej wygląda skład Lactovaginal, pojęcia nie mam czy składniki tych pozostałych preparatów mogą negatywnie wpłynąć na plemniki, chciałam coś poszukać na ten temat na in-gender ale znów forum nie działa, często mają jakieś problemy. Co do bezpieczeństwa w ciąży to jednak nie ma to nic wspólnego z bezpieczeństwem dla plemników, które będą musiały się zetknąć bezpośrednio z preparatem, nie mając pewnych danych o bezpieczeństwie nie ryzykowałabym (ale ja to panikara jestem i bałabym się, że dojdzie do zapłodnienia z jakimś uszkodzonym przez składniki globulki plemnikiem). Jak tylko wskrzeszą forum in-gender to coś poszukam
Gal, co do tego, że nie warto się już zakwaszać po - podobno właśnie ważne jest to by przez 4 godziny po staraniach utrzymać odpowiednio niskie pH, zapewne chodzi o to, że zasadowa sperma zazwyczaj podnosi nasze pH a tylko niskie pH unieruchomi plemniki z chromosomem Y. Ty w poprzednim cyklu stosowałaś irygacje w ciemno więc być może po prostu za bardzo obniżyły pH (poniżej 4) i dlatego się nie udało. Co do tego dojrzewania plemników w śluzie - irygacja według mnie wysusza i wypłukuje tylko śluz z pochwy a plemniki dojrzewają sobie (podlegają kapacytacji) w śluzie szyjki macicy. Plemnikom jednak ciężko się poruszać w suchym środowisku - nie myślałaś, żeby po irygacji (tuż przed staraniami) zastosować Sylk (lub olej Canola ale trzeba sprawdzić jak zmienia nasze pH) by ułatwić im podróż do szyjki?
mama, ja też coś dziś jakoś źle się czuję - boli mnie głowa, nie mam apetytu, oby mnie nic nie łapało. Jak spojrzałam w lustro to się przeraziłam takie mam sińce pod oczami ale coś w nocy nie mogę spać a córcia z mojego pęcherza zrobiła sobie piłkę do skakania ;-) Dobrej nocki!
natusia, dużo zdrówka dla syneczka i dla Ciebie kochana!
Gal, co do tego, że nie warto się już zakwaszać po - podobno właśnie ważne jest to by przez 4 godziny po staraniach utrzymać odpowiednio niskie pH, zapewne chodzi o to, że zasadowa sperma zazwyczaj podnosi nasze pH a tylko niskie pH unieruchomi plemniki z chromosomem Y. Ty w poprzednim cyklu stosowałaś irygacje w ciemno więc być może po prostu za bardzo obniżyły pH (poniżej 4) i dlatego się nie udało. Co do tego dojrzewania plemników w śluzie - irygacja według mnie wysusza i wypłukuje tylko śluz z pochwy a plemniki dojrzewają sobie (podlegają kapacytacji) w śluzie szyjki macicy. Plemnikom jednak ciężko się poruszać w suchym środowisku - nie myślałaś, żeby po irygacji (tuż przed staraniami) zastosować Sylk (lub olej Canola ale trzeba sprawdzić jak zmienia nasze pH) by ułatwić im podróż do szyjki?
mama, ja też coś dziś jakoś źle się czuję - boli mnie głowa, nie mam apetytu, oby mnie nic nie łapało. Jak spojrzałam w lustro to się przeraziłam takie mam sińce pod oczami ale coś w nocy nie mogę spać a córcia z mojego pęcherza zrobiła sobie piłkę do skakania ;-) Dobrej nocki!
natusia, dużo zdrówka dla syneczka i dla Ciebie kochana!
Podziel się: