reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Panel kontrolny i na dole po lewej stronie

  • [h=3]
    forum.png
    Różne[/h]
  • [h=4]
    widget-blog.png
    Blog[/h]wchodzisz w zalaczniki i tam sa wszystkie zdjecia jakie dodalas i zaznaczasz krateczke ktore chcesz usunac i usun :)
 
reklama
patrysiak - ja też Cię rozumiem, mam co prawda jednego synka, ale też marzymy o królewnie i też nie wiem czy nam się udało...

na początku jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to totalna panika!!! przecież miałam planować, pilnować...a tu pełen spontan.
nie wiem jak było u Ciebie, bo u mnie: seksik codziennie, ale wyhamowaliśmy 2 dni przed owulacją (chyba opatrzność czuwa nad wariatami), dieta wapniowo-magnezowa od dawna, globulki dopochwowe w środku (mój M to kamikadze:)), lacibios femina doustnie codziennie... i to tyle...chyba miałam niskie ph, bo śluzu zero, nawet nie wiedziałam, że jakaś owulacja się zbliża (miała być najwcześniej w niedzielę a była w czwartek wieczorem)
potem jeszcze sprawdziłam te wszystkie zabobony: fazy księżyca (między nowiem a pełnią), żeński znak zodiaku w chwili owulki, krew moja i M w cyklu 7-letnim, wynik hcg 4600, chyba dość wysoki, tętno maluszka 153, mętny mocz i takie tam rozmaitości, pewnie bez znaczenia, ale żeby sobie nadziei nie odbierać:), zresztą wciąż ją mam, z mniejszym lub większym natężeniem. A... i jeszcze słyszałam wypowiedź jakiegoś lekarza ginekologa, że im facet starszy tym ma słabsze męskie żołnierzyki, a mój M ma już 38 latek, więc może ma tylko damskie naboje:-D
 
Cześć dziewczyny!

Monico, MEGA GRATULACJE, niech córeczka rośnie zdrowo!!!

Mama, taka piękna faza lutealna po owulce z nieczynnego dotąd jajnika więc w przyszłym cyklu może być tylko jedno zakończenie!

Kinga, wierzę mocno, że marcowe badania wyjaśnią coś, przecież masz tak piękne i długie fazy lutealne, że aż wierzyć się nie chce, że się nie udaje!

Gal, u Ciebie spadek tempki jeszcze nic nie przesądza, tempka rośnie dopiero po implantacji (poziom progesteronu w połowie fazy lutealnej zaczyna naturalnie spadać, dopiero po implantacji ciałko żółte wchodzi na wyższe obroty i zaczyna nagle wzmożoną produkcję progesteronu), tak więc ja nadal trzymam kciuki! W przyszłym cyklu będziesz już mieć paski pH, też pewnie zbliżysz się bardziej do owulki, załatwiłabym też sobie dupka na fazę lutealną i musi się kochana udać.
Zobaczycie dziewczyny, że marzec będzie dla Was szczęśliwy! Ja się tymi Waszymi staraniami naprawdę bardziej przejmuję jak swoimi.

MissBella, wykres na razie wygląda bardzo dobrze, czekaj cierpliwie na owulke, pewnie "lada dzień" się pojawi. Tak jak pisze Mama u mnie w szczęśliwym cyklu owu przesunęła się z 12-14 dc na 18 dc.

tasha, gratuluje, pewnie niebawem poznasz płeć maluszka, płeć synka poznałam w 14 a córki w 16 tc ...i pewnie to będzie córeczka z tego co piszesz!
t2008.gif
Wejdź w "Edytuj sygnaturę" i tam wklej kod suwaczka.

tusia, albo pozytywny albo prawie pozytywny, w każdym razie owulka tuż tuż!
t2014.gif


kate, ale masz ślicznego synka, nic tylko zacałować!
 
patrysiak - ja też Cię rozumiem, mam co prawda jednego synka, ale też marzymy o królewnie i też nie wiem czy nam się udało...

na początku jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to totalna panika!!! przecież miałam planować, pilnować...a tu pełen spontan.
nie wiem jak było u Ciebie, bo u mnie: seksik codziennie, ale wyhamowaliśmy 2 dni przed owulacją (chyba opatrzność czuwa nad wariatami), dieta wapniowo-magnezowa od dawna, globulki dopochwowe w środku (mój M to kamikadze:)), lacibios femina doustnie codziennie... i to tyle...chyba miałam niskie ph, bo śluzu zero, nawet nie wiedziałam, że jakaś owulacja się zbliża (miała być najwcześniej w niedzielę a była w czwartek wieczorem)
potem jeszcze sprawdziłam te wszystkie zabobony: fazy księżyca (między nowiem a pełnią), żeński znak zodiaku w chwili owulki, krew moja i M w cyklu 7-letnim, wynik hcg 4600, chyba dość wysoki, tętno maluszka 153, mętny mocz i takie tam rozmaitości, pewnie bez znaczenia, ale żeby sobie nadziei nie odbierać:), zresztą wciąż ją mam, z mniejszym lub większym natężeniem. A... i jeszcze słyszałam wypowiedź jakiegoś lekarza ginekologa, że im facet starszy tym ma słabsze męskie żołnierzyki, a mój M ma już 38 latek, więc może ma tylko damskie naboje:-D

no to Ty się masz czym pocieszać i możesz liczyć na to, że się udało, a ja musiałabym mieć po prostu szczęście. Ja nie planowałam córki bo po prostu nie planowałam w ogóle ciąży. Seks był w 5 i 8 dniu, które wydawały mi się całkowicie bezpieczne, jak się okazało błędnie mi się wydawało. Więc: nie było diety, nie było żadnych suplementów, globulek itp. Na początku łudziłam się, że chcociaż miałam zachowany duży odstęp od owulki ale w trakcie usg okazało się, że ciąża jest o cały tydzień starsza niż wynika to z daty ost miesiączki więc musiała mi się przesunąć owulacja. i nici z odstępu. Wg chińskiego kalendarza wychodzi mi chłopak. Jedyne światełka w tunelu to cykl jonasa (wychodzi dziewczynka) i wysoka beta.
A kiedy masz termin usg, idziesz dopiero na połówkowe czy będziesz miała wcześniej?
 
Dzięki Daria i Pirania za wskazówki, użeram się z tym cholernym suwaczkiem i nic... mam już go skopiowanego w subskrypcjach ale nie pokazuje się na forum skurczybyk jeden

a co do maluszka to wciąż tli się we mnie nadzieja, że to moja wymarzona królewna w środku mieszka...wizytę u gina mam 9 marca, to będzie koniec 15-początek 16 tygodnia, może już się czegoś dowiem...
w każdym razie proszę o kciukaski i różowe fluidki;-)
 
Dzięki Daria i Pirania za wskazówki, użeram się z tym cholernym suwaczkiem i nic... mam już go skopiowanego w subskrypcjach ale nie pokazuje się na forum skurczybyk jeden

a co do maluszka to wciąż tli się we mnie nadzieja, że to moja wymarzona królewna w środku mieszka...wizytę u gina mam 9 marca, to będzie koniec 15-początek 16 tygodnia, może już się czegoś dowiem...
w każdym razie proszę o kciukaski i różowe fluidki;-)

suwaczki juz widac nawet 3:)
matko to szybko sie dowiedzieliscie o plci ja bardzo dlugo nie wiedzialam bo lekarka mi mowila ze ona nikomu nadzieji nie robi i mowi gdy juz jest 100 % pewnosci i wiedzialam w 7/8 miesiac;p

to w marcu duzo z nas ma wizyty piranha ja i ty ktos jeszcze ?
a termin masz na poczatek wrzesnia czy koniec sierpnia ?
 
Ostatnia edycja:
o raaany julek!!! ile mi tych suwaczków się pokazało!!! jak skasować 2 z nich??? to chyba wynik moich kombinacji alpejskich, żeby je wstawić...:laugh2:
 
A jeszcze coś mi się przypomniało...nie wiem czy któraś z Was brała luteinę dopochwowo....mi ginka przepisała, bo dzidzia mała była i nie pasowała jej wielkość do wieku, i powiem Wam, dzidzia urosła ale moje dooopsko po tym też urosło!!! masakra, przez moment miałam wrażenie, że ciąża mi się w biodrach ulokowała i dzidzia sobie tam urzęduje z wyprostowanymi nóżkami... odstawiłam ten specyfik i obserwuję, czy mi dooopka dalej nie pójdzie wszerz...:confused2:
 
reklama
Do góry