Monico- dzięki ...no kurka mogłaby tak zostać
)
Gal hahahahaaa-no to faktycznie ...teraz i ja sie uśmiałam -bo 3 szklanki to sporo!! ale jak 3/4 to oki i wiesz co.....nie sądzę ,żeby taka ilość wpłynęła na tempkę...
to jest mała ilość i wiele godzin minęło zanim tempkę zmierzyłaś
no i skoro piszesz ,że mam nr5 to Ci wieżę
))
będę parzyć dłużej w takim razie...raz parzyłam chyba z 20 minut to kurka miałam prawie zimne..
a cena za hormony masakra ,ale co zrobić....;/
Kinga dzięki...no jeszcze tydzień..
nasz Bono też się zachowuje czasem jak szczeniak -szczególnie do innych psów ,skoro do zabawy,radosny...ale chodziło mi o to ,że teraz już przejdziemy na karmę dla dorosłych psów
))
podłoga pomyta ,schnie....obiecałam dziś dzieciom malowanie farbami-mamy duży arkusz i bedziemy dziergać dzieło sztuki
))