reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

co do pozycji zgadzam się :) ponoć to jedna z tych własnie... :tak:
Synkowie nasi faktycznie w podobnym wieku są :happy2: Filip niedawno 5 skończył.. też nie chciałabym aby różnica była wielka ale u mnie to długa historia bo ja sie staram już od kąd mały skończył nam 3 latka.. i nic. Oczywiscie były przerwy ale generalnie łatwo nie szło. Teraz wierzę że nowy rok przyniesie nam szczescie. Mąż jest zdecydowany jak nigdy dotąd. może taka przerwa była nam potrzebna.. nic sie nie dzieje bez przyczyny.
 
reklama
Kinga85 właśnie miałam napisać że ja Ciebie pamiętam i bardzo się cieszę że macie takie postanowienie na Nowy Rok. Trzymam kciuki aby szybko się udało.
 
Kinga ja to mam jeszcze parcie na wiek, co bym za stara nie była, ale różnica miedzy dziećmi nie może być za duża. Między moimi starszymi było 3 i było super:-)
Sorrki, że tak niemrawo piszę, ale piszę, pomiędzy smażeniem jednego naleśnika a drugiego:tak:
 
NulllKo Kochane to faKtycznie Cie polozylo.
Ja w nocy poczulam gardlo i tak tez dzis nie bardzo sie czuje ale nijak sie to ma do Twojego stanu/.
Zycze Ci zdrowia!!!!!!!!!!!
 
axarai, też mam tyłozgięcie i podobno po starankach najlepiej poleżeć na brzuchu zamiast na plecach :-)

nullka, strasznie współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrówka!

Wiecie co, właśnie wyczytałam, że picie piwa i wina (zawierają dużo potasu) bardzo zwiększa szanse na poczęcie chłopca, mój M jest piwoszem i bez piwa żyć nie może co mnie upewniło w tym, że synek będzie jednak miał braciszka :-) Dodatkowo podobno nikotyna też sprzyja poczęciu chłopca a mój to się z papierosem elektronicznym w ogóle nie rozstaje ...chociaż w tej kwestii nie mam pewności gdyż Tamara na in-gender (tamtejszy spec) twierdzi, że palenie papierosów zwiększa szanse na poczęcie córki.
 
Ostatnia edycja:
Czarodziejko
17 grudnia urządzałam starszakowi urodziny i załatwiłam się witaniem i żegnaniem gości na ganku:sorry:
do tej pory jeszcze mnie trzyma, chociaż organizm poradził sobie świetnie, a wiadomo na chorowanie czas najgorszy, ciąża i święta, sprzatanie, wigilia, w międzyczasie zachorował maluch i tak się turlamy

Ciążowe samopoczucie odpukać teraz rewelacja, w sumie najciężej nie jest, gdyż brzuch spory ale jakiś nie mega, śniegu nie ma wiec mam zgodę męża na jeżdżenie autkiem :-D, tylko dylematy porodowe i poporodowe już się pokazują :cool:
kurcze to jednak trójka i takie tam ...... tyle spraw mam jeszcze niepozałatwianych, ale troszkę czasu jeszcze też

jeszcze mebluję do konca domek, tzn regały na zabawki chłopakom załatwiam i zwożę ich książki i zabawki z mieszkania póki ruszyć się mogę

dziś zniosłam ciuszki dla małej do pralni, moze za tydzien, dwa się zbiorę w końcu, ale jak patrzyłam na nie to szok jakie maleńkie, szybko się zapomina jak to było:eek:
dido ciężko jeszcze będzie :-),

pirahna mój w czasie staranek wypijał naprawdę dużo piwa, kocha je i nie brał żadnych suplementów i co... udało się zmajstrować córcie, nie mówiąc o tym że ja też lubię piwko z soczkiem:-p
 
Ostatnia edycja:
siedze teraz z chłopcami w domu, wiadomo starszy ma przerwę to musi, młodszy chory i spimy codziennie do 10-11:-), Zuza śpi wtedy co ja i super daje się wyspac , szkoda że nie można zrobić tego na zapas :-p
 
M​onico wiadomość na USG o córce powaliła całkowicie, ścisk w dołku i takie tam, prawda?
Zawsze się zastanawiałam, jak ktoś się czuje, kiedy zobaczy trafione sześć liczb w totka, a teraz porównuję to do ujrzenia pipulki na USG:-)
 
reklama
Axari witaj!
Odpowiem Ci jako pierwsza;-) Jako ,ze rok namawialam meza na probe zmajstrowania corci to cisnienie przed tym usg bylo ogromniaste. Jak doktor powiedzial ,ze na pewno dziewczynka to prawie sie poplakalam. Obdzwonilam wszystkich i do konca dnia nie moglam sie uspokoic. Wypilam sobie meliske a wypieki na twarzy i tak zejsc nie chcialy. Potem jeszcze dlugo nie moglam uwierzyc i wlasciwie dopiero ostatnie usg mnie uspokoilo bo moj gin(strasznie ostrozny w takich kwestiach) powiedzial ,ze pomylki owszem sie zdarzaja ale teraz to ewidentnie widac ,ze to corcia.
Jesu czuje ,ze was zanudzam dziewczyny,, uciekam juz a wy sobie planujcie:zawstydzona/y:
 
Do góry