Czarodziejko
17 grudnia urządzałam starszakowi urodziny i załatwiłam się witaniem i żegnaniem gości na ganku

do tej pory jeszcze mnie trzyma, chociaż organizm poradził sobie świetnie, a wiadomo na chorowanie czas najgorszy, ciąża i święta, sprzatanie, wigilia, w międzyczasie zachorował maluch i tak się turlamy
Ciążowe samopoczucie odpukać teraz rewelacja, w sumie najciężej nie jest, gdyż brzuch spory ale jakiś nie mega, śniegu nie ma wiec mam zgodę męża na jeżdżenie autkiem

, tylko dylematy porodowe i poporodowe już się pokazują

kurcze to jednak trójka i takie tam ...... tyle spraw mam jeszcze niepozałatwianych, ale troszkę czasu jeszcze też
jeszcze mebluję do konca domek, tzn regały na zabawki chłopakom załatwiam i zwożę ich książki i zabawki z mieszkania póki ruszyć się mogę
dziś zniosłam ciuszki dla małej do pralni, moze za tydzien, dwa się zbiorę w końcu, ale jak patrzyłam na nie to szok jakie maleńkie, szybko się zapomina jak to było

dido ciężko jeszcze będzie :-),
pirahna mój w czasie staranek wypijał naprawdę dużo piwa, kocha je i nie brał żadnych suplementów i co... udało się zmajstrować córcie, nie mówiąc o tym że ja też lubię piwko z soczkiem
