Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[axarai]

Piranha Witaj forumowa Wyrocznio:-) Mam nadzieję że się Tobie udała śliczna córeczka, że pozostałym dziewczynom tez się uda (a Tym co chcą synka to synka rzecz jasna;-)) i że mi też się uda:-) Ok to będę brała jeszcze folik.
A niech se to moje PH z wiekiem spada, mnie tam nie zależy, żeby było wysokie:-)
Aż zapomniałam edytować sorrki

 

[Kinga85]

axarai rozumiem.. i ja ci tego życzę. @ niet. Ty bedziesz wyczekiwała pozytywnego testu a ja dopiero bede zaczynała starania...

Miłego wieczoru życzę Wam
Macie plany na sylwestra?????

 

[axarai]

Kinga E, to my prawie tak samo:-) Ja teraz pierwszy cykl bez zabezpieczenia pojechałam:-)
Ja Sylwester spędzę przed Skypem, z moim M z drugiej strony, samej to nie chce mi się wyjść.
Fajnie by było, jak przez Skypa też można by, przesłać co nieco:-)

 

[Kinga85]

teleportacja żołnierzyków!!!:-) no no. ciekawie by było...

a my z mężem idziemy do znajomych i zaraz po sylwku ma mnie zalać @

 

[axarai]

Kinga to super, Pożegnanie Starego Roku i powitanie Nowego z nowymi Marzeniami:-) To się będzie działo Same staranka są super i tak sobie myślę, ze sexik co 2 dni najrzadziej, i nie ma bata, żeby nie trafić:-)
Ja to mam jeszcze tyłozgięcie macicy, i mam nadzieje, że będzie ok

 

[Kinga85]

też mam tyłozgięcie... :] pozycje ułatwiające przeniknięcie plemniczków są najlepsze dla kobiet z tym broblemem:-) no ale warto się poświęcić myślę.
U nas seksik to co dzinnie a nawet dwa razy dzienie czasem mąż uwielbia ja zresztą też.. trzeba to wykorzystać bo jeszcze mu kiedyś przejdzie ochota i co ;-)

 

[nullka]

Witam nowe staraczki serdecznie.
Czarodziejka nie zazdroszczę przygody z kolęda.
Apropo kolędy mąż opowiadał mi że u nich kolęda zawsze od lat była w Sylwestra. Był umówiony ze mną bo gdzieś tam szliśmy więc wypatrywał księdza , stoi na podwórku i mówi na cały głos- KURDE GDZIE TEN KSIĄDZ???
Na co ksiądz wychodzi zza winkla i mówi- już idę już idę.

Nie pisałam wcześniej dziewczyny bo... Rano wstałam i było mi dziwnie niedobrze, za chwilę wymioty więc mówię zatrułam się kolacją. LEze i doszła mega biegunka potem cały dzień wymioty aż do teraz
Jeszcze od rana nie wyszłam z łóżka bo ból brzucha niesamowity i te wymioty. Nic nie jadłam więc już nie ma czym.
Dobrze że mąż ma urlop i dziećmi się zajął bo ja jak z krzyża zdjęta. Pewnie jakiś rota mnie dopadł
Nie wiem co będzie dalej bo Sylwester robimy u nas i ma być 10 osób. Trzeba coś zrobić ugotować jakieś zakupy itp.
Dziś mieliśmy być na obiedzie u męża kuzynki ale wiadomo jak wyszło.
Trzymajcie kciuki żeby mi szybko przeszło.

 

[nullka]

DObrze że mąż nie powiedział kurw. gdzie ten ksiądz

 

[Kinga85]

nulka wracaj do zdrówka. oby ci szybko przeszło, u mnie teściowa też chora coś ją złapało wymioty biegunka.. ech :/

 

[axarai]

Mi lekarz mówił, że najlepiej zadek, że tak powiem wypiąć:-) Jak z Kackiem się staraliśmy, to właśnie w ten sposób Widzę ze moja najmłodsza pociecha, to prawie w wieku Twojej:-) Ja to chciałabym, żeby różnica była nie za ;-)duża