MissBella, może być zwykły z apteki w dawkach zalecanych w ulotce, ja mojemu dawałam NeoMag forte raz dziennie.
Mama05, ja bym się kompletnie nie sugerowała dziennym zapotrzebowaniem podanym na opakowaniu. I tak np. zapotrzebowanie dorosłego człowieka na witaminę B6 wynosi około 1–2 mg na dobę a terapeutycznie często stosuje się dawki znacznie wyższe, w przedziale 50–200 mg na dobę, te 1-2 mg nic by nie wskórały np. w zmniejszeniu prolaktyny i podniesieniu progesteronu. Nawet na wikipedii piszą, że witamina B6 łagodzi m.in. objawy napięcia przedmiesiączkowego i skuteczna dawka to 50 do 100 mg B6 na dobę, przy czym 100 mg na dobę zdaje się wykazywać większą skuteczność. Nie rezygnowałabym zatem z zakupienia B-Complexu. Co do koenzymu to również łykałabym większą dawkę (ja brałam wraz z M 200 mg dziennie), jest on naprawdę bezpieczny, można nawet zakupić preparaty z dawką 600 mg. Podobnie jest z witaminą E, zapotrzebowanie człowieka wynosi 8–13 mg na dobę i pewnie w Twoim preparacie jest jej niewiele. Przyjmowanie jednak większych dawek nie będzie szkodliwe a witamina E ma kluczowe znaczenie we wspomaganiu płodności. Specjaliści postulują przyjmowanie zwiększonej dawki witaminy E. Podobno jakiś Dr Blank odkrył, że optymalna dawką witaminy E, potrzebną komórkom krwi, aby nie ulegały deformacji i destrukcji jest 400-600 j.m. dziennie, a w specjalnych przypadkach ta ilość może być niewystarczająca. Ja wraz z moim M łykaliśmy 400 μg dziennie.
Dobrej nocki i kolorowych snów wszystkim życzę! :-)