czarodziejko tak to prawda, bardzi mi zalezy na corci... to takie marzenie od zawsze;-) ale tak jak pisalam wczesniej- ja juz wiem jak to jest miec dziecko i ze dziecko kocha sie najmocniej na swiecie bez wzgledu na plec i jestem spokojna bo wiem ze nawet jezeli to bedzie drugi synus to nie bedzie wcale mniej kochany i ubóstwiany gdyby to byla coreczka
wlasnie zadzwonila do mnie sasiadka, ktora jest o miesiac stareszej ciazy odemnie ,ktora ma juz jedna corke, dzisiaj miala usg i okazalo sie ze bedzie syn
jest bardzo szczesliwa poniewaz zawsze miala przeczucie ze bedzie miala 2 corki, miala silne przeczucie a wrecz byla pewna ze bedzie druga corka, ale po cichu z mezem marzyli o synku .. i bedzie synek!
alez ciesze sie ze ich marzenie sie spelnilo
jak widac te silne przeczucia sa mylne. moja dobra kolezanka ktora jest w 6mc tez byla niemal pewna ze urodzi synka, a bedzie corka, teraz ta sasiadka i jej zawodne przeczucie. pewnie ja bede trzecia z moim zawodnym przeczuciem hahah
dobra ida Swiata, ja mialam pozytwynie sie nastawiac wiec probuje sie nie nakrecac