reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nullko
Widzę, że powoli godzisz się z sytuacją. Przykro mi bardzo. Zobaczymy jeszcze do soboty, może akurat jeszcze się coś zmieni. Trzymaj się dobrze;) Nie denerwuj się. Ale i tak Cię podziwiam. Bardzo dzielna jesteś. Mnie by tej dzielności pewno zabrakło. Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
nullka tak mi przykro.... :((( Jestem z Tobą kochana...
Moja znajoma w 6 tyg dowiedziała się, że serduszko nie bije, dali jej jeszcze tydz.nic się nie poprawiło no i niestety miała zabieg;( pod narkozą... ale dobre wieści są takie, że gdy po 3 mies. mogła znowu starać się o dzidzie to od razy zaszła w ciąże;) no i pod koniec grudnia rodzi synka;))) wiec musisz być dobrej myśli, jesteśmy tu z Tobą Kochana...:****

Czarodziejka, daj znać co u gina.

Jagienka, jak tam zdrówko u Was?
 
nullko

jestem cały czas z Tobą

wiesz w tych tygodnaich lepiej zostawić wszystko naturze, zabiegi są ingerencją, powinno nastąpić samoistnie, jeśli oczywiście cos będzie nie tak
Ja poroniła jak już pisałam w 8 tc samoistnie i w nastepnym cyklu zaszlam

JESZCZE nic straconego, musisz poczekać i obserwowac swoją fasolkę,
 
nullko bardzo mi przykro. ale jak dziewczyny pisza tak dziala natura i sama eliminuje te slabsze i moze chore maluszki. Glowa do gory!
 
Nullko spokojnie czekaj na rozwoj sytuacji. Bedzie tak jak zadecyduje natura a jesli faktycznie teraz z jakis powodow sie nie uda to zobaczysz ,ze w kolejnym cyklu jak juz zajdziesz w ciaze to wszystko od poczatku bedzie dobrze. Trzyamaj sie dzielnie kochana
 
Dzieki dziewczyny za wszystkie słowa które były mi bardzo potrzebne. Ja też wolałabym żeby doszło do tego samoistnie bez zabiegu ale zobaczymy. W sobote pójdę do mojego gina i wypytam jak to powinno przebiegać. Kiedy wiadomo że wszystko sie samo oczyściło? Trzeba na jakąś kontrole do gina pewnie pójść??

Wiecie zastanawiam sie czy z tym odstawieniem dupka poczekać do sobotniej wizyty i dopiero po niej odstawić?? Jakoś nie mam śmiałości odstawić już dziś.

Przepraszam że zadaję tutaj mnóstwo pytań dot.poronienia ale mam pytanko monico czy to jest takie większe krwawienie i dłuższe ?? Koleżanka mi mówiła że jak jej znajoma poroniła fakt w 16tc a nie do 10tc to dostała krwotoku i musiała do szpitala jechać. Kurde sie wystraszyłam ale mam nadzieje że to tak nie wygląda w 8-9tc??
 
Nullko,tulam mocno...zaczekaj z tym dupkiem do soboty,nie zaszkodzi,i tak miałaś go brać do wizyty u swojego gina a do tego czasu wiele może się wydarzyć,życzę CI samego dobrego ale czasem mimo że bardzo byśmy chciały-nie udaje się...

Jagienka, jak tam zdrówko u Was?

A (nie) dziękuję,jest lepiej,Dawidka męczy kaszel ale jestem dobrej myśli,Oli nie ma żadnych objawów jelitówki z czego ogromnie się cieszę ale w najbliższych tygodniach okaże się czy nie złapali ospy :baffled:
 
Jagienko to dobrze ,ze ta jelitowka was omija(tfu tfu).A z ospa , no coz moze i zalapia ale moze Laurke na cycusiu ominie ;-)
Nullko ja bym nie odstawiala do soboty dupka. Poczekaj , zobaczysz co bedzie widac w sobote i wtedy z ginem podejmiesz decyzje co dalej.
 
reklama
nullko ...miałam nadzieje na inne wieści.
Ostatnio jedna moja przyjaciółka przechodziła podobna sytuacje ...bardzo podobna o ile nie identyczna ....mimo odstawienia dupka nic sie długo nie działo wiec znalazła sie na oddziale i dostała na poronienie plus zabieg ..ale po dwóch dniach była w domu i wszystko obecnie jest w porządku. Każdy przypadek jest inny, nie rozmyslaj i nie czekaj specjalnie ...wszystko sie samo rozstrzygnie.
Będzie dobrze ....
Dasz radę


moje życiowe motto, którego trzymam sie z uporem maniaka : "co nas nie zabije, czyni nas silniejszymi "
 
Do góry