Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[dido21]

nullka,moja siostra ma coreczke,i tak jak juz pisalam test ciazowy pozytywny wyszedl jej pozno.Mi test pozytywny wyszedl 2 dni po terminie @ bo wczesniej nie testowal.
Ale wydaje mi sie ze to bardzo indywidualna sprawa-kazdy organzm jest inny i inaczej reaguje. Takze trzymam za dziewczynkowy cykl &&&&&&&&&&&&&:-)

 

[Czarodziejka]

NullKo mocno Kibicujemy

U mnie dzieciarnia juz w lozKu...ja wyKapalam mlodszego a starszy umyl sie sam tylKo tatus Maciusia zagnal do lozKa
dzis w drodze wyJątKu pozwolilam zeby przed snem obejrzal bajKe na projeKtorze
Nareszcie spoKoj i cisza Nic tylko chlopa wziasc w obroty

 

[Czarodziejka]

RoyannKo dzieKuje za zyczenia...w imieniu mojego synKa)))
a co tam u Ciebie? JaK chlopcy?))
Ahhh i co u pyszczKa..pamietam ze w ciazy jest...jak sie czuje..pozdrow ja i reszte dziewczyn

 

[Beatka78]

to i jak wpadlam postwic torcik iiiii w imieniu Marcelka ktory skonczyl 4 latka

 

[Jagienka29]

Nareszcie spoKoj i cisza Nic tylko chlopa wziasc w obroty

Heh...takiej to dobrze ;-) ja to bym swojego chętnie w obroty wzięła...gdyby był :-( połóg się skończył a ja mam taką chcicę że szok i jak tu wyładować swe seksualne frustracje jak chłop ponad 1000 km od domu..???

Dobry wieczor...

Witaj kochana,wreszcie napisałaś :-) mam do Ciebie straszny sentyment,w końcu głównie Ty towarzyszyłaś mi kiedy stawiałam pierwsze kroki na BB
O serduszko się nie martw-nie boli,myślę że to coś innego,może coś związanego z nerwobólami? Z tego co mi wiadomo,przy serduszku mogłoby go "dusić" w klatce piersiowej no i głównie osłabienie,szybko by się męczył.Trzymam kciuki żeby była to błachostka
A tak wogule to musimy się wreszcie kiedyś umówić na kawusię i gofry,pamiętasz? ;-)

Beatka-gratki dla Marcelka!! Również dużo pogody ducha,optymizmu i miłości!!


Martwię się czy nie mam za mało pokarmu....Laura dzisiaj strasznie niespokojna była,cały czas piąstki w buźce,nawet po jedzeniu,zasypiała padnięta i budziła się z płaczem po 10-15 minutach,do cyca i od nowa... Z drugiej strony jak była przy piersi,słyszałam jak łyka no i jak ścisnę brodawkę to mleczko sika...nie rozumiem skąd ta irytacja...pociągnie,jak mi pokarm przybiera to puszcza brodawkę i się denerwuje,potem poje jeszcze z dwie minutki i koniec...nie mija pół godzinki i znowu szuka...może to taki przełom po prostu??? Nie pamietam jak to było przy chłopcach...:-(

 

[Czarodziejka]

BeatKo no prosze to mamy chlopcow z tego samego dnia))) cudnie Sto lat dla Twojego 4ro latKa...buziak od e-ciotKi)))
JagienKo- co do wyladowan sexulanych....powiem Ci cos , co powiedzial pewien ksiadz mojemu koledze na ten temat..."sYNU uwolnij to w sporcie" zatem "Corko uwolnij to w sporcie)))
A gdzie Twoj małż przebywa? wiem ze pracuje ze gdzie tak daleko i kiedy wraca?)))

Moj samiec zawleKl sie na górę czyt. do sypialni....o 23:00 musi podjechac do firmy bo jutro jaKąś kontrole ma..,wiec chyba nici z "barabara"
RoyanKo tez mysle ze to nie serduszKo....nie martw sie ale idz na Kontrole

 

[Jagienka29]

JagienKo- co do wyladowan sexulanych....powiem Ci cos , co powiedzial pewien ksiadz mojemu koledze na ten temat..."sYNU uwolnij to w sporcie" zatem "Corko uwolnij to w sporcie)))
A gdzie Twoj małż przebywa? wiem ze pracuje ze gdzie tak daleko i kiedy wraca?

To znaczy ze hmmm...mam porobić sobie pompki?
Mój mąż jest w Norwegii a konkretniej koło Oslo...nie wraca już do Polski,my wyjeżdżamy w czerwcu do niego

 

[Beatka78]

dzieki w imieniu Marcelka

Czarodziejko i dla twojego smyka duzo zdrowka

nullka to mozna ci po cichu gratulowac, chociaz ja jestem pewna ze ci sie udalo

mala mi odwczoraj daje znaki ze sobie tam mieszka
nawet teraz ja czuje
mysle ze sie przestraszyla szpitala
i teraz regularnie daje znaki

ja ostanio malo siedze bo jakis wstretny hemoroid mi wylazl i nie chce sie schowac
mam dwie mascie ale nie pomagaja
chyba jutro wybiore sie do przychodni do lekarza ogolnego po jakas recepte
na mocniejsza masc
bo te bez recepty to lipa

jagienka ja tak mialam z Oscarem
caly czas po karmieniu wkladal piastki
a pokarm mialam
nie wiedzialam co robic
bo wkolo wszyscy mnie namawiali zebym dokarmiala
no i wkoncu sie poddalam
i rano i wieczorem dodatkowo dawalam butle
i dziecko sie uspokoilo
ale wiem ze czasami warto przeczekac az dziecko sie unormuje
bo ona przeciez jeszcze taka malenka jest

 

[Czarodziejka]

jagienKo dokladnie!!! porob sobie pompKi i powinno byc Ci lepiej
Rozumiem ze sie przeprowadzacie? i w ogole jaK Ty sobie radzisz? pomaga Ci Ktos???? SzOk po prostu!

BeatKo- Grzeczna Hanusia))) niech wiwcej stracha mamie nie napedza)))

 

[Jagienka29]

ja ostanio malo siedze bo jakis wstretny hemoroid mi wylazl i nie chce sie schowac
mam dwie mascie ale nie pomagaja
chyba jutro wybiore sie do przychodni do lekarza ogolnego po jakas recepte
na mocniejsza masc
bo te bez recepty to lipa

Współczuję,znam ten ból,mi wyszedł w ciąży z Olim ale najbardziej dał o sobie znać po porodzie Laurki,mi pomogła maść Procto-hemolan,od pierwszego użycia w sumie ale nie wiem czy u Was w aptekach też jest...

jagienka ja tak mialam z Oscarem
caly czas po karmieniu wkladal piastki
a pokarm mialam
nie wiedzialam co robic
bo wkolo wszyscy mnie namawiali zebym dokarmiala
no i wkoncu sie poddalam
i rano i wieczorem dodatkowo dawalam butle
i dziecko sie uspokoilo
ale wiem ze czasami warto przeczekac az dziecko sie unormuje
bo ona przeciez jeszcze taka malenka jest

Nie,nie,ja ani myślę dać butlę,będę walczyć,raczej mam w planach zacząć odciąganie żeby rozbujać laktację zobaczę jeszcze jutro jak będzie,na razie śpi smacznie,zaraz ją przenosze do sypialni,zobaczymy czy się obudzi,do tego od wczoraj walczymy o spanie na boczku,udało się i spała raz na jednym,raz na drugim od 20.00 do 4.00 potem podjęła walkę z poduszką którą ją podparłam tak mi sie chciało spać że się poddalam i do 6.30 spała już na pleckach,ciekawe jak będzie dzisiaj

jagienKo dokladnie!!! porob sobie pompKi i powinno byc Ci lepiej
Rozumiem ze sie przeprowadzacie? i w ogole jaK Ty sobie radzisz? pomaga Ci Ktos???? SzOk po prostu!

Nie ma siły na pompki...
tak,przeprowadzamy się,nie ma innego wyjścia żeby być razem,w Polsce już nic dobrego nas nie czeka a ja jakoś sobie radzę,miewam gorsze dni ale ogólnie nie jest tak źle ;-) pomaga mi głównie mama,jak może to podjedzie żebym np sama mogła na większe zakupki podjechać czy gdziekolwiek wyjść bez małej,mój starszak-Dawidek pomaga chyba najwięcej,dumna jestem z niego jak nie wiem co !! no i teściowa prowadza Olego do szkoły tylko nie cieszę się zawczasu bo już kiedyś też zaoferowała pomoc po czym po bodajże miesiącu jej się odwidziało
Tylko to sprzątanie mnie dobija...mała tak niewiele śpi w dzień że pozostaje jedynie wieczór gdzie i ja sama padam na pysk

Uciekam do wyrka,oczka mi się kleją-dobranoc wszystkim :-)