reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Monico ja mialam taki jak jagienka tylko wlasnie urban rider czyli z 4 duzymi pompowanymi kolami.Mega bylam zadowolona.Sasiadka widdzialam ma teraz taka gondolke.Sklaładało sie go jedna ręką.
 
reklama
dzieki dziewczyny za informacje

patrzylam jeszcze na Maxi cosi mura 4 ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE: MURA 4 (zestaw 3w1) 2011 wózek spacerowy + gondola + fotelik Maxi Cosi PEBBLE
fajny wyglad, pompowane kola, tylko spacerowka chyba kubełkowa z palakiem miedzy nogami :cool:
w sumie wagowo one sa podobne

a ten Mutsy transporter ciekawy a spacerowke ma montowaną w dwa kierunki ??



dido gdzie jestes??????
narazie jakos przypadla mi w/w mura, mutsy i jedo fyn

chcialabym aby latwo skladal sie do samochodu, sporo jezdzimy :-)

mutsy transporter wlasnie nie mozna w oba kierunki ustawic spacerowki. mi chodzilo zawsze zeby byl lekki i malo miejsca zajmowal. a Mura jest super ale idz do sklepu zobacz jaki on jest ciezki;/
 
daria a mi sie podoba ten co pokazalas teraz mutsy

ja teraz mam quinny buzz i jest ok
a siedzenie spacerowe kubelkowe zmienia sie na zwykle jak dziecko sie w kubelkowym juz nie miesci
 
anagrzymnis przykro mi bardzo, jak juz krwawisz to na nastepny dzien rozkreci sie do okresu, ja tak mialam w drodze do domu wracalismy z Wloch zaczelam krwawic ale tylko do poludnia, byla to sobota, w niedziele sie ze mnie lało i w sumie trwało to 8 dni a macica bolała okrutnie gdyż musiała się skurczyć
Nie poddawaj się , widzisz ja tez bylam zalamana, ale warto bylo myslec pozytywnie, bede mieć swoją Zuzie :-)

Monico a jechałaś zaraz gdzieś do lekarza? Bo ja wczoraj dzwoniłam do mojej gin. i stwierdziła, że mogę poczekać do wtorku i przyjechać do niej, ale jakby mnie mocno bolało albo zauważyłabym że wylatują skrzepy, to kazała wczoraj podjechać do szpitala bo była na dyżurze. Ale było w miare. Dziś leci mi już o wiele bardziej (jak w porządną @) i chyba poleciały też skrzepy. Brzuch też boli mnie bardziej, tzn. zależy, teraz siedzę i piszę i jest w miarę (boli średnio) ale momentami mam takie skurcze i boli mocno. Nie wiem co robić, ból jest do zniesienia i spokojnie wytrzymam (chyba że będzie gorzej) ale boję się czy nic się nie stanie jak nigdzie nie pojadę, czy mogę poczekać do wtorku? Bo wolałabym jechać do swojej gin. niż trafić na jakiegoś badziewnego lekarza w szpitalu :-( poradżcie dziewczyny...
a tak w ogóle to sorki, że cały czas smęcę Wam na wątku, chyba powinnam się przenieś na inny. Patrzyłam w wątku "poronienia" ale nic tam takiego nie było, żebym mogła się dowiedzieć co robić.
 
A i jeszcze jedno, powiedźcie mi czy ja powinnam się jakoś oszczędzać. W sumie to chyba głupie pytanie w tej chwili, bo w czym może to teraz zaszkodzić, ale pytam. W ogóle mętlik mam w głowie, nie wiem co myśleć, co robić, nigdy mnie coś takiego nie spotkało i nie myślałam, że spotka.
A nasz synuś już łapie, że coś jest nie tak, mądry chłopak. Zauważył, że o dzidzi zrobiło się ostatnio cicho, jeszcze dokładnie mu nie wytłumaczyłam, ale powiedziałam że dzidzi na razie nie będzie, że jednak się okazało, że jej nie ma w brzuszku, itp. Powiedział mi, że mam się nie martwić, hm... jakby to on był dorosły, a ja dzieckiem. Zaskakujące są dziś te nasze pociechy.
 
anagrzymis , współczuje ci serdecznie tego co cię spotkało . Na wątku ciąża po poronieniu jest bardzo dużo dziewczyn , które spotkało to samo , niektóre kilkakrotnie , napewno odpowiedzą ci na twoje pytania . sama tez tam jestem , bo poroniłam 2 razy. zapraszam
 
ANAGRZYMIS NA FORUM ZACZYNAMY STARANKA GDZIE SIE PRZENIOSLAM TEZ SA DZIEWCZYNY PO PORONIENIU NAWET NIE JEDNYM JEST DZIEWCZYNA KTORA PORONILA BIEDULKA W 26T:szok: I WLASNIE PARE DNI TEMU ZOBACZYLA ZNOWU II KRESECZKI TRZYMAMY SIE TAM DZIELNIE PODTRZYMUJEMU NA DUCHU SMIEJEMY SIE I IDZIEMY NAPRZOD :-) NIE ZADRECZAJ SIE WIEM ZE CI CIEZKO ALE PATRZ DO PRZODU ZAPRASZAMY SERDECZNIE JAKBY CO :-) TRZYMAJ SIE NO I DZIEKUJE ZA WIADOMOSC
 
anagrzymis
nie dzwonilam do mojej, bo byla sobota i ona byla akurat w tym czasie na delegacji
ale ja czułam że juz "po", leciała mi potem mocno krew i skrzepy i macica bolala nastepnego dnia skurczowo
jak w poniedzialek poszlam na USG to byla czysciutka powiekszona ciazowo, ale pusta
wiem ze nie powinnam teraz tego pisac, jak czujesz ze powinnas jechac to jedz do szpitala, mi wydaje sie ze u Ciebie jest tez "po" i tutaj juz nic nie pomozesz
W tej ciazy w 7 tyg juz mialam fasolke i bijace serduszko :-D
 
reklama
Anagrzymis poszukaj w watku poronienia ale od nas nie uciekaj. Razem planowalysmy i razem przezywamy to co sie u Ciebie dzieje. Ja mysle ,ze jesli sie cos bardziej rozkreci niz teraz to jedz a jesli nie to moze zaczekaj do wtorku.:tak: Trzymaj sie:blink:
 
Do góry