R
rouż
Gość
Witajcie babeczki!
Nie zagladalam w weekend bo jakis mialam taki do bani humor. Juz od piatku wlacznie. W piatek mialam caly czas mega dola, w sobote bylo dobrze do omentu zakopow. Kupiam wozek i od razu musialam go dac do serwisu,eee, szkoda gadac. Z mezem mialam sciecie na ten temat, bo wyszlo na to ze ja nic zalatwic nie umiem. Wczoraj bylo juz duzo lepiej, bylismy na glosowaniu(uznalam, ze pora wlaczyc sie do zycia publicznego, bo przez ostatnie 6lat sobie odpuszczalam) i na spacerku, a u Alanka pojawil sie drugi zabek na dole
)) No i nocka byla spokojniejsza. Fakt, jak zasnal o 19tej co 1.5 godziny bylam u niego(tylko cyc dziala), poteem sie uspokoilo i obudzil sie tylko o 00:20 i 3:30, a potem juz o 6:30. Calkiem ddobrze, dotychczas mialam pobudki co godzinka
(( No, ale pewnie bedzie dobrze do nastepnych zebali ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Teraz juz spi od 10:30, ja ugotowalam obiad i zajmuje sie Maciem, bo zamiast byc ostatni tydzien w przedszkolu to sie rozchorowal i jest ze mna. Ma jakas infekcje oczu i katar bakteryjny![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Milego dnia laseczki!
Nie zagladalam w weekend bo jakis mialam taki do bani humor. Juz od piatku wlacznie. W piatek mialam caly czas mega dola, w sobote bylo dobrze do omentu zakopow. Kupiam wozek i od razu musialam go dac do serwisu,eee, szkoda gadac. Z mezem mialam sciecie na ten temat, bo wyszlo na to ze ja nic zalatwic nie umiem. Wczoraj bylo juz duzo lepiej, bylismy na glosowaniu(uznalam, ze pora wlaczyc sie do zycia publicznego, bo przez ostatnie 6lat sobie odpuszczalam) i na spacerku, a u Alanka pojawil sie drugi zabek na dole
Teraz juz spi od 10:30, ja ugotowalam obiad i zajmuje sie Maciem, bo zamiast byc ostatni tydzien w przedszkolu to sie rozchorowal i jest ze mna. Ma jakas infekcje oczu i katar bakteryjny
Milego dnia laseczki!