P
patrysia*
Gość
DZIEŃ DOBRY:-)
troszke zmiany się przyda:-)dobrze że tylko o tyd.się wydłuży szybko miniePatrysiu widzę że ładnie odświeżyłaś swój profilek :-)
A ja troszkę się wkurzyłam bo dzwoniłam dzisiaj żeby się zapisać na usg na 1 czerwca (wcześniej jak dzwoniłam babeczka powiedziała żeby zadzwonić koło 20 maja) no i okazało się że 1 czerwca dr nie przyjmuje zapisałam się dopiero na 8 czerwca
co za czasyodpoczywaj ile sie daWitam.......
Mam pytanie do was dziewczeta....bo normalnie krwe mnie zalala dzis w przychodni. Zle sie czuje , boli mnie gardlo i mialam stan podgoraczkowy wczoraj, wiec stwierdzilam ze pojde na zwolnienei na te 3 dni zeby sie nie dorobic. Poszlam do mojego lekarza rodzinnego i ok l4 wypisal.....oczywiscie o wpisanie kodu ze jestem w ciazy musialam sama prosic....poprosilam tez o skierowanie na morfologie i mocz ( to chyba normalne!!!!) a on powiedzial mi ze '' Do lekarza ginekologa bo on sie kobietami w ciazy nie zajmuje!!!!!!!!!!'' ......Normalnie jakas masakra.....chyba poraz pierwszy w zyciu poprosilam o skierowanie na jakies badania...pomijam ze musze robic tsh ft3 i inne i kosztuje mnie to 100zl.....stwierdzilam ze chyba raz jak jestem w ciazy to mi sie nalezy skierowanie a tu DUPA!!!
dobrze ze chociaż do jakiegoś przeczkola sie dostał najwyżej pobawisz sie w Sherlocka Holmensamyśle ze nie będzie żle;-)Kinga prywatne hm? u nas 3 razy drozsze od panstwowego i daleko ponad 2 km
Z przedszkolem sie wyjasniło, to w ktorym składałam podanie to filia i dlatego tak mało dzieciaczkow przyjmuja (do 3 latkow - 9), jest po prostu małe, pod lista była katreczka, bardzo mała wiec nie zauwazyłam, 5 dzieciakow przeniesli do przedszkola głownego w tym mojego, około 60 sie nie dostało nigdzie. Byłam potwierdzić, duze to przeszkole, do trzylatkow dostało sie 37 dzieciakow, 2 grupy 3 latkow po około 20dzieciakow w kazdej, program ten sam, troche dalej (do tamtego miałam ok 500m teraz z 1,5 km). Najbardziej szkoda mi przedszkolanek, bo tamte były spoko, młody je polubił, a teraz mam taki troche niepokoj, wiec bede chodzic i sprawdzac te babki, bo dla mnie ludzie sa najwazniejsi. Mamy jeszcze czas do wrzesnia.
Dzisiaj byłam samochodem ale jak pogoda sie poprawi to pojdziemy i zobaczymy ile zajmuje nam dojscie wozkiem? Kiedys mielismy dwa auta osobowe ale jak załozyłam firme jeden zamienilismy na dostawczy i teraz czesto ten osobowy moj M mi rano zabiera wiec musze miec jakis inny dojaz, Busy tam nie chodza....
A jak jest u Was z dotarciem do przedszkola? I jak daleko macie?
.
piekne wieści:-)super ze synuś tak zdrowo rośnie:-)witam sie wróciłam jestem szczęśliwa
a więc tak od początku. Poszłam na zważenie (69,8 kg) ciśnienie cudne 115/75 ni i maly miał mierzone tętno. I jak co miesiąc maly sobie robi gonitwę z położnymidzisiaj walczyly z nim dwie położneAż w końcu mały się zmęczył, ja spoźniona na wizytę (na szczęście lekarka sie spóźnila), ale 136 uderzeń na minutkę.
Weszłam i mój mąż wszedł ze mną. Ja troche spanikowana bo mówie kurde ona mnie na koźle badać będzie więc , bo moj chlop nie wyjdzieno cóż samolot musi być.
Pani doktor zrobila usg i tak mały waży 1058 g rośnie dobrze, łożysko super szyjka sie nie skraca i jest zamknięta, macica ok, śluzik również, brzusio miękki.
Wyszłam w skowronkach bo przywitałam się znowu z moim synkiem. No i nadal sobie jest miednicowo
dostałam skierowanie na mocz tylko i za miesiąc do kontroli no imamy zielone światełko na sexikz czego ja sie BARDZO CIESZE
widać ze Majka dobrze sie bawiłaprzy udanej zabawie musi coś sie zgubić no nieślicznie wyglądała a Kacperek przesłodziachny i jak fajnie się bawi:-)Witam sie i ja:-)
U nas tez brzydko i ponuro..straszna jest ta pogoda...
WWklejam zdjecia Majki ze slubu kuzyna..juz troche porozbierana ale co tam...i Kacper z wczoraj:-)