Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[RiSiA]

Hej laseczki

Pyszczku, Royanko- ja tez gdzies czytalam ze dziecko ktore jest na sztucznym pokarmie moze zaczac przyjmowac stale pokarmy po 5 miesiącu zycia, te bobaski ktore są na piersi mamy po 6 miesiącu. I jak Macius skoŃczyl 5 miesiecy zaczelam wprowadzac mu stopniowo, warzywa, owoce itp

Kinga- cUdne zdjęcie z Synkiem...takie sentymentalne

Paulinko, pajko jak się czujecie nasze kuleczki?;-)

Pati, kiki- zameldujcie sie!

Agniechak-Witaj wsród nas

Okruszynko- dzieciaczki są super...i widac starszy brat jak ochroniarz mlodszej siostry

ja się kulam
w ciągu miesiąca przytylam 3 kg ogólnie jestem 5 na + wiec chyba nie jest tak źle. Bylam dzisiaj u lekarki wsio dobrze tylko mam wysokie ciśnienie i mam mierzyć ciśnienie 3xdziennie.
Mąż po usunięciu ząbka śpi sobie slodko.

 

[Joanna@]

Zgadzam sie z tym Royanna co napisalas... ja zawsze tez szukalam sobie waznejszych spraw tzn...umyc podlogi , a to moze dwie zupy a nie jedna i wszystko bylo wazniejsze niz ja. KONIEC....nie umarlam a nie odkurzylam zrobie to jutro, ale z to odpoczelam. Wlasnie zbieram sie na basenik

 

[Klaudia00]

Witam wszystkie mamusie i kobietki które mamusiami pragną zostać
Ja należę do tej drugiej grypy i mam nadzieję że niebawem się to zmieni.
Chcemy zacząć starania o dzidziusia a w zasadzie o dziewczynkę, bo oboje pragniemy mieć córcie.
Czy macie jakies sposoby które zwiększają prawdopodobieństwo spłodzenia dziewczynki?
We wcześniejszych postach znalazłam link to strony z kalendarzykiem małżeńskim, ktory pokazuje na wykresie kiedy najlepiej spłodzić dziewczynkę a kiedy chłopca. czy któraś z Was korzystała z tego "pomocnika" i uzyskała porządaną płeć dziecka?
Pozdrawiam wszytskie Forumowiczki

 

[Indygo]

Klaudia ja starałam się o dziewczynkę i udało się. Najpierw trafiłam na to forum i przeczytałam wszystko, korzystając z doświadczeń innych staraczek (także tych którym się nie udało zaplanować płci) i z wyliczeń oraz odpowiedniej diety.
Dawno już tu nie zaglądałam bo czasu brak, widzę że skład się zmienił, prawie same nowe staraczki
W skrócie: pół roku przed rozpoczęciem staranek przeszłam na odpowiednią dietę, w necie można znaleść sporo informacji co jeść czego unikać, jadłam duzo nabiału, codziennie miód, piłam wapno. Starania rozpoczęłam od 10 dnia cyklu tzn w pierwszym miesiącu 10 dzień, w drugim 10,5 w trzecim 11 itd aż się udało. Powodzenia!

 

[RiSiA]

Witam wszystkie mamusie i kobietki które mamusiami pragną zostać
Ja należę do tej drugiej grypy i mam nadzieję że niebawem się to zmieni.
Chcemy zacząć starania o dzidziusia a w zasadzie o dziewczynkę, bo oboje pragniemy mieć córcie.
Czy macie jakies sposoby które zwiększają prawdopodobieństwo spłodzenia dziewczynki?
We wcześniejszych postach znalazłam link to strony z kalendarzykiem małżeńskim, ktory pokazuje na wykresie kiedy najlepiej spłodzić dziewczynkę a kiedy chłopca. czy któraś z Was korzystała z tego "pomocnika" i uzyskała porządaną płeć dziecka?
Pozdrawiam wszytskie Forumowiczki

ja niestety nie pomogę bo celowaliśmy w córkę a jak widać będzie synek moj mąż ma albo za szybkie chłopaki, albo za lenie

 

[Kinga85]

witam was

przyznam że mam za sobą zalatany i po niekąd kacowy dzień.
Wczoraj u kuzynki dobrze się wygościliśmy dopiero po 23 wracaliśmy do domu. Dzieci też już zmeczone były i marudne ale się wybawiły.
Dziś rano zdychałam trochę no a potem to cały czas poza domem z Filipem bo ładna pogoda.

Młody mój już śpi.
ja zaraz biore sie za wywoływanie zdjęć bo zwlekałam zbyt długo.
pozdrawiam was serdecznie
mam nadzieje ze jeszcze dzis bede mogła tu zajrzeć

 

[Paula25]

Witam nocą

Okruszynko dziękuje że pytasz...no mi dzisiaj jakoś tak ciężko było... do tego Mały cały dzień cicho siedział...za to teraz szaleje a ja spać nie mogę ;-)
fotka super! synek to taki ochroniarz małej księżniczki :-)

Pyszczek cieszę się że Sebuś już lepiej się czuje...zdrówka życzę! a Tobie fajnie że już końcówka została

Royanna, Pyszczek, Gosia myślę że już śmiało możecie zacząć wprowadzać deserki i zupki Gosia Ty karmisz butlą to pewnie Kacperek już je

Joanna dobrze jest mieć czasami taki dzień dla siebie no i podziwiam Cię że pracujesz...mi tam się nie chce może dlatego że mam daleko do pracy zresztą ciąża to jest jedyny czas kiedy możemy na to sobie pozwolić bo potem to już do emerytury

Patrysiu widzę że chłopaki dobrze sobie radzą - brawo! :-)

Czarodziejko jak pisałam wyżej czuję się coraz ciężej, dzisiaj Mały chyba mi coś tam w środku przygniótł bo tak mi się ciężko oddychało a tu jeszcze tyle czasu....ale co tam dam radę :-)

Pajkaa cieszę się że wszystko dobrze na wizycie a z tym ciśnieniem to może zmierzyli Ci prosto z marszu czy często masz takie wysokie?

Klaudia witaj :-) życzę powodzenia w planowaniu córeczki ale pamiętaj że najważniejsze aby dzidzia była zdrowa ja nie planowałam i będę miała 2 chłopców poczytaj sobie ten wątek https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/udalo-mi-sie-zaplanowac-plec-dziecka-32063/

Indygo gratulacje córeczki :-)

Kinga masz własną ciemnię? czy w jakiś inny sposób wywołujesz zdjęcia?

Kiki, Pati, Sylwia, Honia odezwijcie się!!!

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :-)
Buziaki

 

[Paula25]

​

 

[Tusia.]

A ja juz mam dosyć dzisiaj próbowałam zjeśc dwa razy i oba posiłki
wylądowały w Wc. nie mam siły na nic te mdłości i wymioty nie kończą się :-(
startowałam z wagą 62kg.a w chwili obecnej jest 59kg.
ginka wypisała mi Metoclopramidum Polpharma ale boje sie tego brac bo pisze że
w konieczności. i z tych wymiotów mam jeszcze problem tzn.bol w okolicy klatki piersiowej bardziej idący w strone prawą,nie jestem chora to pewnie z wymiotów to mam .ajjjjjj juz siedze wymiotuję i płaczę.:-(

 

[Paula25]

A ja juz mam dosyć dzisiaj próbowałam zjeśc dwa razy i oba posiłki
wylądowały w Wc. nie mam siły na nic te mdłości i wymioty nie kończą się :-(
startowałam z wagą 62kg.a w chwili obecnej jest 59kg.
ginka wypisała mi Metoclopramidum Polpharma ale boje sie tego brac bo pisze że
w konieczności. i z tych wymiotów mam jeszcze problem tzn.bol w okolicy klatki piersiowej bardziej idący w strone prawą,nie jestem chora to pewnie z wymiotów to mam .ajjjjjj juz siedze wymiotuję i płaczę.:-(

oj Tusiu biedna Tyś :-( nie wiem co Ci poradzić, bo ja przy żadnej ciąży nie wymiotowałam jedynie miałam mdłości ale dało się wytrzymać....i Ty dasz radę! jeszcze trochę i miną mam nadzieje razem z pierwszym trymestrem może weź to co lekarka Ci przepisała, skoro Ci przepisała to chyba możesz to brać...jeszcze trochę dasz radę dla swojego Maluszka mam nadzieje że chociaż jesteś na L4 i odpoczywasz!

Ja zmykam na śniadanko...