Witajcie sobotnio
U nas od rana, a wlasciwie srodka nocy leje deszcz
Alanek znowu w nocy budzil sie co godzinke, 1.5, dostawal cyca, raz popijal tak porzadnie raz tak do uspokojenia i noc minela...ale cagla mi sie strasznie...Nie wiem juz o co chodzi mojemu skarbowi:-(. Podejrzewam, ze zeby ida, ale jeszcze ich nie widac. Jakie sa objawy zabkowania? Bo Alanek oprocz pakowania raczek i przedmiotow do buzi(ale to noramlne dla jego wieku) od kilku dni wydaje dzikie okrzyki, wysokie piski i ciagle miele buzia jakby cos przezuwal...sprawdzalam czy nie ma jakis plesniawek, ale nie, wiec co on robi? To moje drugie dziecko, powinnam byc madrzejsza, bardziej doswiadczna, a tu d..a. Macius byl na 100% mniej problemowym dzieckiem, bardziej pogodnym mniej krzyczacym...a zabki po prostu u niego nagle sie pojawily a nie marudzil itd...Ech...
Anufifi-myslimy o Tobie a we wtorek to na 100% bedziemy myslami i modlitwami z Toba. Nie jestes miekka, jestes silna, a ze sie boisz to normalne. Dasz rade kochana!
Dzastina, nie szalej tylko z tymi porzadkami, dasz rade na spokojnie ze wszystkim.
Kinga, czatalam na blogu...kazdy ma chwile slabosci ale najwazniejsze, aby wiedziec, ze nie jestes sama
, masz znajomych ktorzy Cie wspieraja. A w zyciu raz z gorki a raz pod gorke niestety:-(
Agnieszka.kk-nie ma to jak w Polsce, co?;-)Przez tydzien jeszcze duuuzo przyjemnych rzeczy sie zdarzy
Tusiu, co u Ciebie? Probujesz naszych sposobow na ciazowe dolegliwosci?
Rybka, a Ty? Jak smopoczucie?
Paula, ja Tobie normalnie zazdroszcze tych dlugasnych codziennych dawek swiezego powietrza
Pozostale kobietki serdecznie sciskam i milego weekendu zycze!
Ja powoli sie pakuje, bo jedziemy jutro na wieczor. Moj M stwierdzil, ze wyjdzie z pracy ciut wczesniej i na 18ta na wyjazd powinnismy sie wyrobic.