Witajcie!
Paula- wszystkiego najlepszego!!!!
Patrysiu, Alanek Twoj to kawal chlopa:-). O zdrowko dla Bartusia modle sie i mysle o nim czesto. jak bylam w szpitylu z Alankiem to obok w inkubatorkach lezaly wczesniaczki, bo to byly sale OIOM. Napatrzylam sie na te maszyny i na to jak dzielnie walczyly. Bartus tez da rade!!!
Tusiu, ja podczas ciazy, ale w 3trymestrze dostalam zapalenia pochwy, grzybka, to dostalam normalna masc, ta popularna-nazwa mi uciekla
. Ale 1 trymestr jest inny, wiec lec do gina i niech Ci pmoze, bo sie zameczysz, skoro jogurt nie pomogl.
Dzastina, jutro piatek, jesli nie dostalas @ to nadzieja jest duza. Tymabardziej, ze tyle dni wczesniej byly 2 kreseczki. Trzymamy kciuki aby betka pieknie rosla, torbiel mala, a fasolka sie zagniezdzala!
Pajka, ja rowniez gratuluje siuraka;-)
A co u
Anufifi, Betti, Sylwi? Dawno nie pisaly.
A my wszyscy zakichani
Wczoraj maz byl z Maciem u dr(i o Alanku mowil), na szczescie to nie oskrzela ale paskudna infekcja. Paluszek sie goi. Alanek ma 2x dziennie dostawac zelazo bo ma slabe wyniki. Maly tez ma katar i dzis idzie 4ta doba jak nie robil kupy!!! Dr stwierdzila, ze moze byc ak, ze wszystko trawi. A ze czesto domaga sie cyca-to normalne u malych dzieci. Ze ja jestem przemeczona, zestresowana to pokarm moze byc ubozszy. Poniewaz na razie Alanek dobrze przybiera nie mamy go dokarmiac, a jak uznamy ze mu za malo jedzenia, to mamy nie dawac mleka modyfikowanego, ale wprowadzac zupki jarzynowe! Troche mnie to zszokowalo...Ale i tak w koncu kiedys bede musiala mu chyba dawac sztuczne mleko, bo co bedzie jak wroce do pracy?
U nas pieknie, slonecznie ale mrozno. Ale ja z chlopakami nie wychodze do weekendu bo jestem tak oslabiona ze sama ledwo trzymam sie na nogach, i z katarem krew z nosa mi leci...
A Wam wszystim duuuzo dobrego!