Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Agniesiak85]

Własnie czytałam, że organizm sam się oczyszcza przed porodem i moga wystąpic wymioty i biegunka. Nie zarazilam się niczym.. To pewnie te przepowiadające;-)

 

[Czarodziejka]

Czesc Dziewczyny
jestem....ale czasu brak mi..przynajmniej puki co.....
U nas ogolnie Ok...Maksio zdrowy, i wszystko jest ok ale ja się jeszcze bujam z cyckami....sutki lecze ktore mam obdarte i ktore bolą mnie do potęgi...juz nie wiem czym je leczyc co przykladac i co smarowac!!!!
JEsooo chyba w koncu to minie.....

Agniesiak- jasne ze sie organizm oczyszcza przed!!!! Ja tak mialam

 

[patrysia*]

Czesc Dziewczyny
jestem....ale czasu brak mi..przynajmniej puki co.....
U nas ogolnie Ok...Maksio zdrowy, i wszystko jest ok ale ja się jeszcze bujam z cyckami....sutki lecze ktore mam obdarte i ktore bolą mnie do potęgi...juz nie wiem czym je leczyc co przykladac i co smarowac!!!!
JEsooo chyba w koncu to minie.....

Agniesiak- jasne ze sie organizm oczyszcza przed!!!! Ja tak mialam

ja po każdym karmieniu smarowałam bepanthenem nie dopuszczałam aby były suche a tym kremem nawilżone i do tego mleczko ciekło w wkładki i dzięki temu także sobie były nawilżone i po tygodniu przeszło

AGNIESIAK no właśnie ta biegunka czyli organizm szykuje się do porodu i czasem tak się dzieje że nawet po kilku dniach od biegunki występuje ale spokojnie spokojnie

 

[Kinga85]

anufifi widzę że suwaczek zmieniłaś już sporo dziewczyn ma takie bardzo ładnie się prezentuje
czarodziejko ciesze się że u was okej. bidulko te sutki cie tak bolą i się nie dziwię. ja tu nie pomogę bo mi synek tak nie tarmosił a pozatym szybko przeszedł na butelkę. smaruj sobie no bo co ci pozostało, albo odciągaj też mleczko i dawaj małemu z butelki aby ci sutki trochę odpoczęły
Agniesiak no to szykuj się już szykuj skoro tak to wygląda...

Miłego wieczorku wam życzę dziewczyny
pozdrawiam!

 

[Pyszczek]

Witajcie :-)

Melduję że wróciliśmy niedawno z drugiego szczepienia Sebuśka

Z tydzień kończy 3 miesiące, a dzisiaj waży 6600 g i mierzy 64 cm :-)
Mam nadzieję że nic mu nie będzie po szczepionce, bo po ostatniej sporo płakał, chyba go bolała rączka i nóżka

Czarodziejko ja też smarowałam Bephantenem i pomogło! Teraz juz nie potrzebuję

Paula cieszę się że już nie plamisz :-) mnie zewsze ginek uprzedzał że po badaniu mogę plamić, także myslę że wszystko jest ok ja brałam ten zwykły Feminatal

Gosia ja wiem że co za dużo to nie zdrowo, ale nad tymi pneumokokami się zastanowię jeszcze. super że niedługo juz będziecie na swoim

Kiki śliczna derya :-) Buziaki

Patrysiu heheh super ten filmik z Alankiem

A ja Dziewczyny czuję sie dzisiaj jak dętka Nie mam w ogóle apetytu, nic mi nie smakuje, dlatego oprócz jednej kanapki rano i połowy obiadu nic dzisiaj nie jadlami nie mam ochoty...aż mi się słabo w przychodni zrobiło jak byliśmy na szczepieniu..już nie mówiąc o tym jak mnie kręgosłup boli bo się odźwigałam Sebka w foteliku...niby tylko z samochodu z parkingu do przychodni i z powrotem a potem pod blokiem, ale myslałam że się w pół złamię...jeszcze cięzko iść po tym śniegu....eh...smęcę...

Może mi ktoś podsunie jakiś pomysł na obiad, bo już mi tak jedzenie ostatnio obrzydło, żaden kotlet mi przez gardło nie przejdzie

Kindzia może Ty znasz jakieś przepisy na obiad z wielkiego żarcia? Wklejałaś wcześniej linka z ciasteczkami - pieguskami, więc może sprawdziłaś więcej przepisów

 

[cytrusowa85]

pyszczku ostatnio nic wiecej nie wyprobowałam z wielkiego zarcia, moze kiedys cos było ale juz nie pamietam
jak mam dosc schabowych to robie najczesciej placki ziemnieczane z sosikiem grzybowym, lub po wegiersku z mieskiem (jak mi sie bardziej chce gotowac) lub jak mam całkiem lenia to ze smietana i cukrem........ a dlatego placki bo robi sie szybko i łatwo i sa dobre.........
albo krupnik na zeberku to tez oznaka ze nie ma pomysły na nic... krupnik lubi Emek, a gotowane zeberka moga byc i na drugie bo moj to jak nie zje miecha to strasznie miałczy ze obiadu nie byłoa zeberka lubimy wszyscy.............
trzecia oznaka ze mam lenia to jak ide do pierogarni. "swiat pierogow".... zadnych mrozonek, wszystko robione w nocy, pierozki rozniaste np. z serem zołtym i szynka, brokuła, na słodko, tradycyjne i inne, sa tam tez krokiety (beda jutro)i gołabki.................. to moje trzy oznaki lenia!!!!!!!!!!!!
A to ze dziecko w foteliku jest ciezkie to doskonale pamietam, i chociaz wszedzie jezdziłam samochodem to własnie tak ja piszesz przejsc kawałek po wyjsciu z auta....... ło matko, wierze bo tez tak miałam,zawsze musiałam sobie radzic sama, do tej pory tak mam i go wszedzie "tarmosze"., a jak Emek był malutki to mieszkalimy w bloku na 3 pietrze ........
Paula pewnie ze z Emkiem, ja go hartuje ma maxa, zartuje, dzisiaj było bardzo brzydko, a nie było nas prawie3h, ale z kim go miałam zostawic? a pewne sprawy musze pozałatwiec terminowo....... i tak go wszedzie ciagne.....

 

[Agniesiak85]

Na chłopca to chyba w owu bo plemniki sa szybkie te od "chłopaczków" a na dziewczynkę to przed owu.. tak slyszałam.. bo plemniki dłużej zyją ale wolniej "płyną"
Ja osobiście mierzyłam tempkę i zamówiłam test owu na allegro i w owu z M dzialaliśmy czy nawet 1 dzien przed.. hehe No i podobno będzie Tomasz;-):-)

 

[Pyszczek]

Kindzia dzięki za wyczerpującą odpowiedź obiadową :-) chyba placki ziemniaczane zrobię, natchnęłas mnie i o to chodziło dzięki
Heheh dobre są trzy oznaki lenia!
Mój M też mięsny i do tego kartoflany, jak nie ma ziemniaków do obiadu to marudzi, a na makaron nawet nie spojrzy
My mieszkamy na 2gim piętrze, ale i tak ledwo wtoczyłam się dzisiaj na górę U nas tak samo, też nie mamy z kim Sebka zostawiać więc jak będę musiała coś załatwić a zrobi się cieplej i Sebek trochę podrośnie, to też będę go ze sobą wozić

Co do starań o chłopca - ja zaciążyłam w 6tym cyklu starań, więc po 5ciu bezowocnych była nam już płeć obojętna, przytulalismy się i przed i po owu ale chyba co dwa dni z tego co pamiętam, żeby wzmocnić plemniki. Ja ten cykl w którym się udało miałam monitorowany i wiem że 12go dnia cyklu miałam jeszcze pęcherzyk, a 14go już nie, więc jakoś w tych dniach była owu - a swoją drogą

- ja zaciążyłam właśnie w lutym rok temu!!! :-):-):-) owu miałam między 12tym a 14 lutego! Także Dziewczyny trzymam podwójnie kciuki za starające się! Bo to mój szczęśliwy miesiąc, no i jesli Wam się uda też będziecie mamy listopadowe!

Bużki

 

[Paula25]

Pyszczek ja dziś chodziłam chyba do 14 i nie wiedziałam co na obiad zrobić...jakiś miałam taki sflaczały dzień....wkońcu wymyśliłam barszcz ukraiński a że na gotowanie go było za późno bo przecież fasola się długo gotuje i byśmy chyba jedli go na kolacje to dziś jedliśmy rybe, frytki i surówke a jutro będzie barszcz :-) a placki ziemniaczane też uwielbiamy :-)
Pyszczek Sebuś bardzo ładnie Ci rośnie :-) oby nie płakał już po szczepionce, kiedyś pisałam Gosi chyba że ja stosowałam Elme żeby nie stresować Kacperka i zaoszczędzić mu bólu i ani razu mi nie płakał na szczepieniu

Kindzia ja nie planowałam płci ale z tego co tu się dowiedziałam to na dziewczynkę to 2-3 a nawet 4 dni przed owulką i stop a na chłopca to w owulkę ewentualnie dzień przed (wieczorem)

Czarodziejko dobrze że u Was wszystko wporządku a brodawki smaruj bo chyba nic innego nie da się zrobić....życzę aby szybko się zagoiły!!! Buziaki :*

Agniesiak nie da się ukryć że poród się zbliża wielkimi już krokami ;-)

Nadia a co u Ciebie? jak sie czujesz?

Spokojnej nocki dziewczynki :-)

 

[Tusia.]

Paula-jesli chodzi zalecenia ortopedy to
dużo ćwiczeń-chodzenie na palcach,na zewnętrznych bokach stóp,i paluszkami
branie z podłogi np.chusteczki,turlanie stopą piłeczki gładkiej i takiej gumowej z koluszkami.chodzenie na bosaka i własnie te wkładki nosił jendne pół roku,potem
wyrósł i kupiliśmy drugie i znowu pół roku.po tym ortopeda powiedział,że jest ok
niby jeszcze trosiu zostało ale to ma juz samo najść i teraz jest dobrze a wtedy był w wieku Kacperka.
Czarodziejko ja powiem to samo co Patrysia,oby nie były suche i Bepanthen,ja karmiłam rok ale przestałam bo musiałam brać leki na swoje serducho oj protestował
mi chłopak
Agniesia- chyba utulisz niedługo Tomcia swojego.
Pyszczek-fajnie Sebulek przybiera.pulpecik maleńki.
Nadia-co u ciebie?
Kindzia-ja tam się nie znam na planowaniu ale napisze że,moj chłopak
jest z 12 i 15 dc.wtedy pisałam jakby pamiętnik to wiem teraz tylko lukne.:-)
wtedy to nawet nie miałam pojecia o planowaniu
Buziak dla was babeczki.;-)