reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

KINGA ! Ty babo jedna!

Nie łam się !! Musisz odnaleźć w sobie wiarę, że wszystko będzie dobrze, musisz czerpać ze świata to całe piękno, które Cię otacza! Łącznie z topniejącym śniegiem nawet!
Jesteś bardzo fajną, śliczną kobitką! Masz super synka, jesteś MAMĄ pełną gebą!
A co do fajek to mam nadzieję, ze nie palisz nałogowo? Ja popalam sobie, szczególnie ostatnio (bo mam przerwę w niegrzeszeniu po poronieniu). Popalam Slimy Camelia Vanilla waniliowe. Ale tylko popalam. I to rzadko, Wieczorkiem jedna fajka, no, jak przyjdzie do mnie koleżanka sąsiadka, gdy położymy już dzieci spać :) to pójdzie kilka petów przy oknie lub na balkonie :)
Ale nie nałogowo, chyba bym ocipiała. Gdy widzę, jak nałogowcy palą, jak są uzależnieni od tych tytoniowych gówien to mi sie rzy... chce. Współczuję takim, bo nie będą mieli zbyt silnej woli, by rzucić, choć z drugiej strony coraz wiecej ludzi rzuca palenie, bo dziś nie moda na to! Ja póki co popalam, bo lubię, ale jak dojdzie do poważnych starań i podejrzeń, że owulacja, że może jest dziecko itd., to rzucam nawet popalanie.
Kinia, szkoda, że nie mieszkamy blisko siebie, na pewno byśmy sie zaprzyjaźniły.
Na razie! :happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczynki patrzcie jakie dostałam zyczenia od kuzyna ...napisał wesołych świąt i dodał zdjęcie ....BOSKO!!!! to jego 3 córcie....starsza Klara i bliźniaczki Tess i Lina :)

Jakie cuda:-D

Kasiu na listopadzie jest specjalny temat o antykoncpecji po porodzie i podobno sa jakies 2rodz tab dla mam karmiacych lbo spirala

O matko tylko nie spirala!!:no: To jest środek wczesnoporonny.. zakładają to i jak dochodzi do zapłodnienia to po prostu jest wszystko niszczone i wypływa z miesiączką.. wiem bo M zdawał egzamin akurat z tego... Matko dziewczyny, tylko nie spirala, błagam Was.. ;-)
 
O matko tylko nie spirala!!:no: To jest środek wczesnoporonny.. zakładają to i jak dochodzi do zapłodnienia to po prostu jest wszystko niszczone i wypływa z miesiączką.. wiem bo M zdawał egzamin akurat z tego... Matko dziewczyny, tylko nie spirala, błagam Was.. ;-)

co fakt to fakt ...jest to wczesnoporonne...niestety
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Moja znajoma miala założoną spiralę... zaszła i tak w ciażę, bo sie zachodzi... Dziecko w srodku było zdrowe, choć zetknięte z tym sprzętem, fuj! Owszem, rozwinęłoby się nawet, ale nie mogłoby się urodzić, zostałoby zabite przez spiralę, choćby przy jej zdejmowaniu. I tak tez się stało...
 
O matko tylko nie spirala!!:no: To jest środek wczesnoporonny.. zakładają to i jak dochodzi do zapłodnienia to po prostu jest wszystko niszczone i wypływa z miesiączką.. wiem bo M zdawał egzamin akurat z tego... Matko dziewczyny, tylko nie spirala, błagam Was.. ;-)
Aga ja tylko napisalam ze jest taka metoda..sama nigdy bym nie chciala spirali odpycha mnie to...ale duzo dziewczyn na listopadzie funduje sonie spirale...ja juz jestem na tabsach..tez nie sa najzdrowsze ale jakos sie trzeba zabezpieczac
 
Oj za spirala to i ja nie jestem....nie mogla bym miec czegos takiego w organiźmie.....a poza tym względy etyczne.....

Dziewczynki podobno brzuś mi troche opadl..wklejam wiec zdjatko:)
 

Załączniki

  • IMG_0595.jpg
    IMG_0595.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 55
U mnie było tak. Abstynencja prze owulacją, po niej się przytuliliśmy i... wyszła Marysia. Teraz było poobnie i wszystko wskazuje na Anielkę. Więc, hmmm, nam z planowania nic nie wyszło :) Ale nie żałuję - pewne marzenia czekają dłużej na realizację lub pozostają marzeniami.
 
Czarodziejko .. Ano opadł :-):-)

Ja mialam spiralke przez 7 lat i sobie chwale i nie czulam sie zle z nią .. Wczesniej brałam tabletki ..ale wiecznie trzeba bylo latac za receptą ..a tak to nie musisz myśleć o tym.. i napewno jak przyjdzie czas ,znów sie zdecyduje na nią tylko że tym razem na Mirene.. moja psiapsółka i znajome też mają albo miały i sobie chwalą.. Wiec ile ludzi tyle za i przeciw :tak:
 
reklama
Do góry