reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dzień Dobry

Paula, Dzastina- to ja się piszę na kawkę....
Ale u nas dzis piękny poranek...słonko świeci aż chcę się żyć , no ale my jeszcze kilka dni musimy powiedziec w domku a potem tez bedziemy wychodzić na spacerki. Maciuś ma sie super!!!!! Ospa znika i juz tylko male plamki zostały.....dobrze ze mamy juz tę chorobę za sobą... Jutro mam wizytę u ginki i ciekawe jak tam nasz mały bąbelek w brzuszku!!!!!!
Wrzucilam dzis do prania (odświeżenia) ubranka dla dzidziulka...Boszeee jakie to malusie....az nie chce mi sie wierzyć ze znowu takiego okruszka będziemy mieli!!!! :)
Wchodzę do łazienki i jak widzę te śpioszki i kaftaniki to buzia mi sie śmieje....sama słodycz:)))))

No a co tam u Kiki?
Ma któraś wieści od naszej Kiki?
No i jak : royanna, Gie-Oska, Pyszczek
 
reklama
Czarodziejko dzisiaj masz tą wizyte u gina? napisz co i jak?! :tak:

Kochanie wizyta jutro 18:30
Musze jeszcze dziś wyniki badań odebrać....
Pisalam dziewczynom na 28 dni.pl jaki koszmar przezylam na sobotnim ponieraniu krwi....
Babka ktora pobierala mi krew trafila na nerw z ręku....coś okropnego!
I do tego poczułam sie fatalnie...poty mnie zalały i dostalam torsji....myslalam ze strace przytomnosc.....nigdy wczesniej czegos takiego nie przezylam...i nie polecam!!!!!! Nie wiedzialam nawet ze mozna pobierając krew trafic na nerw!!!!!
No ale nic oby badania były Ok.
 
Witaj Olcia :-) zapraszamy :tak:


Dzastina nie powiem Ci czy to po Dupku bo nigdy go nie brałam, ale mówią że niektóre kobiety w ciąży właśnie mają nieodpartą chęć serduszkowania ;-):tak::-)


Jak byłam z Czarkiem w ciąży.. To przyjechała do mnie kuzynka ona doświadczona bo ma parkę córkę i syna. i zapytała mnie czy mam ochotę na seks.... ja zrobiłam wielkie gały i mówię do niej że nie!!! Absolutnie zakaz dotykania.... i ona do mnie mówi... To będziesz mieć syna... na bank.. Bo ja jak byłam z Julką w ciąży to ciągle mi sie seksu chciało... a z synkiem wogóle...

więc moze to dobry znak...ale najpierw trzeba w ciąże zajśc hihihi żeby debatować córka czy chłopiec:happy::happy::happy: gdyby się okazało że jestem w ciaży i będzie niunia to uwierzę że marzenia się spełniają!!!
 
Czarodziejko to w takim razie trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte! :tak: ciekawe jak tam maluszek? :-) no a z tym pobieraniem krwi to szczyt wszystkiego!!! co to za pielęgniarka żeby krwi nie umiała pobrać!! :eek: ale najwazniejsze żeby badania były dobre! :tak:dobrze że Maciuś zdrowieje :-)

Dzastina no ja bym nie przyrównywała ochoty na seks z płcią dziecka raczej ;-) z samą ciażą tak ale z płcią to raczej przypadek ;-):tak: niemniej jednak życzę Ci córeczki!!!! :tak:
 
Witajcie!!
ja po ciężkim weekendzie na uczelni:confused2: Od czwartku wieczorem Was nie czytalam i chyba juz nie nadrobie tylu stron:sorry: W sobote cały dzień od 8 rano do 18:00 na uczelni.. masakra jakaś.. i okazało się, że z soboty na niedziele nie mamy gdzie nocowac w Olsztynie bo narzeczony kolezanki naszej myslałm, że my tylko na jedną nockę jesteśmy i zrobił jej awanturę.. Więc tylko do niej pojechaliśmy to tamten wyszedł z domu.. ja się jeszcze wykąpałam w pizamki przebrałam ale była taka dziwna atmosfera..:confused2: To wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy w nocy do mojej mamy do Mławy. No i wczoraj nie byłam na zajęciach:no: Eh.. tak nas z noclegiem wykiwac.. dobrze, że samochodem bylismy bo inaczej to na dworcu musielibysmy spac:wściekła/y:

Olcia witaj;-)
 
Witam was....
Nie wiem co pisać w sumie
u mnie w miare okej. Musiałam odpocząć dlatego mnie nie było.. nie mam powodów Dzastina aby sie obrażać na was no coś ty.
Z Paulą miałam kontakt wiec wiedziała że ze mną ok.. :)
Już niedługo koniec miesiąca dziewczyny testujące, ja to pewnie nawet nie bede miała takiej koniecznosci aby test zrobić bo przypuszczam że 29 z rana mnie zaleje@ no i jak coś to niech zalewa ale po imprezie;-)
Płakać nie bede. Teraz tak mówię.. heh

Wszystkich pozdrawiam!
Kiki myślimy o Tobie, wracaj do nas prędko.
Mamuśki świeżo upieczone jak u was? Pyszczku czytałam twoją historię staraszne aż się popłakałam i ja... niesamowicie dużo przeszłaś no ale finisz był najlepszy.
Cóż wiecej... Paula Dzastina życzę wam poztytwnych testów!
Pajka Ty teraz na pewno serduszkujesz bo pisałaś że znikasz na chwile z forum, owocnych starań zycze ci!
 
Witaj Agniesiak i Kinga!!!!!
Dzastina to u mnie teoria z ochotą na sexik sie nie sprawdzila...z synkiem mialam umiarkowaną a teraz bardzo a tez ma być siurek ogórek:)))))
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Patrysiu jak się czujesz?
dobrze się czuje:-)pomimo ze coraz mi ciężej:sorry:ale jest dobrze;-)
Ale u nas dzis piękny poranek...słonko świeci aż chcę się żyć , no ale my jeszcze kilka dni musimy powiedziec w domku a potem tez bedziemy wychodzić na spacerki. Maciuś ma sie super!!!!! Ospa znika i juz tylko male plamki zostały.....dobrze ze mamy juz tę chorobę za sobą... Jutro mam wizytę u ginki i ciekawe jak tam nasz mały bąbelek w brzuszku!!!!!!
Wrzucilam dzis do prania (odświeżenia) ubranka dla dzidziulka...Boszeee jakie to malusie....az nie chce mi sie wierzyć ze znowu takiego okruszka będziemy mieli!!!! :)
Wchodzę do łazienki i jak widzę te śpioszki i kaftaniki to buzia mi sie śmieje....sama słodycz:)))))
hehe to tak jak ja:rofl2:też wczoraj porobiłam pranie no i jeszcze jedna pralka została(myslałam że bedzie już koniec ale co chwile coś się znalazło):tak:M pokupował dla mnie do szpitala i dla dzidzi wyprawke no ale wszystkiego nie było tego co chciałam co będzie musial jeszcze raz jechac i pokupowac ale tym razem tu u nas w Żukowie bo w auchanie skoro teraz nie było to ciekawe czy bedzie później a wole już mieć pokupowane:tak:
Witajcie!!
ja po ciężkim weekendzie na uczelni:confused2: Od czwartku wieczorem Was nie czytalam i chyba juz nie nadrobie tylu stron:sorry: W sobote cały dzień od 8 rano do 18:00 na uczelni.. masakra jakaś.. i okazało się, że z soboty na niedziele nie mamy gdzie nocowac w Olsztynie bo narzeczony kolezanki naszej myslałm, że my tylko na jedną nockę jesteśmy i zrobił jej awanturę.. Więc tylko do niej pojechaliśmy to tamten wyszedł z domu.. ja się jeszcze wykąpałam w pizamki przebrałam ale była taka dziwna atmosfera..:confused2: To wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy w nocy do mojej mamy do Mławy. No i wczoraj nie byłam na zajęciach:no: Eh.. tak nas z noclegiem wykiwac.. dobrze, że samochodem bylismy bo inaczej to na dworcu musielibysmy spac:wściekła/y:

Olcia witaj;-)
no to nie było za wesoło:baffled:

OLCIA witaj:-)
 
Witam was....
Nie wiem co pisać w sumie
u mnie w miare okej. Musiałam odpocząć dlatego mnie nie było.. nie mam powodów Dzastina aby sie obrażać na was no coś ty.
Z Paulą miałam kontakt wiec wiedziała że ze mną ok.. :)
Już niedługo koniec miesiąca dziewczyny testujące, ja to pewnie nawet nie bede miała takiej koniecznosci aby test zrobić bo przypuszczam że 29 z rana mnie zaleje@ no i jak coś to niech zalewa ale po imprezie;-)
Płakać nie bede. Teraz tak mówię.. heh

Wszystkich pozdrawiam!
Kiki myślimy o Tobie, wracaj do nas prędko.
Mamuśki świeżo upieczone jak u was? Pyszczku czytałam twoją historię staraszne aż się popłakałam i ja... niesamowicie dużo przeszłaś no ale finisz był najlepszy.
Cóż wiecej... Paula Dzastina życzę wam poztytwnych testów!
Pajka Ty teraz na pewno serduszkujesz bo pisałaś że znikasz na chwile z forum, owocnych starań zycze ci!


Kinga głowa do góry.... ja mam cały czas przeczucie że ty pierwsza zafasolkujesz :happy::happy::happy: mnie zaczyna pobolewać brzuch jak na @ i cyce boleć więc wiesz.... nie nastawiam się tak bardzo....Czekam tylko tego felernego 1-2 grudnia bo w tych dniach @ powinna przyjść po Dupku... Uda ci się zobaczysz ;-);-);-)
 
reklama
Jak byłam z Czarkiem w ciąży.. To przyjechała do mnie kuzynka ona doświadczona bo ma parkę córkę i syna. i zapytała mnie czy mam ochotę na seks.... ja zrobiłam wielkie gały i mówię do niej że nie!!! Absolutnie zakaz dotykania.... i ona do mnie mówi... To będziesz mieć syna... na bank.. Bo ja jak byłam z Julką w ciąży to ciągle mi sie seksu chciało... a z synkiem wogóle...

więc moze to dobry znak...ale najpierw trzeba w ciąże zajśc hihihi żeby debatować córka czy chłopiec:happy::happy::happy: gdyby się okazało że jestem w ciaży i będzie niunia to uwierzę że marzenia się spełniają!!!


nie słyszałam nigdy o takiej zalezności ale życzę Ci z całego serca maleńkiej córeńki :tak:
ja czytam teraz książkę dr. B Schettlesa tak mnie wciągnęła że jestem juz w połowie. Bardzo ciekawa i bardziej szczegółowa niż Wójcika :tak:
Witajcie!!
ja po ciężkim weekendzie na uczelni:confused2: Od czwartku wieczorem Was nie czytalam i chyba juz nie nadrobie tylu stron:sorry: W sobote cały dzień od 8 rano do 18:00 na uczelni.. masakra jakaś.. i okazało się, że z soboty na niedziele nie mamy gdzie nocowac w Olsztynie bo narzeczony kolezanki naszej myslałm, że my tylko na jedną nockę jesteśmy i zrobił jej awanturę.. Więc tylko do niej pojechaliśmy to tamten wyszedł z domu.. ja się jeszcze wykąpałam w pizamki przebrałam ale była taka dziwna atmosfera..:confused2: To wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy w nocy do mojej mamy do Mławy. No i wczoraj nie byłam na zajęciach:no: Eh.. tak nas z noclegiem wykiwac.. dobrze, że samochodem bylismy bo inaczej to na dworcu musielibysmy spac:wściekła/y:

Olcia witaj;-)

Witam Olcię :tak::tak:

Jejku co za człowiek !!! Ja na miejscu koleżanki bym się mocno zastanowiła czy chcę być z kimś takim póki nie jest za późno. Żeby zrobć problem z takiej błahostki !! Nie do wiary jakim trzeba być gburem :szok::szok:


Życzę Wszystkim miłego dnia :tak:
Mój M nadal chory więc dzień spędzimy w ciepłym domku :tak:
 
Do góry