reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Gosia wiesz, my z M dwa lata też mieszkaliśmy za granicą, ale powiem Ci że wcale nie żałuję że już tam nie mieszkamy. Tutaj jest nasz kraj, nasze miejsce i rodzina. Nie wyobrażam sobie życia tam na stałe. Chociaż z drugiej strony jesli za granicą możesz spokojniej żyć, stać Cię na wszystko, i możesz dać też dziecku więcej niż tutaj w Polsce to człowiek rzeczywiście może się zastanawiać... ja jednak wolę Polskę :-)
Nie martw się, fajnie że Twój M jest optymistą i nie pozwala Ci zadręczać się problemami :tak:
My z M też teraz staraliśmy się o kredyt, ale przyznano nam niższy niż chcieliśmy i chyba go wcale na razie nie weźmiemy. Zostaniemy w wynajmowanym mieszkanku i do tego na 3cim piętrze. Teraz nam to nie przeszkadza, bo śmigamy po schodach, ale jak przyjdzie wózek nosić :sorry: Dobrze że jesteśmy zdrowi, kochamy się i mamy nasze małe szczęście w brzuszku, reszta się ułoży :-):tak: Więc nie zamartwiam się, przynajmniej się staram..
 
reklama
Gosia wiesz, my z M dwa lata też mieszkaliśmy za granicą, ale powiem Ci że wcale nie żałuję że już tam nie mieszkamy. Tutaj jest nasz kraj, nasze miejsce i rodzina. Nie wyobrażam sobie życia tam na stałe. Chociaż z drugiej strony jesli za granicą możesz spokojniej żyć, stać Cię na wszystko, i możesz dać też dziecku więcej niż tutaj w Polsce to człowiek rzeczywiście może się zastanawiać... ja jednak wolę Polskę :-)
Nie martw się, fajnie że Twój M jest optymistą i nie pozwala Ci zadręczać się problemami :tak:
My z M też teraz staraliśmy się o kredyt, ale przyznano nam niższy niż chcieliśmy i chyba go wcale na razie nie weźmiemy. Zostaniemy w wynajmowanym mieszkanku i do tego na 3cim piętrze. Teraz nam to nie przeszkadza, bo śmigamy po schodach, ale jak przyjdzie wózek nosić :sorry: Dobrze że jesteśmy zdrowi, kochamy się i mamy nasze małe szczęście w brzuszku, reszta się ułoży :-):tak: Więc nie zamartwiam się, przynajmniej się staram..

Pyszczek a gdzie mieszkaliscie przez 2lata za granica??ja tez bede mieszkac na 3pietrze bez windy wiec obie bedziemy tachac wozki hehe:-)mi tez mutsy sie podoba ale stelaz urban rider z ta tylnia skretna osia:-)
Staram sie nie zamartwiac ale to jest silniejsze ode mnie:-(poza tym auto mi sie sypnelo i juz od 2tyg nie mam czym jezdzic a potrzebuje np gdzies jechac to musze tluc sie tramwajem a to 2razy dluzej trwa dobija mnie to poza tym potrzebuje jechac do sklepu a nie mam czym wrrr bo wzielam sie za porzadkowanie ubranek Mai i chcialam jej male ubranka podzielic wiekowo dla drugiego potomka a nie mam kartonow i to mnie dobija wrr:-(wiem ze blachyb powod ale wkurza mnie to wrrr:-(
 
Anufifi cieszę się ze kolacyjka się udała :-):-):-) no i przykro mi że rodzinka zapomniała złożyć Ci życzeń :-( to przykre, ale najważniejsze że M i chłopaki się spisali :tak::-)

Aniu ściągnęłam od Ciebie ramkę do zdjęcia, mam nadzieje że się nie gniewasz :sorry:
 
Gosia mieszkaliśmy w Londynie :tak: A co do wózka to Ty już i tak jesteś na buzza zdecydowana chyba :-) Ja właśnie nie wiem co lepsze czy przednia, czy tylna oś skrętna, czekam aż Agnieszka się wypowie, ona już używała mutsy'ego więc najlepiej wie. Ciekawe jak się te koła w zimie sprawdzają. Myśle żeby własnie kupić zestaw mutsy ale bez spacerówki, patrzyłam na allegro i większość jest ze spacerówką sprzedawanych, najwyżej kupię wszystko oddzielnie - stelaż, gondolę, fotelik. Oglądałam tez fotelik Maxi Cosi, ale chyba ten mutsy lepszy, bo rozkładany całkiem. A w ogóle ciekawe ile wazy taki fotelik, jakoś nie doczytałam..​
 
Gosia wiem, czasami jest taki dzien że wszystko człowieka wkurza :szok: ale pamiętaj że hormony się do tego przyczyniają! Heh, postaraj się olać te kartony i zapakować nie wiem, w jakąś torbę albo reklamówki :-) Samochód zaprowadź do mechanika, zrobią Ci i znowu będziesz jeździć :tak: Ja na razie też podróżuję autobusami ale nawet mi tak wygodniej, nie musze się denerwowac korkami i martwić gdzie zaparkuję, bo u nas w Lublinie z tym ciężko :-D
 
Paula śliczne zdjęcie
Pyszczku masz racje ...we wszystkim

Gosiu ja mam to samo z tym podatkiem ....bo fv wystawiona podatek trzeba zapłacic a pieniedzy za towar ani widu ani slychu ....mam 15 pacjentów którzy moze zapłacą w sierpniu ...\
ja też nie sadziłam że kryzys mnie dotknie a tu masz babo placek....
Gosia ja mysle że trzeba myslec pozytywnie i codzienie modle sie żeby mnie Najwyzszy nie opuszczał ....rzecz jasna nie modle sie o pieniądze ale by na mnie spojrzal czasem dodał sił i dał mozliwość pracy.....

Bedzie dobrze ....mówie sobie ,mamy zdrowe dzieciaki , mamy z M ręce damy rade...nie ma co!!!!
 
Gosia wiem, czasami jest taki dzien że wszystko człowieka wkurza :szok: ale pamiętaj że hormony się do tego przyczyniają! Heh, postaraj się olać te kartony i zapakować nie wiem, w jakąś torbę albo reklamówki :-) Samochód zaprowadź do mechanika, zrobią Ci i znowu będziesz jeździć :tak: Ja na razie też podróżuję autobusami ale nawet mi tak wygodniej, nie musze się denerwowac korkami i martwić gdzie zaparkuję, bo u nas w Lublinie z tym ciężko :-D

Pyszczek wlasnie problem polega na tym ze hamulce poszly i nie mam jak go zaprowadzic poza tym kreco sie tylko 3kola bo na 4szczeki czy cos sie zasisnely,reczny ani drgnie a dodatkowo nigdziw w miescie nie moge znalezc czesci do tego gruchota a m nie chce mi kupic nic nowszego z 4drzwiami:-(wiem ze to hormony ale szlak mnie trafia ze kolejny weekend musze sie tluc tramwajem albo byc na lasce kogos wrrr:no::no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Pyszczek ja sie niby uparlam na buzza ale mutsy urban rider tez sie mi podoba!TY chcesz kupic nowy wozek czy uzywany??
 
reklama
Do góry