Witam...
Ja zaglądam tutaj ale muszę przyznać że nie jest mi łatwo...:-( czasami nawet nie chce mi się czytać bo jest mi przykro....Wy piszecie tu o swoich brzuszkach, fasolkach i radościach z tym związanych a ja nie mam już swojej fasolki i jest mi smutno:-( tym bardziej że moja ciąża była zbliżona do niektótych z Was :-(
to nie Wasza wina, macie prawo dzielić się swoimi radościami i cieszę się że Wasze dzidzie zdrowo rosną
tylko mi jest jeszcze ciężko się z tym wszystkim pogodzić :-(
dlatego przepraszam że nie zawsze Was czytam i odpisuje, ale to nie znaczy że o Was nie myśle, bo myśle bardzo ciepło
Wczoraj byliśmy na zakupach i kupilismy sobie ekspres Dolce Gusto mmm....jakiej pysznej kawki mogę się teraz napić
a także naszą pierwszą lustrzankę cyfrową Canon :-)
Beti dziękuję Tobie i mężowi za pomoc
:-):-)
U nas dzisiaj cały dzień pada
Zmykam położyć Kacpra spać bo wieczorkiem będziemy oglądać z mężusiem film
Życzę Wam przyjemnego wieczoru ;-)