Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[caalineczka]

Cześć wszystkim, jestem tu Nowa bardzo chciałabym starac się o dziewczynkę. Mam synka i byłam w ciazy z córką niestety straciłam w 21tc.. stąd tak bardzo chciałabym zostac mamą dziewczynki. Kalendarz chinski mi się sprawdził w obu przypadkach, teoria z owulacja (zupełnie nie świadomie bo ani w jednym przypadku ani w drugim nie celowaliśmy w konkretną płeć) również się sprawdziła. Planuje zastosować się i do jednego i do drugiego, zobaczymy czy się uda a jak wasze starania, komuś się udało trafić wymarzoną płeć?

 

[Malinowa_-]

Cześć wszystkim, jestem tu Nowa bardzo chciałabym starac się o dziewczynkę. Mam synka i byłam w ciazy z córką niestety straciłam w 21tc.. stąd tak bardzo chciałabym zostac mamą dziewczynki. Kalendarz chinski mi się sprawdził w obu przypadkach, teoria z owulacja (zupełnie nie świadomie bo ani w jednym przypadku ani w drugim nie celowaliśmy w konkretną płeć) również się sprawdziła. Planuje zastosować się i do jednego i do drugiego, zobaczymy czy się uda a jak wasze starania, komuś się udało trafić wymarzoną płeć?

bardzo mi przykro ze straciłaś córeczkę. Jak to się stało w tak późnym czasie?

Mi się udało trafić ale zupełnie przypadkiem.

 

[Paula1632]

Bardzo Ci gratuluję czyli przytulasy były u Was 2 dni przed i w dzień bólu?
Ja dziś właśnie ujrzałam 2 kreseczki na teście. Od początku cyklu mierzyłam temperaturę I utrzymuje się na 36,9 a to już 31 dc.
U nas już płeć nie ma żadnego znaczenia. Podsumuje - udało nam się zajsc w ciążę w 3 cyklu starań. W pierwszym przytulanko było 3 i 2 dni przed bólem owu. Dzien przed bólem był pik na teście i już nie próbowaliśmy. Nie zaszłam.
Drugi cykl starań - przytulasy były dzien przed owu. W dni piku tylko. I potem koniec. Nie zaszłam.
3 cykl starań- przytulanie było 2 dni przed owu I dzień przed, oraz dzień po owu. Dokładnie parę godzin po bólu, o 4 nad ranem męża dopadłam jak wstawał do pracy.
Wiec albo w owu albo dzień po. Nie wiem jak to liczyć. )

Gratuluje! Dbaj o siebie i koniecznie daj znać co w brzuszku siedzi

 

[Paula1632]

Cześć wszystkim, jestem tu Nowa bardzo chciałabym starac się o dziewczynkę. Mam synka i byłam w ciazy z córką niestety straciłam w 21tc.. stąd tak bardzo chciałabym zostac mamą dziewczynki. Kalendarz chinski mi się sprawdził w obu przypadkach, teoria z owulacja (zupełnie nie świadomie bo ani w jednym przypadku ani w drugim nie celowaliśmy w konkretną płeć) również się sprawdziła. Planuje zastosować się i do jednego i do drugiego, zobaczymy czy się uda a jak wasze starania, komuś się udało trafić wymarzoną płeć?

Bardzo mi przykro z powodu córeczki . Ja chce się starać w czerwcu, narazie jestem na diecie, biore suple, mierze i obserwuje swoje cykle, żeby mieć jak najwięcej danych. Mam rocznego synka, płeć wtedy była zupełnie nieistotna, natomiast teraz Bardzo chciałabym córeczkę, zobaczymy czy się uda

 

[Weronikoe2022]

Hej, co u Was słychać?

 

[Paula1632]

Hej, co u Was słychać?

Hej hej, u mnie bez zmian, szykuje się na czerwiec i zbieram informacje haha. A jak u Ciebie?

 

[Weronikoe2022]

Dzisiaj jest już marzec i zaczynam się stresować, jakkolwiek to brzmi

 

[Paula1632]

Dzisiaj jest już marzec i zaczynam się stresować, jakkolwiek to brzmi

No tak, zaczynacie w tym miesiącu nie stresuj się, będzie pięknie, wiem że się fajnie mówi, ja dopiero za 3msc, a też mi się ten niepokój udziela kiedy masz owulacje?

 

[Weronikoe2022]

No tak, zaczynacie w tym miesiącu nie stresuj się, będzie pięknie, wiem że się fajnie mówi, ja dopiero za 3msc, a też mi się ten niepokój udziela kiedy masz owulacje?

Płodne zaczynają się od 18.03. Zaczęłam mieć rozterki, czy to aby nie za szybko. Mój syncio to tak energiczne dziecko, mamy problem z zasypianiem i snem w nocy, potrzebuje wsparcia u mnie na rękach, mimo że skończył 1,5 roku. Trochę się stresuje właśnie tym dźwiganiem jego w ciąży

 

[Paula1632]

Płodne zaczynają się od 18.03. Zaczęłam mieć rozterki, czy to aby nie za szybko. Mój syncio to tak energiczne dziecko, mamy problem z zasypianiem i snem w nocy, potrzebuje wsparcia u mnie na rękach, mimo że skończył 1,5 roku. Trochę się stresuje właśnie tym dźwiganiem jego w ciąży

Rozumiem. Wprawdzie mój nie ma problemu ze spaniem, ale jest ogromnym wulkanem energii, który potrzebuje ciągłych zmian, nowych bodźców, szybko się nudzi, teraz przechodzi etap "wszystko na nie". Chodzi do żłobka, więc też choroby nas nieoszczędzają. Ostatnio tez o tym myślałam, że w sumie mam wymagające dziecko i do tego noworodek. Przeraża mnie to trochę. Z jednej strony zawsze chciałam mieć małą różnice wieku między dziećmi, ale z drugiej strony napewno będzie to duuuże wyzwanie. Zanim urodziłam synka to oczywiście wyobrażałam sobie cukierkowe życie ze śpiącym noworodkiem. Standardowo życie zweryfikowało ale patrząc z drugiej strony, boje się, że jak się szybko nie zdecyduje i mój synek będzie coraz starszy i bardziej samodzielny to zostanie jedynakiem