No zobaczymy, taki jest plan ale jak czytałam to z moich obserwacji bd ma większą skuteczność wśród chłopców niż dziewczynek. Zobaczymy jak nie będzie wychodzić to może wtedy skusze się tylko raz 2-3 dni przed owuCzyli starsze metody wygrywają też raczej będę się tego trzymać
reklama
Wiecie czytałam teraz że kobiety które w przeszłości przebyły toksoplazmozę i mają dodatni wynik przeciwciał IGG (badanie robione na początku ciąży) mają większe prawdopodobieństwo urodzenia chłopca. Ja miałam dodatnie to IGG, lekarz mi wtedy powiedział że to dobrze bo już nie zachoruje. Ale może dlatego mam 2 synów ☺ kto wie...
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 054
Wiecie czytałam teraz że kobiety które w przeszłości przebyły toksoplazmozę i mają dodatni wynik przeciwciał IGG (badanie robione na początku ciąży) mają większe prawdopodobieństwo urodzenia chłopca. Ja miałam dodatnie to IGG, lekarz mi wtedy powiedział że to dobrze bo już nie zachoruje. Ale może dlatego mam 2 synów ☺ kto wie...
Ja niestety nie chorowałam - synów też dwóch
Nie, to obalili na forum już dużo dziewczyn miało igg dodatnie i mąką córki, u mnie w rodzinie tak samo, wiec wydaje mi się, że nie ma to wpływuWiecie czytałam teraz że kobiety które w przeszłości przebyły toksoplazmozę i mają dodatni wynik przeciwciał IGG (badanie robione na początku ciąży) mają większe prawdopodobieństwo urodzenia chłopca. Ja miałam dodatnie to IGG, lekarz mi wtedy powiedział że to dobrze bo już nie zachoruje. Ale może dlatego mam 2 synów ☺ kto wie...
Jako ciekawostka przeglądałam dane statystyczne, które przeprowadzili w 2020 roku w stanach odnośnie płci. Grupa składała się z ponad 13 tysięcy ludzi i wyniki są takie, że gdy się urodzi 1 synka to prawdopodobieństwo córki hest uwaga całe 50% natomiast kolejnego chłopca również 50 jeżeli się ma 2 chłopców to szanse urodzenia 3 chłopca to juz tylko 25%, dlatego statystycznie na tym forum też było to widać, że trzecim dzieckiem dziewczyn często była już dziewczynka, więc myślę że nie działały tu żadne cuda, tylko tak mówi statystyka i znalazły się w tych 75%. Ciekawe jest też to, że najwięcej bo aż 50% par w stanach mają tzw "parki", 28% ma dwóch chłopców, nastomiast 22% dwie dziewczynki. Ciekawe badania i ciekawe wyniki generalnie na świecie rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek 51% do 49% ze względu na to, że chłopcy są z natury mniej odporni na choroby i infekcje i statystycznie więcej ich umiera przed pierwszy rok życia, dlatego natura to wyrównuje i rodzi się ich więcej
Ciekawe te badania. Nawet zastanawiałam się kiedyś jak to się rozkłada właśnie czy więcej ludzi ma parki czy jedna płeć. W sumie jeśli zsumować i 2 dziewczynki i 2 chłopców to daje 50% rodzin z dwójką dzieci tej samej płci. I też zauwazylam że więcej znam rodzin z dwójką chłopców niż dziewczyn.Jako ciekawostka przeglądałam dane statystyczne, które przeprowadzili w 2020 roku w stanach odnośnie płci. Grupa składała się z ponad 13 tysięcy ludzi i wyniki są takie, że gdy się urodzi 1 synka to prawdopodobieństwo córki hest uwaga całe 50% natomiast kolejnego chłopca również 50 jeżeli się ma 2 chłopców to szanse urodzenia 3 chłopca to juz tylko 25%, dlatego statystycznie na tym forum też było to widać, że trzecim dzieckiem dziewczyn często była już dziewczynka, więc myślę że nie działały tu żadne cuda, tylko tak mówi statystyka i znalazły się w tych 75%. Ciekawe jest też to, że najwięcej bo aż 50% par w stanach mają tzw "parki", 28% ma dwóch chłopców, nastomiast 22% dwie dziewczynki. Ciekawe badania i ciekawe wyniki generalnie na świecie rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek 51% do 49% ze względu na to, że chłopcy są z natury mniej odporni na choroby i infekcje i statystycznie więcej ich umiera przed pierwszy rok życia, dlatego natura to wyrównuje i rodzi się ich więcej
A jeśli chodzi o szanse na płeć 3 dziecka to znam kilka rodzin gdzie jest 3 a nawet 4 chłopaków, z dziewczynkami też ale mniej. A czy tak samo jest z dziewczynkami? Tzn po dwóch dziewczynkach większe szanse że trzecie dziecko będzie chłopcem?
Po dwóch dziewczynach spada szansa chłopca na 46%. Co ciekawe jak się ma 3 dziewczynki to wzrasta urodzenie chłopca do 52.7%. No bardzo ciekawe badania, daje mi nadzieje, ze mam szanse na córkę w 50%Ciekawe te badania. Nawet zastanawiałam się kiedyś jak to się rozkłada właśnie czy więcej ludzi ma parki czy jedna płeć. W sumie jeśli zsumować i 2 dziewczynki i 2 chłopców to daje 50% rodzin z dwójką dzieci tej samej płci. I też zauwazylam że więcej znam rodzin z dwójką chłopców niż dziewczyn.
A jeśli chodzi o szanse na płeć 3 dziecka to znam kilka rodzin gdzie jest 3 a nawet 4 chłopaków, z dziewczynkami też ale mniej. A czy tak samo jest z dziewczynkami? Tzn po dwóch dziewczynkach większe szanse że trzecie dziecko będzie chłopcem?
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 700
faktycznie, to bardzo ciekawe, że wśród par mających dwoje dzieci połowa ma chłopca i dziewczynkę, a połowa dwoje dzieci jednej płci to naprawdę zmienia postać rzeczy, jest wyjątkowo odkrywczeJako ciekawostka przeglądałam dane statystyczne, które przeprowadzili w 2020 roku w stanach odnośnie płci. Grupa składała się z ponad 13 tysięcy ludzi i wyniki są takie, że gdy się urodzi 1 synka to prawdopodobieństwo córki hest uwaga całe 50% natomiast kolejnego chłopca również 50 jeżeli się ma 2 chłopców to szanse urodzenia 3 chłopca to juz tylko 25%, dlatego statystycznie na tym forum też było to widać, że trzecim dzieckiem dziewczyn często była już dziewczynka, więc myślę że nie działały tu żadne cuda, tylko tak mówi statystyka i znalazły się w tych 75%. Ciekawe jest też to, że najwięcej bo aż 50% par w stanach mają tzw "parki", 28% ma dwóch chłopców, nastomiast 22% dwie dziewczynki. Ciekawe badania i ciekawe wyniki generalnie na świecie rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek 51% do 49% ze względu na to, że chłopcy są z natury mniej odporni na choroby i infekcje i statystycznie więcej ich umiera przed pierwszy rok życia, dlatego natura to wyrównuje i rodzi się ich więcej
A jeszcze bardziej interesujące jest to, że facet może nie wiedzieć jak się obecnie rozkłada proporcja pomiędzy urodzeniami chłopców i dziewczynek, ale jego plemniki to wiedzą. I wiedzą, że musi wygrać plemnik, z którego będzie chłopiec, żeby proporcja została zachowana
Generalnie nie rozumiem beki i może porafaktycznie, to bardzo ciekawe, że wśród par mających dwoje dzieci połowa ma chłopca i dziewczynkę, a połowa dwoje dzieci jednej płci to naprawdę zmienia postać rzeczy, jest wyjątkowo odkrywcze
A jeszcze bardziej interesujące jest to, że facet może nie wiedzieć jak się obecnie rozkłada proporcja pomiędzy urodzeniami chłopców i dziewczynek, ale jego plemniki to wiedzą. I wiedzą, że musi wygrać plemnik, z którego będzie chłopiec, żeby proporcja została zachowana
reklama
Podziel się: